Pralki, lodówki i stare telewizory będzie można oddać na terenie własnej gminy. W ten sposób Ministerstwo Środowiska chce usprawnić zbiórkę niebezpiecznych odpadów.
Pralki, lodówki i stare telewizory będzie można oddać na terenie własnej gminy. W ten sposób Ministerstwo Środowiska chce usprawnić zbiórkę niebezpiecznych odpadów.
Każda gminna przygotuje kontener i plac, gdzie mieszkańcy pozbędą się odpadów elektrycznych i elektronicznych. Rozwiązanie takie przewiduje projekt założeń do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie, nad którym pracuje Ministerstwo Środowiska. Zgodnie z projektem samorządy będą także ułatwiać tworzenie takich punktów na swoim terenie przedsiębiorcom, którzy zajmują się zbieraniem zużytych sprzętów.
– Obecnie stare lodówki czy pralki można znaleźć w rowach przy drodze. Dzieje się tak z uwagi na to, że w małych gminach i niektórych miastach w ten sposób zagospodarowywane są odpady z takich urządzeń – mówi Andrzej Kraszewski, minister środowiska. Tłumaczy, że nawet w Warszawie, gdzie system zbiórki odpadów elektrycznych i elektronicznych był do niedawna modelowy, sytuacja się zmieniła.
– Firma, która organizowała kilkanaście takich punktów, nie wytrzymała nieuczciwej konkurencji. Koszt zagospodarowania 1 kg zebranego w ten sposób odpadu wynosi 80 groszy. Na rynku są oferty nieuczciwych firm. Za kilkanaście groszy wystawiają one fałszywe zaświadczenia potwierdzające recykling przedsiębiorcom, na których spoczywa obowiązek organizowania i finansowania gospodarki odpadami z urządzeń. Włączenie gmin do systemu zbierania pozwoli ograniczyć patologie w tej dziedzinie – mówi Andrzej Kraszewski.
Ludzie będą wiedzieli, gdzie pozbyć się odpadów np. ze starych lodówek. Dzięki temu nie trafią one do lasów czy skupów złomu, które demontują je bez odpowiednich do tego urządzeń. Tym samym powodują, że freon przedostaje się do środowiska.
Rozwiązanie ma pomóc także w zrealizowaniu wymagań nałożonych przez Unię , dotyczących zbierania w Polsce przynajmniej 4 kg elektroodpadów rocznie w przeliczeniu na jednego obywatela. Obecnie według oficjalnych danych zbiera się jedynie 1,5 kg.
– Objęcie takim zapisem wszystkich miast jest bardzo dobrym rozwiązaniem – ocenia Danuta Przybysz z Wydziału Ochrony Środowiska w Pruszkowie. Dodaje, że w Pruszkowie od dawna organizowane są akcje zbiórki zużytych sprzętów RTV i AGD.
– Odbywają się one dwa razy w miesiącu. W dwóch różnych miejscach miasta wystawiane są specjalne samochody, gdzie bezpłatnie mieszkańcy mogą pozbyć się starych urządzeń – mówi.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama