Jacek Trela: Zakładamy, że nasza petycja przyniesie rezultat, wierzymy w racjonalność procesu ustawodawczego.
/>
Petycję w obronie zasady trójpodziału i równowagi władz w Polsce od piątku podpisało ponad 1000 osób. Czy spodziewają się państwo, że faktycznie zatrzyma ona pracę nad projektem pozwalającym władzy ścigać niepokornych sędziów?
Trzeba korzystać z wszelkich środków, które mogą wpływać na decyzje rządzących. Adwokaturze już udało się wywalczyć ważną kwestię za pomocą petycji – w lipcu 2019 r. zebraliśmy 3,5 tys. podpisów pod postulatem dotyczącym zmian w kodeksie postępowania cywilnego. Chodziło o przepis, który był niekorzystny dla stron postępowania sądowego. Dzięki staraniom adwokatury, w tym dzięki poparciu osób, które podpisały petycję, przepis został usunięty. Wagi poparcia społecznego nie można lekceważyć.
Prezes Wyższego Sądu Dyscyplinarnego zaapelował do I prezes SN o przekazywanie wpływających kasacji ws. dyscyplinarnych do Izby Karnej. Czy to nie podmiot kierujący środek odwoławczy – w tym wypadku właśnie prezes WSD – decyduje, do której izby go wyśle? Czy dostali państwo oficjalną odpowiedź od SN w tej sprawie?
Prezes Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury od połowy sierpnia br. każdą kasację kierował do Sądu Najwyższego na ręce I prezes SN prof. Małgorzaty Gersdorf z wnioskiem o przesyłanie kasacji do Izby Karnej SN zamiast do Izby Dyscyplinarnej SN. Takich wniosków było do tej pory 16. Prezes WSD Adwokatury powoływał się na własną ocenę prawną i wątpliwości co do trybu powołania Izby Dyscyplinarnej SN oraz na stanowisko przedstawione przez rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości, następnie również na wyrok i wykładnię Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada 2019 r. oraz – to najnowsze – na wyrok Izby Pracy Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2019 r. Nie otrzymał jeszcze oficjalnej odpowiedzi, lecz ostatnie doniesienia medialne – wypowiedź rzecznika prasowego SN, sędziego Michała Laskowskiego – podają nieoficjalną informację, że wnioski te zostały uwzględnione.
Niedawna uchwała 7 sędziów izby dyscyplinarnej podjęta przy okazji sprawy Romana Giertycha przewiduje, że minister sprawiedliwości może wnosić kasacje do Izby Dyscyplinarnej także od wyroków sądów dyscyplinarnych poszczególnych okręgowych rad adwokackich. Jednak zgodnie z ogólnymi przepisami, takie kasacje składa się do sądu izbowego, a on przekazuje je wyżej. Czy one również będą przesyłane do Izby Karnej, zamiast do Dyscyplinarnej?
Ta uchwała dotyczy rozszerzenia uprawnień prokuratora generalnego, który jednocześnie jest ministrem sprawiedliwości, na jej podstawie to organ państwa może odwoływać się od orzeczeń sądu dyscyplinarnego izby adwokackiej.
Czy jest planowany adwokacki bojkot Izby Dyscyplinarnej? Nieprzychodzenie na rozprawy (zarówno jako obwinieni, jak i obrońcy) czy nierespektowanie jej wyroków?
Nie narzucamy adwokatom, którzy wykonują wolny zawód i kierują się etyką oraz dobrem klienta, żadnego odgórnego modelu postępowania. Każdy podejmuje decyzje we własnym zakresie w sprawie, w której jest pełnomocnikiem.
Jakie działania podejmie adwokatura, jeśli petycja nie przyniesie skutków i nowe przepisy dyscyplinarne dla sędziów zostaną przyjęte?
Zakładamy, że petycja przyniesie rezultat, wierzymy też w racjonalność procesu ustawodawczego, procesu tworzenia prawa, dzięki czemu te przepisy nie zostaną przyjęte.
Petycję można wesprzeć pod adresem: https://www.petycjeonline.com/petycja_w_obronie_zasady_trojpodziau_i_rownowagi_wadz_w_polsce