Ustawę w takim brzmieniu poparło w piątek 71 senatorów, 2 było przeciwko, 5 wstrzymało się od głosu. Senackimi poprawkami zajmie się teraz Sejm.
Nowelizacja, do której w piątek poprawki wprowadził Senat, zmienia ordynacje: do Sejmu i Senatu, Parlamentu Europejskiego, a także ustawy: o wyborze prezydenta RP i o Krajowym Rejestrze Karnym. Zmiany te są konsekwencją ubiegłorocznej zmiany konstytucji, do której wprowadzono zapis mówiący o tym, że "osoby skazane prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego" nie mogą kandydować do Sejmu i Senatu.
Nowelizacja (przyjęta przez Sejm w marcu) ma więc na celu umożliwienie praktycznego zastosowania tego konstytucyjnego zapisu.
Według wprowadzonych przez Sejm zmian, osoba, która chciałaby kandydować do Sejmu lub Senatu, już na etapie rejestracji, musiałaby złożyć oświadczenie, że nie była skazana za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego, czyli tzw. oświadczenie o posiadaniu "prawa do wybieralności". Następnie Okręgowa Komisja Wyborcza (OKW) występowałaby o informacje z Krajowego Rejestru Karnego o tym, czy takie oświadczenie jest prawdziwe. Jeśli okazałoby się, że oświadczenie jest nieprawdziwe, komisja odmawiałaby rejestracji kandydata.
Podobne rozwiązania dotyczyłyby osób kandydujących do europarlamentu - OKW, po przyjęciu zgłoszenia listy okręgowej, występowałaby do ministra sprawiedliwości z zapytaniem o udzielenie informacji z Krajowego Rejestru Karnego o kandydatach z tej listy. OKW odmawiałaby rejestracji kandydata, jeżeli okazałoby się, że nie posiada on prawa wybieralności.
Według noweli ponadto, PKW po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw wyników wyborów do Sejmu lub Senatu miałaby niezwłocznie przekazywać ministrowi sprawiedliwości dane posłów i senatorów; od tego momentu minister sprawiedliwości miałby 14 dni na przekazanie marszałkowi Sejmu bądź Senatu informacji o parlamentarzystach skazanych prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego oraz o parlamentarzystach pozbawionych praw publicznych prawomocnym orzeczeniem sądu.
Poseł lub senator taki traciłby mandat. Mandat wygasałby także wtedy, jeśli okazałoby się, że poseł lub senator nie posiadał "prawa wybieralności" w dniu wyborów.
W przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego, informacje ministra sprawiedliwości z Krajowego Rejestru Karnego o eurodeputowanych trafiałby do marszałka Sejmu.
Zgodnie z poprawkami Senatu, przepisy te miałyby dotyczyć nie tylko osób skazanych prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego, ale również tych, którzy zostali skazani za przestępstwo skarbowe.
Nowelizacja wprowadza też zmiany w ustawie o wyborze prezydenta mówiące o tym, że także kandydat na prezydenta składałby oświadczenie o posiadaniu "prawa do wybieralności", które w Krajowym Rejestrze Karnym weryfikowałaby Państwowa Komisja Wyborcza. PKW bądź OKW o informacje z Krajowego Rejestru Karnego te występowałaby za pośrednictwem ministra sprawiedliwości.
Komentarze (6)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeno ten będzie mógł zasiadać, bo jest z "jedynej słusznej partii", a do tego daje rękojmie swoim kolegom z korporacji.
To wyraźnie pokazuje, jak przebieg podział w tym państwie: na bezkarnych kolesi i resztę społeczeństwa, która musi robić na to bagno, a jakby już dalej nie chciała to się ją przymusi.
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki - z upoważnienia ministra -
na zapytanie nr 4094
w sprawie zasad przechodzenia pracowników kopalń na urlopy górnicze
Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na pismo z dnia 23 lipca 2001 r., znak: SPS-0203-4094/01 oraz BP 1604/07/2001, zawierające zapytanie pana posła Józefa Korpaka dotyczące zasad przechodzenia przez pracowników kopalń na urlopy górnicze, wyjaśniam, co następuje: Przy ustalaniu prawa do górniczej emerytury uwzględnia się również, w wymiarze do 5 lat, okres urlopu górniczego.
o osoby bez wyksztalcenia. Do sejmu i senatu kandydaci wylacznie z wyzszym
wyksztalceniem.
Niestety..dzisiejsi posłowie etc maja IQ=temperaturze ciała :/