Wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha zapowiada, że po zakończeniu kadencji I Prezes SN prezydent powoła zgodnie z ustawą osobę pełniącą obowiązki I Prezesa. To reakcja na dzisiejsze oświadczenie rzecznika SN sędziego Michała Laskowskiego, który poinformował, że na podstawie ustawy o Sądzie Najwyższym, po 30 kwietnia obowiązki I prezesa SN przejmie prezes Sądu Najwyższego najstarszy służbą, do którego będzie należało zwołanie Zgromadzenia Ogólnego. Dziś to prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Józef Iwulski.

-Ze zdziwieniem i zaskoczeniem przyjmuję treść komunikatu rzecznika prasowego SN, bo w tych okolicznościach nie znajdzie zastosowania przepis art 14 par. 2 natomiast znajdzie zastosowanie art 13 a, który stanowi, że jeśli kandydaci na I Prezesa nie zostali wskazani to prezydent niezwłocznie powierza wskazanemu przez siebie sędziemu pełnienie obowiązków I Prezesa SN – mówi DGP wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Pierwszy z przepisów mówi, że w czasie nieobecności I Prezesa zastępuje go sędzia wskazany przez I Prezesa, lub jeśli to jest niemożliwe prezes Izby najstarszy stażem. Z kolei przywołany przez wiceszefa Kancelarii.

30 kwietnia kończy się kadencja I Prezes SN Małgorzaty Gersdorf z powodu obostrzeń dotyczących koronawirusa do tej pory nie zostało zwołane zgromadzenie ogólne SN, które ma wybrać pięciu kandydatów na I Prezesa. Dziś I Prezes wydała zarządzenie z godnie z którym Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego będzie mogło być zwołane po ustaniu zakazów lub ograniczeń w zakresie bezpośredniego kontaktowania się obywateli w stanie epidemii lub w stanie zagrożenia epidemicznego. A to osoba, która będzie pełniła obowiązki I prezes po 30 kwietnia zdecyduje, o zwołaniu Zgromadzenia Ogólnego, które będzie miało wskazać kandydatów na I Prezesa.