Podmioty prywatne, które będą realizowały inwestycje ze środków Unii Europejskiej, nie będą już musiały stosować procedur zamówień publicznych. Wystarczy, że przy wydatkowaniu unijnych środków na zamówione projekty, zgodnie z wolą zamawiającego, będą stosowały zasadę równego traktowania, uczciwej konkurencji i przejrzystości. Takie rozwiązania przewiduje uchwalona 23 października tzw. duża
nowelizacja ustawy – Prawo zamówień publicznych. Obecnie pracują nad nią senatorowie.
Szybsze inwestycje
Twórcy nowelizacji są zdania, że uchylenie
przepisu o stosowaniu procedur zamówieniowych przez podmioty prywatne wydające środki unijne przyczyni się do przyśpieszenia inwestycji oraz większego wykorzystania środków unijnych. Dziś bowiem podmioty prywatne nie są przygotowane do stosowania procedur zamówieniowych.
– Przedsiębiorca prywatny zmuszony do stosowania sformalizowanych procedur przetargowych nie radzi sobie z nimi, na co wskazują wyniki kontroli prowadzonych przez UZP – twierdzi Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych (UZP). Jego zdaniem między innymi z tych względów nie ma uzasadnienia dla obejmowania takimi samymi wymaganiami
przedsiębiorców prywatnych, którzy w części sami finansują projekty unijne.
Kontrola wydatkowania
Optymizmu prezesa Urzędu Zamówień Publicznych nie podzielają jednak niektórzy prawnicy. Ich zdaniem wyłączenie z procedur właściwych dla zamówień publicznych pieniędzy pochodzących z budżetu
UE, które są uznawane za środki publiczne, może powodować brak efektywnej kontroli ich wydatkowania.
– Najbardziej skuteczną kontrolę zgodnego z prawem wydatkowania środków publicznych przeprowadzają nie instytucje publiczne, a wykonawcy biorący udział w postępowaniu przetargowym – mówi Joanna Presz, prawnik z kancelarii Jerzy T. Pieróg. Jej zdaniem wyłączenie pieniędzy unijnych spod reżimu ustawy – Prawo zamówień publicznych pozbawi wykonawców narzędzi umożliwiających im weryfikowanie działań zamawiających, a zatem i prawidłowość wydatkowania środków publicznych.
Podobnego zdania jest Aldona Kowalczyk, radca
prawny, szef Zespołu Prawa Zamówień Publicznych w kancelarii Salans. Także jej zdaniem wyłączenie inwestycji finansowanych ze środków unijnych nie zabezpieczy w dostateczny sposób interesów wykonawców.
– Uzależnienie przyznania środków unijnych od zastosowania zasad równego traktowania, uczciwej konkurencji i przejrzystości może okazać się zbyt słabym zabezpieczeniem przed ewentualnymi nieprawidłowościami w ich wydatkowaniu – uważa Aldona Kowalczyk.
Równe traktowanie
Część ekspertów nie podziela jednak tych obaw. Ich zdaniem nowelizacja w dostateczny sposób zabezpieczy interesy przedsiębiorców i nie powinni oni obawiać się nadużyć ze strony zamawiających.
– Wprowadzenie pojęć równego traktowania, uczciwej konkurencji i przejrzystości nie jest iluzorycznym zabezpieczeniem dla wykonawców. Zasady te funkcjonują w prawie unijnym i nie są pustymi sformułowaniami, lecz istotnymi określeniami, które dodatkowo w wyniku długotrwałego stosowania nabrały precyzyjnego znaczenia i są źródłem konkretnych obowiązków zamawiających w postępowaniach – wyjaśnia Magdalena Nowak, prawnik z kancelarii Barylski Olszewski Brzozowski.
Jej zdaniem ustawodawca, uchylając dotychczasowe zasady wydatkowania pieniędzy unijnych przez podmioty prywatne, prawidłowo zrównoważył konieczność sprawowania kontroli nad wydatkowaniem środków publicznych, w tym środków unijnych, z potrzebą usprawnienia procedury ich wykorzystywania.
– Zniesienie obowiązku przeprowadzenia ustawowej procedury udzielenia zamówienia dotyczyć będzie podmiotów prywatnych, które i tak często nie posiadały kompetencji zapewniających prawidłowy przebieg przetargu – przypomina Magdalena Nowak.
Zdaniem jednak części ekspertów niewłaściwe jest wpisywanie do prawa zamówień publicznych możliwości stosowania zasad równego traktowania, uczciwej konkurencji i przejrzystości.
– Podmioty prywatne mają być zwolnione z obowiązku stosowania procedur przetargowych. Jeżeli więc zapis nie dotyczy zamówień publicznych, to dlaczego znalazł się właśnie w tym akcie prawnym? Jego miejsce jest raczej w przepisach dotyczących udzielania dotacji – uważa Małgorzata Stachowiak, członek Zarządu Grupy Doradczej Sienna.
Dotychczasowa praktyka
Zmiany przepisów dotyczących prywatnych przedsiębiorców realizujących inwestycje finansowane ze środków unijnych wymusiła dotychczas stosowana przez urzędy praktyka.
– Dotychczasowe przepisy nie obligowały instytucji dysponujących funduszami unijnymi do nakładania na beneficjentów tych środków wymogu ich wydatkowania zgodnie z prawem zamówień publicznych, a jedynie umożliwiały im wprowadzenie takiego wymogu – wyjaśnia Joanna Presz.
To do danej instytucji należała decyzja, czy konkretny projekt wymaga zastosowania tego typu sformalizowanej procedury.
– Praktyka pokazała, iż instytucje rozdzielające środki publiczne umiejętnie korzystały z dobrodziejstwa usuniętego przepisu. W ostatnich latach coraz więcej z nich odstępowało od zastrzegania w umowach o dofinansowanie obowiązku wydatkowania środków UE zgodnie z procedurami określonymi w ustawie – Prawo zamówień publicznych – dodaje Joanna Presz.