Rozmawiamy z ANNĄ NOWAKOWSKĄ, wspólnikiem w firmie Małkowski Matczuk Wieczorek Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych - Do 1 listopada banki powinny zadeklarować przyjęcie rekomendacji dobrych praktyk Związku Banków Polskich. Czy to wystarczy, żeby zapewnić dobrą ochronę klientów?

Nowością jest to, że bank ma przypominać klientowi o jego uprawnieniach wynikających z zawartego ubezpieczenia nawet wtedy, kiedy klient nie powołuje się na nie z własnej inicjatywy. To z pewnością korzystny przepis, bo klienci nie zawsze pamiętają, a ich rodziny często nie wiedzą, że mają przy produkcie bankowym ubezpieczenie, które powinno być uruchomione w momencie np. wypadku, choroby, utraty pracy czy śmierci.

Niestety, ta zasada nie zawsze będzie mogła być zastosowana w praktyce. W przypadku usług assistance czy concierge dodawanych do kart kredytowych bank nie jest w stanie przewidzieć, kiedy klient może chcieć z nich skorzystać. Nie będzie miał przecież informacji o tym, że np. klientowi zaciął się zamek w drzwiach.
Kolejnym krokiem powinno być jednak uregulowanie tego obszaru przez prawo, zwłaszcza w zakresie umów ubezpieczenia grupowego, szeroko stosowanych przez banki.
Czy są jeszcze takie postanowienia, które warto uregulować w rekomendacji, a które zostały pominięte?
Można rozważyć, czy nie należało szerzej potraktować obowiązku banku w zakresie uzyskania oświadczenia woli klienta co do objęcia go ochroną ubezpieczeniową. Rekomendacja zakłada, że obowiązek ten odnosi się do przypadku, w którym ubezpieczenie wiąże się z dodatkowymi opłatami dla klienta. Być może lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie wymogu złożenia oświadczenia woli nawet wówczas, gdy klient nie płaci bezpośrednio za ubezpieczenie.
Zgodnie z rekomendacją klient może zrezygnować z obligatoryjnych ubezpieczeń, ale będzie musiał przedstawić inne zabezpieczenie. Czy to nie iluzoryczne uprawnienie?
Żeby uniknąć takich zarzutów, rekomendacja powinna wprowadzać większe zmiany w zakresie informowania klientów o konieczności zawarcia ubezpieczenia. Obecnie zakłada się, że klient będzie musiał być poinformowany, czy podpisanie umowy ubezpieczenia jest konieczne w przypadku korzystania z oferty banku, czy też nie. Przydatnym dla klientów rozwiązaniem, w przypadku obligatoryjnych ubezpieczeń byłoby zobowiązanie banku do wyraźnego wskazania klientowi kryteriów, które decydują o tym, dlaczego bank wymaga zawarcia umowy ubezpieczenia jako warunku skorzystania z danego produktu bankowego. Klienci banku spotykają się bowiem z sytuacjami, w których są zobowiązywani do zawarcia umowy ubezpieczenia, a nie zawsze wiedzą, na jakiej podstawie i dlaczego bank od nich tego żąda.