Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że zapowiadane przez prokuratorów protesty mają podłoże polityczne. Dziś do ministra dotarł list z żądaniami śledczych, którzy grożą strajkiem.

Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że nie ma żadnego logicznego uzasadnienia takich działań. Jego zdaniem na podwyżki dla prokuratorów rząd Donalda Tuska przeznaczył więcej pieniędzy, niż planował to poprzedni gabinet.

Prawnicy poza podwyżkami żądają gwarancji większej niezależności. W przeciwnym wypadku grożą pozwami sądowymi, przerwaniem pracy i pikietą w Warszawie. W pozwach będą się domagać wyrównania wynagrodzeń z ostatnich dwóch lat.

"Resort planuje powstanie około 1000 nowych stanowisk, z czego 400 sędziowskich"

Minister sprawiedliwości zapowiedział, że jest gotów spotkać się z przedstawicielami wszystkich środowisk prawniczych.

Ćwiąkalski zapowiedział również, że jego resort planuje powstanie około 1000 nowych stanowisk, z czego 400 sędziowskich. Dodatkowo, jak dodał minister, zwiększą się wynagrodzenia dla pracowników więzień i kuratorów.