Kraje członkowskie, w tym Polska, mają dwa lata na wdrożenie przepisów dyrektywy w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.
Została ona opublikowana 26 listopada 2019 r. w dzienniku ustaw Unii Europejskiej i weszła w życie po 20 dniach, czyli wczoraj. Dyrektywa przewiduje szeroką ochronę osób informujących o nieprawidłowościach – tzw. sygnalistów. Dotyczy nie tylko podmiotów publicznych, lecz także prywatnych firm, które zatrudniają więcej niż 50 pracowników lub ich obrót wynosi co najmniej 10 mln euro rocznie.
Państwa członkowskie mogą rozszerzyć ten katalog na mniejsze przedsiębiorstwa, przeprowadzając wcześniej ocenę ryzyka naruszania prawa w branży, w której działają. Przykładowo kategorią objętą dyrektywą z mocy prawa są podmioty działające w sektorze finansowym lub zagrożone praniem pieniędzy bądź finansowaniem terroryzmu. Prócz powyższych dziedzin dyrektywa dotyczy sygnalistów zgłaszających naruszenia prawa (unijnego i krajowego wydanego na jego podstawie) w kwestii zamówień publicznych, ochrony środowiska i konsumentów, a także prywatności i danych osobowych.
Podstawowym obowiązkiem podmiotów objętych dyrektywą będzie stworzenie wewnętrznych procedur informowania o nieprawidłowościach przy zachowaniu w tajemnicy tożsamości sygnalisty. W terminie trzech miesięcy od zgłoszenia trzeba będzie też poinformować zgłaszającego o działaniach podjętych w sprawie. Do takich działań ma być wyznaczona konkretna osoba lub dział. Dyrektywa przewiduje też obowiązek informowania pracowników i partnerów biznesowych o możliwości zgłoszenia nieprawidłowości podmiotom krajowym i unijnym. W Polsce niedawno taką możliwość wprowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uruchamiając specjalną platformę do anonimowego informowania o zmowach kartelowych.
Dyrektywa zobowiązuje kraje UE do wprowadzenia skutecznych i odstraszających (ale proporcjonalnych) kar za takie praktyki, jak ujawnienie tożsamości sygnalisty, próby działań odwetowych przeciw niemu, w tym uciążliwych postępowań, a także utrudnianie zgłaszania czy nawet próby takiego utrudniania.