Związek Rzemiosła Polskiego przygotował pierwszy sprzeciw od decyzji Urzędu Patentowego RP dotyczącej zastrzeżenia na rzecz firmy APART popularnych wzorów biżuterii. Jubilerzy twierdzą, że przedsiębiorca zastrzegł już kilkadziesiąt wzorów przemysłowych, z których większość jest wytwarzana przez lokalnych złotników od kilku pokoleń.
– Uzyskanie przez APART prawa wyłącznego uniemożliwia produkcję klasycznych pierścionków czy kolczyków drobnym zakładom, które boją się dochodzenia na drodze sądowej naruszeń praw do zastrzeżonych wzorów – mówi Janusz Kowalski, przewodniczący Ogólnopolskiej Komisji Złotniczo-Jubilerskiej Związku Rzemiosła Polskiego. Nie zamierzamy tolerować takiego działania, które jest podejmowane z premedytacją, na szkodę pozostałych jubilerów – podkreśla Janusz Kowalski.
– Żyjemy w państwie prawa i jak każda profesjonalna firma chronimy swoje produkty – odpowiada Michał Stawecki, dyrektor marketingu APART.
I dodaje, że zanim firma wejdzie na drogę prawną, najpierw stara się rozwiązać sprawę polubownie i w większości przypadków tak się dzieje. Łukasz Domecki, radca prawny firmy APART, twierdzi, że przedsiębiorstwo notuje codziennie kilkadziesiąt naruszeń jego praw własności intelektualnej od kopiowania zdjęć, materiałów reklamowych (zwłaszcza zdjęć) i wyrobów, poprzez próby podszywania się pod jego produkty czy bardziej wyrafinowane metody, jak rejestracja podobnych i mylących znaków towarowych.
– Spółka zmuszona jest, niestety, aż nadto często podejmować w ramach obowiązujących przepisów kroki niezbędne dla zabezpieczenia jej praw oraz dobrego imienia – mówi Łukasz Domecki.



Nieopłacalne pozwy

Podczas gdy rejestracja jubilerskiego wzoru jest procesem stosunkowo łatwym i niedrogim (zgłoszenie wzoru kosztuje 300 zł), obejmującym jedynie weryfikację przesłanek formalnych zgłoszenia, to dochodzenie roszczeń z tytułu naruszenia prawa ze wzoru, przez np. wytwarzanie pierścionka o podobnym wzorze do tego zastrzeżonego przez dużą firmę jubilerską, może okazać się sporym wyzwaniem.
– Uprawniony, pozywając konkurenta, ryzykuje utratą przyznanego mu prawa, jeśli w sporze sądowym strona przeciwna zakwestionuje ważność wzoru, a badanie merytoryczne wykaże, że prawo w ogóle nie powinno być udzielone – mówi Julia Bonder LeBerre, prawnik w kancelarii Baker & McKenzie.

Nowość wzoru

Procedura rejestracji pozwala na uzyskanie świadectwa w kilka tygodni, co w praktyce oznacza, że nieuczciwy przedsiębiorca w bardzo krótkim czasie może zmonopolizować rynek, blokując wprowadzanie do obrotu towarów objętych wzorem.
W przypadku wyrobów jubilerskich bardzo dużą rolę w postępowaniu rejestracyjnym odgrywa przesłanka nowości oraz indywidualnego charakteru wzoru. Chodzi o to, aby przed datą, według której oznacza się pierwszeństwo do uzyskania prawa z rejestracji, identyczny wzór nie został udostępniony publicznie w wyniku stosowania, wystawienia lub ujawnienia w inny sposób.
– O indywidualnym charakterze wzorów biżuterii może przesądzać drobny niuans, który jednocześnie przesądza o zakresie ochrony – zaznacza Michał Jędrzejewski, rzecznik patentowy i wspólnik Kancelarii Jarzynka i Wspólnicy.
Dlatego nawet niewielkie na pierwszy rzut oka zmiany we wzorze mogą stanowić o braku naruszenia. O tym, czy zarzuty jubilerów są uzasadnione oraz czy wzory zgłaszane przez APART są nowe i zawierają cechy indywidualne, ostatecznie zadecyduje jednak Urząd Patentowy RP.



Można złożyć sprzeciw

Rzecznik patentowy Izabela Sikora – właścicielka Kancelarii Prawa Własności Przemysłowej Patentowy.com – wyjaśnia, że jeśli jubilerzy czują się pokrzywdzeni na skutek działań podejmowanych przez dużą firmę, powinni wykazać przed Urzędem Patentowym RP, że wzór, na który zostało udzielone prawo z rejestracji, nie jest nowy i nie posiada indywidualnego charakteru. Sprzeciw od decyzji Urzędu Patentowego RP dotyczącej udzielenia zarejestrowania przez wiodącego przedsiębiorcę popularnych wzorów biżuterii powoduje, że urząd patentowy musi przeprowadzić merytorycznego badania zastrzeżonego wzoru.
– W wyniku badania sąd może stwierdzić na przykład, że w dacie zgłoszenia wzór nie spełniał przesłanki nowości albo indywidualnego charakteru – wymienia Julia Bonder LeBerre.
W efekcie postępowania spornego sąd może unieważnić wzór i zawiadomić o tym Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (OHIM).
2,6 tys. wniosków wpłynęło do Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego od polskich przedsiębiorców ubiegających się o rejestrację prawa ze wzoru przemysłowego
OPINIA
Robert Jarzynka
wiceprezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych
Rejestracja wzorów przemysłowych może ustrzec od ewentualnych sporów sądowych. Działanie takie powoduje, iż w przypadku wystąpienia innej firmy z roszczeniami co do któregokolwiek z tychże wzorów pozycja przedsiębiorcy posiadającego świadectwo rejestracji będzie o wiele silniejsza. Dlatego rejestracja przez duże firmy jubilerskie na własną rzecz wzorów przemysłowych, a następnie dochodzenie przez nie na drodze sądowej różnic lub podobieństw wzorów, a tym samym ewentualnych naruszeń praw do nich, może, z jednej strony, świadczyć o dbałości przedsiębiorców o własny wizerunek. Z drugiej jednak strony może służyć do blokowania lub zniechęcania innych producentów biżuterii do podejmowania działań zmierzających do wytwarzania towarów konkurencyjnych.
ikona lupy />
DGP