Resort spraw wewnętrznych chce usprawnić pracę najbiedniejszych gmin i powiatów. Od 1 kwietnia w 250 samorządach pojawią się specjaliści z firmy konsultingowej, którzy mają im pomóc szukać oszczędności i usprawnić pracę.
W dokonaniu samooceny pracownikom urzędu pomoże ekspert z firmy konsultingowej F5 Konsulting, wybranej w przetargu przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wspólnie przygotują dokumenty o mocnych i słabych stronach jednostki. Na tej podstawie powstanie tzw. plan naprawczy. Podobne wizyty specjalistów w urzędach miały miejsce w ubiegłym roku w ramach projektu „Wspólna metoda oceny” finansowanego ze środków UE. Wtedy eksperci pojawili się w 80 jednostkach. Budżet tegorocznej edycji to 50 mln zł.
Jak zapewnia koordynator przedsięwzięcia Łukasz Krysztofiak z MSWiA, projekt jest kontynuowany ze względu na pozytywny oddźwięk. – Poprzednia edycja spełniła oczekiwania 75 proc. urzędów – twierdzi.
Warunkiem wzięcia udziału w programie jest dochód na mieszkańca nieprzekraczający 50 proc. średniej i to, że gmina lub powiat nie otrzymały wcześniej wsparcia MSWiA w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.
Zapytaliśmy samorządy o efekty zeszłorocznego programu. – Wprowadzimy budżet zadaniowy, co pozwoli szefom departamentów lepiej zaplanować wydatki – mówi Maria Kowalska, sekretarz gminy Nasielsk. Gmina chce też zastosować elektroniczny obieg informacji.
Urzędy po dokonaniu samooceny mogą się ubiegać o środki unijne na realizację zaleceń. Dotację z UE udało się otrzymać m.in. starostwu powiatowemu w Lęborku. Dzięki temu wprowadza ono m.in. system analizy wyników ankiet wypełnianych przez petentów i przeprowadza szkolenia pracowników.
– Poprawianie jakości pracy w samorządach jest potrzebne – uważa prof. Jerzy Regulski, ekspert ds. samorządu lokalnego. Ma jednak obawy co do skuteczności programu. – Efekt zależy od tego, czy jest wola pracy. A mamy w Polsce kilkaset gmin, które nie złożyły ani jednego wniosku o dofinansowanie, bo wolą utrzymywać status quo – mówi.