Dziś w życie weszły przepisy wprowadzające możliwość monitorowania więźniów w zakładach karnych. Całodobowemu monitoringowi mają być poddawane cele niebezpiecznych przestępców.

Uregulowania wprowadzono na mocy nowelizacji Kodeksu karnego wykonawczego, którą Sejm przyjął w połowie czerwca.

"W większości zakładów karnych zdążyliśmy z technicznym przygotowaniem się do nowych przepisów" - powiedziała PAP rzeczniczka Służby Więziennej Luiza Sałapa. Jak oceniła, do zmian przygotowanych jest obecnie 70 proc. zakładów karnych. W pozostałych wymagany monitoring ruszy do końca października lub w pierwszych dniach listopada.

Nowelizacja precyzyjnie uregulowała kwestie związane z monitorowaniem zakładów karnych i aresztów śledczych, tak by zapewnić porządek i bezpieczeństwo, a także uniknąć samobójstw więźniów.

Wykorzystywane do tego celu są urządzenia rejestrujące obraz lub dźwięk, w tym - telewizja przemysłowa. Jak zapowiadało w kwietniu ministerstwo sprawiedliwości w sumie zainstalowanych docelowo zostanie ponad 430 kamer. Ich koszt to ponad 2,3 mln zł.

Monitoring nie może obejmować informacji objętych tajemnicą spowiedzi lub tajemnicą prawnie chronioną

Obrazy mogą być utrwalane. Monitoring nie może obejmować informacji objętych tajemnicą spowiedzi lub tajemnicą prawnie chronioną, czyli np. tajemnicą adwokacką.

Urządzenia monitorujące można instalować nie tylko w celach mieszkalnych, ale również w pomieszczeniach sanitarno-higienicznych i w łaźniach. W tych ostatnich więzień będzie miał zapewnione minimum intymności - urządzenia nie zarejestrują intymnych części ciała i wykonywanych przez nich intymnych czynności fizjologicznych. W takich pomieszczeniach kamery będą wyposażone w tzw. funkcję maskowania stref prywatności. Tym samym strefa prywatności nie będzie w ogóle widoczna na monitorze i w takiej niewidocznej formie będzie podlegać utrwaleniu. Strefy prywatności będą określane podczas montażu kamer i nie będą mogły być zmieniane podczas monitoringu.

Obrazy i dźwięki niezawierające informacji wskazujących na popełnienie przestępstwa lub nieistotne dla bezpieczeństwa zakładu karnego albo bezpieczeństwa skazanego będą kasowane. Jeżeli utrwalony obraz lub dźwięk zawierałby informacje wskazujące na popełnienie przestępstwa, to podlegałby wykorzystaniu w postępowaniu dowodowym.

Stałemu monitorowaniu poddano zachowania skazanych i aresztowanych tzw. niebezpiecznych

Stałemu monitorowaniu poddano zachowania skazanych i aresztowanych tzw. niebezpiecznych - obserwowanie ich zachowania dotyczy nie tylko cel mieszkalnych wraz z kącikami sanitarnymi, ale również innych miejsc, w których się znajdują.

Decyzje ws. monitoringu podejmuje dyrektor zakładu karnego, ale w tym zakresie podlega kontroli sądowej.

Podczas prac nad nowelą przyznawano, że wprowadzenie całodobowego monitoringu ma związek m.in. z samobójczą śmiercią Roberta Pazika - skazanego za zabójstwo Krzysztofa Olewnika. Pazik w styczniu powiesił się w celi. Wcześniej samobójstwa popełniło dwóch innych sprawców porwania Olewnika.

Ze statystyk resortu sprawiedliwości wynika, że w 2008 r. w polskich więzieniach było 191 prób samobójczych, z których 30 zakończyło się śmiercią osadzonego. W polskich więzieniach przebywa ponad 300 więźniów mających status niebezpiecznych.