Podwyżki za użytkowanie wieczyste są zmorą przedsiębiorców, spółdzielni mieszkaniowych i wspólnot. Wzrosty opłat wynoszą niejednokrotnie od tysiąca do kilku tysięcy procent. Wszystko dlatego, że w wielu miastach opłaty za użytkowanie są aktualizowane raz na kilkadziesiąt lat, a miasta zabierają się za aktualizację akurat wtedy, gdy ceny nieruchomości biją rekordy.
Dziś sprawą gigantycznych podwyżek za użytkowanie wieczyste zajmą się warszawscy radni. Na rozpoczynającej się sesji będą głosować uchwały w sprawie udzielenia bonifikat spółdzielniom i osobom prywatnym.

Kazus warszawski

Na początku czerwca rada m.st. Warszawy wystąpiła do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz z apelem o ograniczenie skali podwyżek planowanych w stolicy.
– W mojej spółdzielni podwyżka wyniosła 1000 proc. Ale są spółdzielnie, którym opłatę zwiększono o 1800 proc. – mówi Zbigniew Gawron, prezes Stowarzyszenia Konfederacja Warszawska, zrzeszającego kilkadziesiąt warszawskich spółdzielni mieszkaniowych.
W przypadku spółdzielni podwyżki są szczególnie dotkliwe, bo w skład ich zasobów wchodzą place zabaw, tereny zielone i drogi wewnętrzne. Za te tereny naliczana jest taka sama stawka opłaty.
Użytkownicy wieczyści są oburzeni trybem wprowadzania podwyżek. Wszystko odbywa się w nieprzyjazny, urzędów sposób, nie ma żadnego dialogu z przedstawicielami użytkowników wieczystych.
– Miasto traktuje nas instrumentalnie. Gdy zaskarżyłem podwyżkę, dzielnica Wola odmówiła mi sporządzenia kopii wyceny wartości nieruchomości, która stanowiła podstawę podwyżki – skarży się członek jednej z warszawskich wspólnot.
– Użytkownik wieczysty jest stroną postępowania aktualizacyjnego i ma pełne prawo do zapoznania się z całością materiału dowodowego – mówi Łukasz Caban, partner w kancelarii Smolarek, Rogala, Caban Adwokaci i Radcowie Prawni sp.p. Podkreśla, że prawo to obejmuje także uprawnienie do wykonywania kserokopii i odpisów.



Pomoc dla użytkowników

Gotowy projekt zmian przepisów o użytkowaniu wieczystym ma resort gospodarki. Obecnie wysokość opłaty rocznej może być aktualizowana raz w roku i wyłącznie w przypadku, gdy wartość nieruchomości ulegnie zmianie. Ministerstwo chce, aby aktualizacja była dopuszczalna tylko raz na 3 lata. Taką zmianę zawiera projekt ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców.
– Wyjście z recesji i poprawa sytuacji gospodarczej przedsiębiorców były hamowane przez liczne przypadki znaczącego podwyższanie opłat rocznych za użytkowanie wieczyste gruntów skarbowych – wyjaśnia Krzysztof Galas, wicedyrektor z Departamentu Regulacji Gospodarki w Ministerstwie Gospodarki.

Niezależność samorządów

– Jeśli Ministerstwo Gospodarki chce ograniczać możliwość podnoszenia opłat w przypadku nieruchomości Skarbu Państwa, to nam nic do tego. Jeśli jednak ma to objąć także nieruchomości miejskie, to uważam to za ingerencję w sprawy samorządów – mówi Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich.
Według niego lepiej, gdy opłaty są systematycznie aktualizowane, a nie raz na 3 lata, bo to skazuje użytkowników wieczystych na bardziej radykalne podwyżki.
– Wprowadzanie czasowych ograniczeń możliwości aktualizacji opłat z tytułu użytkowania wieczystego ma sens. Przynajmniej przez pewien czas użytkownik wieczysty będzie miał pewność, że wysokość opłat się nie zmieni – uważa Łukasz Caban. Jego zdaniem należałoby rozważyć także wprowadzenie jakiegoś czasowego ograniczenia możliwości wypowiedzenia opłat w przypadku prawomocnego zakończenia postępowania aktualizacyjnego.