Poświadczanie dziedziczenia przez notariuszy od 2 października jest zagrożone. Krajowa Rada Notarialna nie chce finansować rejestru aktów dziedziczenia. U notariusza zapłacimy więcej, ale spadek nabędziemy szybciej.
Notariusze spierają się z Ministerstwem Sprawiedliwości o pieniądze na sfinansowanie ogólnopolskiego rejestru aktów dziedziczenia. Jego utworzenie jest niezbędne, by przepisy o poświadczaniu dziedziczenia weszły w życie zgodnie z nowelizacją ustawy. Niektóre przepisy znowelizowanej ustawy Prawo o notariacie, są niezgodne z konstytucją. Tak twierdzi Krajowa Rada Notarialna (KRN), która skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności znowelizowanego art. 95i par. 1 ustawy o notariacie, który nakazuje samorządowi notarialnemu sfinansowanie systemu informatycznego, niezbędnego do poświadczania dziedziczenia przez notariuszy.
Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości zarzuty Krajowej Rady Notarialnej są całkowicie chybione. Poświadczanie dziedziczenia daje notariuszom szerokie możliwości zarobkowe.
- Notariusze nie zostali zobowiązani do świadczenia usług w zakresie postępowania spadkowego za darmo. Za poświadczenie dziedziczenia pobierają przecież wcale niemałe opłaty - mówi Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości.
2 października 2008 r., kiedy nowelizacja, o którą walczyła KRN, wejdzie w życie, będzie można dokonać poświadczenia dziedziczenia u notariusza. Ma to odciążyć sądy oraz stworzyć szybką i mniej sformalizowaną procedurę w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku.

Ułatwienia dla spadkobierców

2 października 2008 r., kiedy nowelizacja wejdzie w życie, będzie można dokonać poświadczenia dziedziczenia u notariusza.
- W kancelarii notarialnej sprawę będzie można załatwić podczas jednej wizyty. Na pewno terminy należy liczyć w dniach, a nie w miesiącach, tak jak to jest w większości sądów, szczególnie w dużych miastach - mówi notariusz Lech Borzemski, członek Krajowej Rady Notarialnej.
Nowe rozwiązania prawne powinny ułatwić życie spadkobiercom.
- Notarialne poświadczenie dziedziczenia bardzo dobrze funkcjonuje także w wielu innych krajach, np. we Francji. Notariusze zapewniają szybsze załatwienie spraw i całkowicie inny komfort dokonywanych czynności - mówi Agnieszka Sinkiewicz, notariusz z Ostródy.

Niekonstytucyjny rejestr

Krajowa Rada Notarialna zarzuca ustawodawcy, że nałożył na samorząd notarialny obowiązek utworzenia z pieniędzy samorządu notarialnego rejestru o charakterze publicznym, który służyć ma wszystkim.
- Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o notariacie KRN ma udostępnić w sieciach informatycznych, a w szczególności na swojej stronie internetowej, informacje o zarejestrowanych aktach poświadczenia dziedziczenia. Dostęp do prowadzonego przez KRN rejestru będą zatem miały nie tylko sądy, ale też wiele innych instytucji publicznych i niepublicznych - mówi Jacek Wojdyło, prezes KRN.
Warunkiem przejęcia przychodu wynikającego ze sporządzania aktów poświadczenia dziedziczenia jest utworzenie przez Krajową Radę Notarialną systemu informatycznego do prowadzenia rejestru tych aktów. Rejestr ma służyć notariuszom do dokonywania wpisów oraz zapewnić ochronę danych przed nieuprawnionym dostępem, który możliwy będzie jedynie za pomocą ważnego kwalifikowanego podpisu elektronicznego.
- Rejestr jest konieczny, gdyż jego brak umożliwiałby osobom w różnych okręgach dokonywanie takich samych czynności. Powinien jednak być kompletny, a w projektowanym kształcie nie obejmuje sadowych stwierdzeń nabycia spadków - uważa Wojciech Królikowski, notariusz z Dębicy.
Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuca argumenty notariuszy. Skoro rejenci pobierają opłaty za sporządzenie aktu poświadczenia dziedziczenia, to nie ma uzasadnienia, by dodatkowo finansować z pieniędzy podatników utworzenie rejestru.

Niskie dochody notariuszy

Zdaniem notariuszy dochody z tytułu poświadczeń spadkowych będą niewspółmiernie niskie do nakładów. Krajowa Rada Notarialna obliczyła, że utworzenie sytemu informatycznego będzie ją kosztowało 3,5 mln zł, a roczne jego utrzymanie - 516 tys. zł.
- Część przychodów osiąganych przez notariuszy zostanie przeznaczona na utworzenie i utrzymanie rejestru elektronicznego. Nie oznacza to niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu, zachowany został bowiem mechanizm kompensacyjny - mówi Joanna Dębek z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Na poświadczenie dziedziczenia składają się dwie odrębne czynności: sporządzenie protokołu oraz wydanie aktu poświadczenia. Każda z tych czynności objęta jest obowiązującym rozporządzeniem w sprawie taksy notarialnej, na podstawie którego koszt łączny usług wynosiłby około 400 zł plus VAT.
- Suma ta uwzględnia nakłady pracy notariusza i czas na dokonanie czynności - tłumaczy notariusz Lech Borzemski.
- Dochody notariuszy będą niewspółmiernie niskie w stosunku do kosztów i odpowiedzialności, która będzie spoczywać na notariuszach - dodaje notariusz Andrzej Szereda.
- Nie sądzę, by koszt stanowił barierę w dostępie obywateli do notarialnego poświadczenia dziedziczenia i na pewno nie zabraknie chętnych do dokonania tej czynności u notariusza - uważa Waldemar Myga, notariusz z Opola.
Resort sprawiedliwości przygotowuje projekt zmiany obowiązującego rozporządzenia w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej. Przewiduje on, że za sporządzenie aktu poświadczenia dziedziczenia ustawowego lub testamentowego będzie trzeba zapłacić 50 zł, a za protokół dziedziczenia 100 zł.
Stwierdzenie nabycia spadku w sądzie to koszt 50 zł.
- Trzeba pamiętać, że postępowanie sądowe obejmuje także koszty funkcjonowania sądu, wynagrodzenia sędziów czy pracowników sądu, które pokrywa Skarb Państwa - mówi notariusz Tadeusz Paetz, prezes Izby Notarialnej w Poznaniu. U notariusza opłata ta musi pokryć rzeczywiste koszty, bo tutaj dopłat budżetu nie ma - dodaje rejent.
Podstawa prawna
• Ustawa z 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (Dz.U. z 2002 r. nr 42, poz. 369 ze zm.).
Dostęp do rejestru będą mieli nie tylko notariusze, ale również sądy i wiele innych instytucji publicznych i niepublicznych - mówi notariusz Jacek Wojdyło, prezes Krajowej Rady Notarialnej. / DGP