Tylko do końca lipca przedsiębiorcy mają czas na uiszczenia opłat za korzystanie ze środowiska za I półrocze 2009 r. Aż 70 proc. firm nie wnosi opłat środowiskowych i naraża się na kary finansowe, które mogą prowadzić do bankructwa. Przedsiębiorcy nie płacą za wprowadzone zanieczyszczenia, bo nie potrafią wyliczyć wysokości opłat.
Do końca tego tygodnia przedsiębiorcy mają obowiązek uiszczenia opłaty środowiskowej. Obowiązek ten ciąży na większości firm w Polsce, wystarczy, że przedsiębiorstwo użytkuje służbowe samochody. Zgodnie z prawem ochrony środowiska opłatę środowiskową musi uiścić każdy przedsiębiorca, który w jakikolwiek sposób emituje gazy lub pyły do powietrza czy wprowadza do ziemi ścieki, a także pobiera wodę lub składuje odpady. Mimo to zdecydowana większość firm nie płaci za korzystanie ze środowiska i tym samym naraża się na kary.

Większość nie płaci

Ryszard Pazdan, prezes firmy Atmoterm, przyznaje, że opłat nie wnoszą przede wszystkim małe firmy. Duże zakłady wiedzą o tych obowiązkach.
– Około 70 proc. zobowiązanych firm nie płaci opłat środowiskowych. Wynika to zarówno z niewiedzy części przedsiębiorców, jak i z faktu, że wiele osób ma trudności z wyliczeniem należności – tłumaczy Ryszard Pazdan.
Jednym z głównych powodów, dla których przedsiębiorcy nie płacą opłat środowiskowych, są bardzo skomplikowane metody ich obliczania. Najłatwiej mają te firmy, które zanieczyszczają środowisko wyłącznie poprzez eksploatację służbowych aut. W tym przypadku wystarczy, że pomnożą oni ilość spalonego paliwa w danym półroczu przez odpowiednią stawkę dla danego pojazdu. Dużo trudniej mają firmy, które zanieczyszczają środowisko w szerszym zakresie, jak np. warsztaty samochodowe, gdzie np. lakieruje się samochody czy spawa pewne elementy. Muszą one dokładnie wiedzieć, ile i jakich substancji jest emitowanych do środowiska podczas wykorzystywania lakierów i rozpuszczalników i dla każdej ilości substancji obliczyć opłatę, a na koniec wszystko zsumować. Nie jest to łatwe, więc wiele firm rezygnuje z uiszczenia opłaty w ogóle, a te, które chcą opłatę zapłacić, błędnie wypełniają formularze.

Problemy z wyliczaniem

– Skala popełnianych przez podmioty błędów przy naliczaniu opłat i sporządzaniu wymaganych wykazów jest dość znaczna – mówi Marta Milewska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. – Do najczęściej zdarzających się pomyłek należy m.in. stosowane niewłaściwych jednostkowych stawek opłat, błędy rachunkowe, brak naliczenia opłat za wszystkie substancje emitowane do powietrza w wyniku prowadzonej działalności – dodaje.
Ministerstwo Środowiska jest zdania, że nie można uprościć metod naliczania opłat środowiskowych, tak aby w każdym przypadku przedsiębiorca mógł sobie z tym łatwo poradzić.
– Uproszczone metody obliczeń zastosowano dla stosunkowo niewielkich i dobrze zbadanych (pod kątem emisji) i powszechnie eksploatowanych źródeł. Natomiast lakiernie samochodowe wykorzystują często bardzo zróżnicowane procesy technologiczne przy użyciu różnorodnych wyrobów. Dlatego też, przy zróżnicowanych procesach technologicznych określenie rodzajów i ilości zanieczyszczeń wprowadzanych do środowiska i co za tym idzie, ustalenie wysokości opłaty, może odbywać się tylko indywidualnie – tłumaczy Grzegorz Zygan z Ministerstwa Środowiska.



Sankcje prawne

Skomplikowane metody obliczania opłat narażają przedsiębiorców na duże straty finansowe. W przypadku kontroli inspekcji środowiska firma, która nie rozlicza się za korzystanie ze środowiska, musi zapłacić zaległości wraz z odsetkami, które wynoszą 20 proc. w skali roku.
Poza inspekcjami ochrony środowiska przedsiębiorcy zobowiązani do zapłaty opłat kontrolowani są także przez urzędy marszałkowskie.
– Szukamy potencjalnych płatników. W tym celu wykorzystywaliśmy nawet GUS-owski rejestr firm – przyznaje Daniel Tresenberg z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Zaznacza, że jeżeli okaże się, że firma zalega z opłatami, to wszczynane jest postępowanie i wymierzana jest opłata do pięciu lat wstecz.
Jeżeli urząd wezwie do zapłaty zaległości z pięciu lat, to może okazać się to dużym problemem dla niektórych firm.
– Były już przypadki zakładów, które zbankrutowały, gdy musiały uregulować zaległości z tego tytułu – mówi Ryszard Pazdan.
Zgodnie z prawem za korzystanie ze środowiska nie trzeba płacić, jeżeli wysokość opłaty okaże się niższa niż 400 zł. Jednak nawet w takiej sytuacji pozostaje obowiązek przedstawiania w urzędzie marszałkowskim i wojewódzkim inspektoracie ochrony środowiska ewidencji z informacjami o wpływie firmy na środowisko.
Podstawa prawna
● Ustawa z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. z 2008 r. nr 25, poz. 150 z późn. zm.).
● Rozporządzenie Rady Ministrów z 14 października 2008 r. w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska (Dz.U. nr 196, poz. 1217).
Opłaty środowiskowe / DGP