Nie jest intencją Krajowej Rady Sądownictwa straszenie środowiska sędziowskiego, a instrumenty dyscyplinarne nie są zasadniczym elementem jej działalności - powiedział we wtorek przewodniczący Rady sędzia Leszek Mazur podczas obrad senackiej komisji.

Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zapoznała się z przedstawioną przez sędziego Mazura informacją o działalności KRS w zeszłym roku. Przewodniczący Rady odpowiadał także na pytania senatorów dotyczące m.in. zagadnień dyscyplinarnych zgłaszanych do KRS oraz kwestii "obrony sędziów, którzy protestowali przeciwko atakom na niezawisłość sądownictwa".

"Z tego powodu zarząd Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) postuluje, by Radę usunąć z tej Sieci" - wskazywała Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica), mówiąc o postawie Rady wobec tych protestujących sędziów.

Przewodniczący KRS przypomniał w odpowiedzi, że Rada w 2019 r. zainicjowała dwa postępowania dyscyplinarne wobec sędziów. Ze sprawozdania Rady wynika, że komisja Rady do spraw odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i asesorów sądowych rozpatrzyła 336 pism, zaś tylko w dwóch sprawach Rada podjęła uchwały w zakresie żądania wszczęcia postępowania przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych.

"To jest zupełnie minimalna liczba i wskazująca na to, że intencją Rady nie jest traktowanie tych instrumentów dyscyplinarnych jako zasadniczego elementu działalności, nie jest intencją Rady terroryzowanie, czy straszenie środowiska sędziowskiego" - podkreślił w odpowiedzi Mazur.

Jak jednak dodał, KRS "nie jest organem samorządu sędziowskiego, czy rodzajem związku zawodowego". "W związku z tym nie poczytuje za swój obowiązek podejmowania jakichś działań obronnych, jak chodzi o działalność sędziów, która oczywiście może być z jednej strony oceniana jako walka o niezależność i niezawisłość, ale z drugiej strony może być traktowana jako przejaw nadmiernego angażowania się w politykę, czego ani sędziowie robić nie powinni, ani Rada nie powinna swoimi działaniami takiej aktywności faworyzować, czy tolerować" - podkreślił.

W kwietniu Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) poinformowała, że chce wykluczyć ze swojego grona polską KRS. Zarząd organizacji przygotował w tej sprawie wniosek i dał KRS miesiąc na przedstawienie swojego stanowiska w tej sprawie. W odpowiedzi polska Rada stwierdziła, że przedstawiane jej zarzuty mają charakter ogólnikowy i nie wskazują na jakiekolwiek konkretne działania, w których KRS sprzeniewierzyłaby się zasadom swojej niezależności.

Jak zaznaczył we wtorek sędzia Mazur, "symptomatyczne jest to", że walne zgromadzenie ENCJ, które zostało zapowiedziane na początek czerwca, nie wprowadziło na agendę posiedzenia zagadnienia wykluczenia KRS. "Być może dla przedstawicieli rad sądownictwa ta kwestia nie jest tak jednoznaczna, jak próbuje się ją przedstawić w tym piśmie zarządu" - dodał.

Jak przekazano w przedłożonym Senatowi sprawozdaniu, Krajowa Rada Sądownictwa w 2019 r. odbyła 18 posiedzeń plenarnych, które trwały łącznie 70 dni; Rada rozpoznała 1340 zgłoszeń do pełnienia urzędu na stanowiskach sędziowskich w sądach powszechnych, administracyjnych i wojskowych oraz w SN i NSA, które pochodziły od 1239 osób.

KRS w zeszłym roku przedstawiła Prezydentowi RP wnioski o powołanie 384 osób do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego w sądach różnych rodzajów i szczebli lub na stanowisku asesora sądowego – w tym 207 kobiet i 177 mężczyzn.