Pojutrze wchodzi w życie nowelizacja kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz.U. z 2019 r. poz. 2089), która wydłuża terminy na zaprzeczenie ojcostwa i macierzyństwa. Najważniejsza zmiana polega na tym, że czas na wytoczenie powództwa będzie liczony od momentu, w którym dana osoba dowiedziała się, że prawdziwym rodzicem jest ktoś inny.
Do tej pory było na to trzy lata od osiągnięcia pełnoletniości. To powodowało realne problemy dla osób, które w dojrzałym wieku dowiadywały się prawdy o swoim pochodzeniu. Powództwo o zaprzeczenie ojcostwa czy macierzyństwa złożone po upływie terminów określonych w art. 6114 oraz art. 70 k.r.o. musiało być umorzone. W rezultacie takie osoby traciły prawo do ubiegania się o uznanie za potomka przez prawdziwych rodziców, bo w myśl prawa dziecko może mieć tylko jedną matkę i jednego ojca. W konsekwencji nie mogły np. dziedziczyć majątku po swoich prawdziwych przodkach.
Takie rozwiązanie – w przypadku powództwa o zaprzeczenie ojcostwa – zostało uznane za niezgodne z ustawą zasadniczą.
Nowelizacja, będąca wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt SK 18/17), w analogiczny sposób zmienia też zasady zaprzeczania macierzyństwa.
Takie same zasady określania początku biegu terminu tyczyć się będą ustalenia bezskuteczności uznania ojcostwa. Tu również czas na wniesienie wniosku będzie liczony od dnia, w którym dziecko dowiedziało się, że mężczyzna, który uznał ojcostwo, ojcem w rzeczywistości nie jest. Natomiast gdy o tym fakcie dziecko dowiedziało się przed osiągnięciem pełnoletniości, zarówno powództwo o zaprzeczenie macierzyństwa czy ojcostwa, jak i o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa będzie mogło wnieść w ciągu roku od wejścia w dorosłość.
Co więcej na mocy przepisów przejściowych w sprawach o zaprzeczenie macierzyństwa, zaprzeczenie ojcostwa lub ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa, wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie nowelizacji, stosuje się przepisy nowe.
Etap legislacyjny
Ustawa wejdzie w życie 30 listopada