Nie można bezkrytycznie wyłączyć z ustawy o pozwach zbiorowych szkód majątkowych powstałych w związku naruszeniem dóbr osobistych.
W dyskusji nad ustawą z 17 grudnia o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (Dz.U. z 2010 r. nr 7, poz. 44), która obowiązuje od 19 lipca 2010 r., pojawił się pogląd, zgodnie z którym ustawa ta nie znajduje zastosowania do wszelkich roszczeń z czynów niedozwolonych, które wiążą się z naruszeniem dóbr osobistych.
Takie stanowisko reprezentuje na przykład M. Rejdak w artykule pt. „Ofiary wypadków nie mają szans na wystąpienie z pozwem zbiorowym” („DGP” nr 129/ 2010). Powyższy pogląd został następnie podtrzymany w artykule pt. „Jak złożyć pozew zbiorowy i jak się przed nim bronić” („DGP” nr 134).
Zgodnie z art. 1 ust. 2 tej ustawy ma ona zastosowanie m.in. do roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Z przepisu tego wyciąga się wniosek, że sprawy o odszkodowanie za szkody majątkowe powstałe na skutek masowych deliktów, podczas których doszło równocześnie do naruszenia dóbr osobistych, nie podlegają tej ustawie. Powyższy pogląd w moim przekonaniu należy uznać za wadliwy.

Dobra osobiste

Katalog środków prawnych przewidzianych dla ochrony dóbr osobistych wskazany został w artykule 24 par. 1 kodeksu cywilnego. I tak, zgodnie z tym artykułem, w przypadku naruszenia dobra osobistego bądź zagrożenia naruszeniem ten, czyje dobro osobiste zostało naruszone bądź zagrożone, może podjąć szereg działań prowadzących do usunięcia skutków naruszenia bądź zagrożenia naruszeniem.
Do tych środków zalicza się m.in. zaniechanie naruszenia, dopełnienie czynności potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia, a także zadośćuczynienia pieniężnego na zasadach określonych w kodeksie. Paragraf 2 tego artykułu, którego interpretacja jest kluczowa dla rozważanego problemu, przewiduje, że w przypadku gdy na skutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.

Szkoda majątkowa

Brzmienie tego przepisu wyraźnie wskazuje, że roszczenie odszkodowawcze powstaje w wyniku naruszenia dobra osobistego, jednakże konsekwencją naruszenia tego dobra jest szkoda majątkowa i to jej naprawienia może żądać poszkodowany na zasadach ogólnych.
Ochronie na podstawie tego przepisu podlega zatem określony stan majątkowy poszkodowanego, nie zaś samo dobro osobiste, którego naruszenie spowodowało uszczerbek w majątku. Dlatego też, moim zdaniem, roszczenie określone w tym artykule w żaden sposób nie może zostać uznane za roszczenie mieszczące się w kategorii ochrony dóbr osobistych. Wynika to bowiem z różnego przedmiotu ochrony w przypadku roszczeń o odszkodowanie i roszczeń o zadośćuczynienie.

Zadośćuczynienie

W prawie cywilnym rozróżnia się szkodę niemajątkową i szkodę majątkową, tę pierwszą określając jako krzywdę.
To właśnie krzywda rozumiana jako ujemne przeżycia związane z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi pokrzywdzonego stanowią konsekwencję wystąpienia naruszenia dóbr osobistych. W przypadku ich naruszenia ustawodawca przewiduje możliwość wystąpienia z roszczeniem o zadośćuczynienie, które służy ochronie naruszonych dóbr osobistych, na skutek których krzywda wystąpiła. Natomiast szkoda, nawet powstała w związku z naruszeniem dóbr osobistych, co przewiduje art. 24 par. 2 k.c., nie służy ochronie naruszonych dóbr, a ochronie ekonomicznego interesu pokrzywdzonego, który doznał uszczerbku w wyniku naruszenia.
Powyższe rozróżnienie jest konsekwencją rozróżnienia dwojakiego rodzaju skutków naruszenia dóbr osobistych, tj. skutków przejawiających się w sferze niematerialnej, psychicznej, związanych z odczuwanym przez pokrzywdzonego dyskomfortem z powodu naruszenia jego dóbr osobistych oraz skutku tego naruszenia w postaci majątkowej, przejawiającego się np. w uszczerbku na osobie pokrzywdzonego, który w takim wypadku jest jednocześnie poszkodowanym. Typowym przykładem rozróżnienia tych dwóch sfer są przepisy art. 444 i 445 k.c., które przewidują kompensację zarówno w postaci odszkodowania, jak i zadośćuczynienia, w przypadku wystąpienia szkody na osobie.

Ofiary katastrofy pociągu

Dla zilustrowania powyższego rozróżnienia można posłużyć się dodatkowo przykładem ofiar katastrofy pociągu spowodowanej zaniedbaniem podmiotu zobowiązanego do prawidłowej konserwacji szyn.
Należy wskazać, że ofiary takiej katastrofy, obok wystąpienia różnego rodzaju ujemnych przeżyć psychicznych, mogą doznać również obrażeń fizycznych w postaci np. uszkodzenia ciała. O ile pierwszy z uszczerbków będzie mógł być zakwalifikowany jako krzywda, o tyle drugi należałoby określić jako szkodę na osobie będącą odmianą szkody majątkowej.
Ofiara wypadku będzie mogła zatem wystąpić wobec sprawcy zarówno z roszczeniem o zadośćuczynienie, jak i z roszczeniem o odszkodowanie. Co najistotniejsze, tylko jedno z tych roszczeń w omawianym przypadku wiąże się z ochroną dóbr osobistych – roszczenie o zadośćuczynienie.
Roszczenie, o odszkodowanie, chociaż jest związane z naruszeniem dóbr osobistych, to nie służy ich ochronie, ale ochronie naruszonego interesu ekonomicznego poszkodowanego, przejawiającego się np. w czasowej niezdolności do pracy, co ma dla poszkodowanego określone konsekwencje majątkowe.

Wykluczone roszczenia

Rozumowanie, w wyniku którego roszczenie odszkodowawcze, o ile wiązałoby się z naruszeniem dóbr osobistych, byłoby zawsze wykluczone, mogłoby prowadzić do wykluczenia wielu roszczeń odszkodowawczych, których związek z naruszonym dobrem osobistym należałoby określić jako odległy.
Gdyby iść dalej tym tokiem rozumowania, należałoby stwierdzić, że niemal każde roszczenie odszkodowawcze może być powiązane z uszczerbkiem na dobrach osobistych. Powyższe wskazuje moim zdaniem wyraźnie, że tego rodzaju pogląd prowadzi do poważnego ograniczenia rodzajów roszczeń chronionych w postępowaniu grupowym, co podważałoby w praktyce sens tej regulacji.
Ważne!
Należy odróżnić roszczenia zmierzające do naprawienia skutków naruszenia dóbr osobistych od roszczenia odszkodowawczego, zmierzającego do kompensacji doznanej w związku z ich naruszeniem szkody majątkowej