"Po wielu latach sporów, kwestia konstytucyjności przepisów o uldze meldunkowej ma wreszcie szanse na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego" - podkreśliło Biuro RPO w komunikacie informującym o przyłączeniu się Rzecznika do takiej sprawy w TK. Sam RPO nie mógł złożyć swego wniosku do TK w tej sprawie, gdyż dotyczy ona przepisów już nieobowiązujących.
Skarga konstytucyjna trafiła do Trybunału wniesiona przez pełnomocnika kobiety, której w 2015 r. naczelnik urzędu skarbowego naliczył podatek dochodowy z tytułu sprzedaży mieszkania w 2010 r. Decyzje utrzymały instancje odwoławcze - łącznie z Naczelnym Sądem Administracyjnym w 2018 r.
Jak wskazali pełnomocnik oraz RPO, kobieta była "ofiarą" przepisów z lat 2007-2008 o uldze meldunkowej z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, które de facto były "pułapką" dla obywatela.
"Problem ofiar ulgi meldunkowej dotyczy osób, które nabyły nieruchomość w latach 2007-2008, a następnie sprzedały ją przed upływem pięciu lat od daty nabycia. Osoby te, pomimo spełnienia warunku zameldowania w zbywanym lokalu przez okres co najmniej 12 miesięcy, nie dopełniły warunku formalnego w postaci złożenia specjalnego oświadczenia w tym zakresie" - przypomniano w komunikacie Biura RPO. Skutkowało to zwróceniem się przez fiskusa do takich osób o zapłatę zaległego podatku wraz z odsetkami.
W świetle bowiem zakwestionowanych przepisów, zwolnienie miało zastosowanie do przychodów podatnika, który w terminie 14 dni od dnia dokonania odpłatnego zbycia nieruchomości, złożył w urzędzie skarbowym oświadczenie, że spełnia warunki do tego zwolnienia.
RPO wskazał jednak, że przepisy o spornym oświadczeniu były sformułowane bardzo nieprecyzyjnie. "Nie określały, w jaki sposób ma być wyrażone oświadczenie, że podatnik spełnia warunki do zwolnienia. Nie funkcjonował też żaden druk czy wzór oświadczenia, który byłby ogólnie dostępny dla podatników" - zaznaczył. Ponadto regulacja ta była "mało czytelna".
Niezależnie od tego - jak wskazuje skarga konstytucyjna i RPO w swej argumentacji - sam wymóg składania takiego oświadczenia nie miał uzasadnienia. "Ustawodawca nie powinien tworzyć prawa zobowiązującego podatnika do poinformowania organu o faktach, które fiskus może zweryfikować we własnym zakresie. Sprawdzenie okresu zameldowania przez organ było możliwe chociażby na podstawie danych z rejestru PESEL" - zaznaczył Rzecznik.
Sprawa ulgi meldunkowej odbiła się szerokim echem i ostatecznie - jak przypomniał RPO - Ministerstwo Finansów zweryfikowało stanowisko w tej sprawie. "W piśmie do dyrektorów Izb Administracji Skarbowej minister zwrócił się z prośbą o przeanalizowanie wszystkich prowadzonych i niezakończonych postępowań podatkowych oraz wszystkich prowadzonych postępowań kamo-skarbowych w sprawie podatników podatku dochodowego od osób fizycznych, którzy zbyli nabyte w latach 2007-2008 nieruchomości oraz określone prawa majątkowe przed upływem pięciu lat i nie mogli skorzystać z tzw. ulgi meldunkowej" - zaznaczył. Jednocześnie w orzecznictwie sądowym pojawiła się możliwość umarzania takich zobowiązań podatkowych.
Nie zmienia to jednak faktu, że wiele takich postępowań zostało już zakończonych z różnym rezultatem dla podatników - niejednokrotnie uzależnionym od okresu orzekania przez sąd administracyjny.
"Zdaniem Rzecznika obecnie stwierdzenie niekonstytucyjności regulacji dotyczącej ulgi meldunkowej stanowi jedyny skuteczny środek przywrócenia ochrony praw podatników, w szczególności tej grupy obywateli, wobec których postępowania zostały zakończone niekorzystnie" - podkreślono w komunikacie Biura RPO. Podatnik zaś, który nie korzystał z ulgi meldunkowej, a sprzedał przed upływem pięciu lat mieszkanie, czy dom kupiony w 2008 r., powinien zapłacić 19 proc. podatku od dochodu z takiej transakcji.
Skarga konstytucyjna w tej sprawie została już zarejestrowana w TK, nie ma jeszcze wyznaczonej daty jej rozpatrzenia.