Mariusz Kamiński pełnił funkcję szefa CBA i z tej funkcji został skutecznie odwołany przez prezesa Rady Ministrów. Nieporozumieniem jest natomiast jego zwolnienie ze służby w CBA. Decyzja ta nie miała podstaw prawnych. Mariusz Kamiński nigdy bowiem funkcjonariuszem CBA nie był.
Zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy z 9 czerwca 2006 r. o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym (Dz.U. nr 104, poz. 708 ze zm.) szef CBA jest centralnym organem administracji rządowej, którego powołuje na czteroletnią kadencję i odwołuje prezes Rady Ministrów. Szef CBA jest zatem powoływany na swoje stanowisko.

Stosunek służbowy

Z kolei, w myśl art. 52 ust. 1 tej ustawy, stosunek służbowy funkcjonariusza powstaje w drodze mianowania na podstawie zgłoszenia do służby. Mianowanie następuje zaś w drodze decyzji administracyjnej, którą wydaje szef CBA (art. 54 ust. 1 i 3 cyt. ustawy). Mariusz Kamiński został powołany na szefa CBA, nie będąc wcześniej funkcjonariuszem CBA, co po prostu oznacza, że w obowiązującym wówczas stanie prawnym nigdy nim nie był. Także w chwili, kiedy odwoływano go z tej funkcji, przepisy prawa nie zezwalały na uznanie, że ma on status funkcjonariusza. Pełnił on zatem obowiązki piastuna funkcji centralnego organu administracji rządowej jako nie-funkcjonariusz i jako taki obowiązki te pełnić przestał.
Takie ustalenia faktyczne wypływają także wprost z wyroku Wojewódzkie- go Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt II SAB/Wa 215/09). Zdaniem sądu „z całą stanowczością należy stwierdzić, że Mariusz Kamiński nigdy nie był funkcjonariuszem CBA”, zaś stosunek powołania istniejący między nim a biurem uległ definitywnemu rozwiązaniu z dniem odwołania przez prezesa Rady Ministrów z funkcji szefa tego biura. Podobnie w sprawie wypowiedział się tenże sąd w postanowieniu z 21 kwietnia 2010 r. (sygn. akt II SA/Wa 22/10), gdzie słusznie zauważono, że osoba powołana na stanowisko szefa CBA nie staje się funkcjonariuszem (...) albowiem akt powołania nie jest tożsamy i nie zastępuje decyzji o powołaniu do służby w CBA. W całej rozciągłości należy podzielić stanowiska sądu w tej sprawie.

Przed zmianą przepisów

Co prawda od 2 września 2010 r. obowiązuje nowy przepis: art. 53 ust. 1a ustawy o CBA, w myśl którego osobę, którą powołano na stanowisko szefa CBA albo której powierzono obowiązki szefa CBA, mianuje się funkcjonariuszem w służbie stałej, to jednak nie ulega wątpliwości, że przepis ten nie może mieć już zastosowania do osoby Mariusza Kamińskiego. Były szef CBA został powołany na podstawie poprzednio obowiązujących regulacji ustawowych i także na podstawie tychże regulacji został odwołany z funkcji. Nie da się obecnie racjonalnie twierdzić, że jego stosunek nagle odżył w związku z nowelą ustawy o CBA.

Wątpliwości interpretacyjne

Tylko na marginesie należy zauważyć, że przepis art. 53 ust. 1a cytowanej ustawy został skonstruowany niezbyt zręcznie. Powstaną wątpliwości interpretacyjne, czy mianowanie szefa CBA na funkcjonariusza następuje z mocy prawa, czy też jednak na podstawie decyzji. Sądzę, że należało jednak wpisać, że szef CBA staje się mianowanym funkcjonariuszem z mocy prawa. Obecnie przepis ten odczytywać należy w ten sposób, że powołanie na funkcję szefa CBA wymaga dodatkowo wydania decyzji ad- ministracyjnej o mianowaniu tegoż szefa na funkcjonariusza. Co do zasady mianowania takiego dokonuje sam szef CBA, to jednak słusznie wprowadzono w tym zakresie kolejną zmianę poprzez wprowadzenia art. 54a ustawy, zgodnie z którym w sprawach wynikających ze stosunku służbowego szefa CBA właściwy jest prezes Rady Ministrów lub upoważniony przez niego minister powołany w celu koordynowania działalności służb specjalnych.
W tej sytuacji, skoro Mariusz Kamiński nigdy nie był funkcjonariuszem CBA, to wydanie wobec niego decyzji o zwolnieniu ze służby oznacza tylko tyle, że decyzja tego typu wydana została z rażącym naruszeniem prawa i jako taka jest nieważna (art. 156 par. 1 pkt 2 k.p.a.).
Ważne!
w sprawach wynikających ze stosunku służbowego szefa CBA właściwy jest prezes Rady Ministrów lub upoważniony przez niego minister powołany w celu koordynowania działalności służb specjalnych