Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał w piątek wyrok w sprawie bezrobotnej Joanny S. z Lidzbarka Warmińskiego, która nie spłacała pożyczki- chwilówki. Jest to sprawa, którą odebrano sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi. W trakcie jej rozpoznawania Juszczyszyn domagał się ujawnienia list poparcia do KRS w nowym składzie.

Joanna S., bezrobotna z Lidzbarka Warmińskiego, wzięła 2 tys. zł pożyczki-chwilówki. Firma naliczyła jej drugie tyle prowizji. Gdy kobieta przestała spłacać pożyczkę firma pożyczkowa sprzedała jej dług kancelarii zajmującej się odzyskiwaniem długów, a ta firma wystąpiła do sądu. Sąd w Lidzbarku uznał, że kobieta ma spłacić 943 zł, odstąpił od spłaty prowizji uznając ją za rażąco wysoką.

Joanna S. odwołała się od wyroku, bo chciała rozłożenia spłaty 943 zł na raty, a sąd tego nie uczynił. W sądzie odwoławczym tj. Sądzie Okręgowym w Olsztynie, sprawę tę przydzielono sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi. Gdy ten zapoznając się z aktami zobaczył, że sędzia z Lidzbarka Warmińskiego, który wydał wyrok została sędzią decyzją KRS w nowym składzie, wystąpił do Kancelarii Sejmu o ujawnienie list poparcia do KRS.

W efekcie odmowy przesłania list poparcia do KRS Juszczyszynowi i odmowy ich okazania w Sejmie, Juszczyszyn wezwał na przesłuchanie do olsztyńskiego sądu szefową Kancelarii Sejmu Agnieszkę Kaczmarską. Ponieważ ta nie stawiła się w sądzie, Juszczyszyn nałożył na nią w sumie 6 tys. zł grzywny. Kara ta do dziś nie została zapłacona. Zastępujący rzecznika prasowego olsztyńskiego Sądu Okręgowego sędzia Adam Barczak poinformował w piątek PAP, że Kaczmarska odwołała się od decyzji o grzywnach. "Termin posiedzenia w tym przedmiocie w najbliższym czasie zostanie wyznaczony" - dodał sędzia Barczak.

Jednocześnie Barczak poinformował, że sąd na niejawnym posiedzeniu wydał w piątek wyrok co do meritum sprawy i oddalił apelację Joanny S. Tym samym sąd uznał, że wyrok sędziego z Lidzbarka Warmińskiego w sprawie pożyczki-chwilówki Joanny S. był prawidłowy.

"Nadmieniam, że na podstawie art. 378 § 1 kodeksu postępowania cywilnego Sąd drugiej instancji rozpoznając powyższą sprawę rozważał także z urzędu, czy w sprawie zachodzi nieważność postępowania. Jednak z uwagi na to, że wyrok został wydany na posiedzeniu niejawnym uzasadnienie zawierające motywy tej decyzji zostanie sporządzone jedynie w przypadku zgłoszenia wniosku przez strony" - napisał sędzia Barczak w przesłanym PAP komunikacie.

W związku z działaniami, jakie sędzia Paweł Juszczyszyn podjął rozpoznając sprawę chwilówki Joanny S. najpierw został odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego w Olsztynie, a następnie zawieszony w orzekaniu przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Uzasadniając decyzję o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna ID stwierdziła, że "w tej sprawie wystąpił konflikt między ochroną dobra sędziego a dobrem wymiaru sprawiedliwości". W efekcie Juszczyszyn do dziś nie orzeka, o 40 proc. ma zmniejszone uposażenie.

Rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab informował w listopadzie ub.r., że przeciwko sędziemu Juszczyszynowi wszczęto także postępowanie dyscyplinarne. Jego zdaniem, sędzia ten uchybił godności urzędu.