W sytuacji gdy opóźnienie w rozpoznaniu sprawy jest spowodowane oczekiwaniem na rozstrzygnięcie w innej sprawie, a organ nie zawiesza postępowania z tej przyczyny, zawiadomienie w trybie art. 36 k.p.a. o opóźnieniu nie spełnia wymagań prawidłowego procedowania.
STAN FAKTYCZNY
Wnioskiem z 20 października 2008 r. strona zwróciła się do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wszczęcie postępowania w sprawie likwidacji samowoli budowlanej. Decyzją z grudnia 2008 r. wydaną na podstawie art. 48 ust. 1 prawa budowlanego Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego odmówił wydania nakazu rozbiórki wskazanych budynków. Organ ocenił, że nie zachodzi w sprawie przypadek samowoli budowlanej uzasadniający nakaz rozbiórki spornych obiektów. Na skutek odwołania złożonego przez jedną ze stron Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego uchylił decyzję organu I instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, wskazując, że w dacie orzekania stan prawny spornych obiektów uległ zmianie. Rozstrzygnięcie to zostało utrzymane w mocy przez wojewodę. W postępowaniu prowadzonym ponownie przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego ustalono, że inwestor wystąpił do wójta gminy o wydanie decyzji o ustaleniu warunków zabudowy spornej inwestycji. Organ ten zawiadomieniem poinformował strony, iż sprawa nie może być załatwiona w terminie z uwagi na konieczność uzyskania dodatkowych materiałów. Pismem z 3 czerwca 2009 r. jedna ze strony postępowania złożyła do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego skargę na bezczynność inspektora powiatowego polegającą na niezałatwieniu sprawy legalizacji zabudowy na działkach ich sąsiada. Organ skargę uznał za nieuzasadnioną. W konsekwencji trafiła ona do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Z UZASADNIENIA
W ocenie składu orzekającego podniesiony w sprawie zarzut bezczynności znajduje potwierdzenie w aktach sprawy. Jego przedmiotem było niezakończenie przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego postępowania o zbadanie legalności zabudowy gospodarczej na działce sąsiada skarżących w sytuacji prowadzenia przez ten organ postępowania po przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania. W ocenie WSA z bezczynnością mamy do czynienia, gdy w określonym terminie organ nie podejmie żadnych czynności w sprawie lub gdy wprawdzie prowadził postępowanie, jednakże, mimo istnienia ustawowego obowiązku, nie zakończył go wydaniem stosownego aktu lub nie podjął czynności. Zdaniem sądu przeszkody w terminowym załatwieniu sprawy nie zwalniają organu od podejmowania czynności procesowych, w szczególności stosowania obligatoryjnych instytucji przewidzianych w k.p.a. Niedopuszczalne jest też w takiej sytuacji pozostawienie strony w niewiedzy, co do przyczyn opóźnienia i terminu zakończenia sprawy. Obowiązkiem organu jest poszukiwanie rozwiązań proceduralnych usuwających przeszkody w wydaniu decyzji kończącej postępowanie lub stosowanie innych rozwiązań przewidzianych prawem. Bezwzględnie natomiast organ powinien informować strony o przyczynach opóźnienia. Ocena, czy wystarczającym sposobem reakcji na opóźnienie jest tylko zawiadomienie stron o przeszkodach (art. 36 k.p.a.), czy też występuje konieczność podjęcia innych działań procesowych – należy do organu. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego traktował decyzję o ustaleniu warunków zabudowy jako warunek zakończenia postępowania legalizacyjnego. W ocenie sądu niezrozumiałe jest, dlaczego organ przez długi okres nie podjął żadnych działań zmierzających najpierw do uzyskania informacji odnośnie do wydania decyzji przez wójta, następnie zaś informacji o sposobie rozstrzygnięcia odwołania od decyzji. Organ, uznając, że rozstrzygnięcie w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy jest prejudycjalne, dla własnego postępowania powinien w szczególności rozważyć możliwość skorzystania z instytucji zawieszenia postępowania na podstawie art. 97 par. 1 pkt 4 k.p.a. Zawieszenie postępowania na tej podstawie jest obligatoryjne w każdym przypadku oceny związku rozstrzygnięcia z innym zagadnieniem pozostającym przedmiotem innego postępowania. Ponadto takie postanowienie podlega zaskarżeniu, a to umożliwia stronom poddanie kontroli instancyjnej działania organu. Jednocześnie pozwala na uchylenie się od zarzutu bezczynności. Sama czynność zawiadomienia o nowym terminie zakończenia postępowania nie usprawiedliwia niedziałania organu w sytuacji, gdy ten nowy termin nie jest możliwy do skonkretyzowania.
Wyrok WSA w Białymstoku z 4 lutego 2010 r., sygn. akt II SAB/Bk 42/09, orzeczenie nieprawomocne