Chaos w sądownictwie, podwyżka akcyzy i sięganie po pieniądze z Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych to "prezenty" rozdawane przez PiS na święta - przekonywali w piątek w Sejmie posłowie Konfederacji: Krystian Kamiński, Grzegorz Braun, Artur Dziambor i Janusz Korwin-Mikke.

W piątek po godz. 5 nad ranem po całonocnych obradach sejmowa komisja sprawiedliwości pozytywnie zaopiniowała projekt PiS nowelizujący ustawy sądowe. Przyjęła do niego 22 poprawki zgłoszone przez posłów PiS. Odrzucono ponad 80 poprawek opozycji, które mają być jednak przedstawione w drugim czytaniu w Sejmie jako wnioski mniejszości.

Przyjęte poprawki m.in. zwiększyły kompetencje dwóch nowych izb Sądu Najwyższego. Wprowadzono też właściwość Izby Dyscyplinarnej SN w zakresie rozpoznawania wniosków o uchylenie immunitetów sędziów i prokuratorów. Jednocześnie wykreślono z projektu przepis mówiący, że sędzia odpowiada dyscyplinarnie za "odmowę stosowania przepisu ustawy, jeżeli jego niezgodności z Konstytucją lub umową międzynarodową ratyfikowaną za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie nie stwierdził TK".

Podczas konferencji prasowej poseł Kamiński oświadczył, że piątkowe głosowania w tej sprawie są "kompletnie irracjonalne", gdyż "nie mieliśmy czasu zapoznać się z tym, co było dzisiaj nad ranem ustalane". Przekonywał, że "proponowane zmiany ustawy są wyłącznie następną odsłoną walki o wpływy partii rządzącej z władzą sądowniczą".

"Aby rozwiązać obecny kryzys sądownictwa, potrzebujemy rozwiązań systemowych. Dlatego Konfederacja zaproponuje zmiany ustrojowe, przecinające obecne konflikty personalne. Musimy zrobić wszyscy krok w tył i rozpocząć poważną debatę nad zmianą konstytucji, nad resetem konstytucyjnym" - oświadczył. Jak dodał, "inaczej takie przepychanki, których świadkami będziemy dzisiaj po raz kolejny, będziemy obserwować przez następne 50 lat".

Dziambor odniósł się do zaplanowanego głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym. Podkreślił, że wolnościowcy zawsze są przeciwko podwyżkom podatków, które w tym przypadku są próbą łatania dziurawego budżetu. Według niego podwyżka akcyzy zostanie przegłosowana, bo PiS ma większość w Sejmie.

"Będziecie państwo więcej płacili za alkohol, za papierosy, za e-papierosy. (...) Przed świętami jeszcze możecie kupić te produkty bez tej dodatkowej akcyzy, a po świętach osobiście radzę wyrzucić te używki, nie wspierać rządu" - apelował Dziambor.

Grzegorz Braun nawiązał do zaplanowanego na piątek głosowania w sprawie zmianie ustawy o Solidarnościowym Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.

Zgodnie z nowelizacją uchwaloną przez Sejm SFWON ma zmienić nazwę na Fundusz Solidarnościowy, a znajdujące się na nim pieniądze będą mogły być przeznaczane nie tylko na osoby niepełnosprawne, ale także na emerytów i rencistów. Z pieniędzy Funduszu będą mogły być finansowane tzw. trzynaste emerytury wraz z kosztami ich obsługi, a także renta socjalna i zasiłek pogrzebowy, który przysługuje w razie śmierci osoby pobierającej rentę socjalną.

"PiS funduje prezenty na święta, rzecz jasna nie z własnej kieszeni. Żeby zabłysnąć nie cofa się nawet przed sięgnięciem do kieszeni osób niepełnosprawnych. (...) Polityka rozdawnictwa socjalistycznego musi być z czegoś pokryta, z czegoś ufundowana" - zauważył Braun.

Korwin-Mikke przekonywał, że "po jednej stronie stoi ta całą koalicja PO-PiS-PSL-SLD, która chce kupować sobie wyborców, a po drugiej my, gdy mówimy prawdę, że trzeba oszczędzać". Według niego prezydent Andrzej Duda "częściowo" przyznał Konfederacji rację, gdy mówił: "Zrozumcie, że jak rosną płace, to muszą wzrosnąć ceny". "Ale nie mówił o jednej rzeczy, że jak rosną płace, to od tej (wyższej - PAP) płacy są też (wyższe - PAP) podatki. A więc ceny wzrosną nie tylko o płace, ale i o podatki. Czyli w gruncie rzeczy na tym wszyscy stracą" - stwierdził Korwin-Mikke.