W ubiegłym roku przeprowadzono tylko 20 postępowań w sprawach naruszeń ograniczających konkurencję. Za tą liczbą nie kryją się ani pobłażliwość, ani niedbalstwo.
Tak trudno jest zdemaskować i ukarać będących w zmowie przedsiębiorców. Na stosowaniu nielegalnych praktyk tracą przede wszystkim konsumenci. Nikogo dzisiaj nie dziwi to, że w całym mieście litr benzyny kosztuje 4,79, a strzyżenie męskie 20 zł. Konsumenci powinni częściej informować UOKiK o zmowach cenowych. Tylko obawa przed milionowymi karami może skłonić właścicieli firm do uczciwej gry z klientami.