Samochody ciężarowe, które jeżdżą do innych państw UE, już od 1 kwietnia będą musiały mieć dodatkowe lusterka poprawiające widoczność.
Przedsiębiorcy wykonujący międzynarodowy transport drogowy muszą do końca marca wyposażyć ciężarówki w dodatkowe lusterka. Mają one umożliwić szersze pole widzenia, szczególnie po prawej stronie pojazdu. Obowiązek ten obejmuje samochody ciężarowe zarejestrowane po 2000 roku.
Unia Europejska chce, aby od 1 kwietnia 2009 r. wszystkie pojazdy ciężarowe były wyposażone w dodatkowe lusterka, m.in. szerokokątne. Polska nie implementowała do krajowych regulacji dyrektywy wprowadzającej nowe wymogi.
- Najdalej za kilka miesięcy będzie gotowe zarządzenie, które wprowadzi w Polsce obowiązek wyposażenia aut ciężarowych w dodatkowe lusterka - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.
UE chciała, aby odpowiednie regulacje zostały wprowadzone do przepisów krajowych do 6 sierpnia 2008 r.
- W Polsce jest 135 tys. samochodów wykorzystywanych w transporcie międzynarodowym. Ich właściciele już wyposażają je w dodatkowe lusterka - zapewnia Bolesław Milewski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego.
Dodaje, że przedsiębiorcy, których pojazdy poruszają się wyłącznie po Polsce, nie spieszą się z dostosowaniem pojazdów do unijnych wymogów. Czekają na zmianę krajowych przepisów. Koszt zamontowania lusterek wynosi od 300 do 800 zł.
Dodatkowe lusterka mają sprawić, że kierowcy będą mieli lepszą widoczność przy samej kabinie. Zdarza się, że kierujący samochodami ciężarowymi nie są w stanie zauważyć np. pieszych lub rowerzystów znajdujących się w bliskiej odległości od pojazdu. Szerokokątne i rampowe lusterka mają zminimalizować efekt tzw. martwego pola. Komisja Europejska szacuje, że z uwagi na ograniczoną widoczność z kabiny rocznie dochodzi do 400 wypadków śmiertelnych.