Pod projektem rezolucji podpisani są europosłowie największych frakcji w PE: EPL, socjaliści, Odnowić Europę, Zieloni i GUE.
PE zaapelował w rezolucji, aby polski parlament wstrzymał się od przyjęcia proponowanego projektu ustawy oraz „zapewnił młodzieży dostęp do kompleksowej edukacji seksualnej”.
W przyjętej rezolucji PE „wyraża głębokie zaniepokojenie niezwykle niejasnymi, szerokimi i nieproporcjonalnymi przepisami projektu ustawy, które de facto zmierzają do penalizacji upowszechniania edukacji seksualnej wśród nieletnich”.
zobacz także:
Europosłowie wskazują, że zakres proponowanych przepisów „potencjalnie grozi wszystkim osobom - a w szczególności edukatorom seksualnym, w tym nauczycielom, pracownikom służby zdrowia, pisarzom, wydawcom, organizacjom społeczeństwa obywatelskiego, dziennikarzom, rodzicom i opiekunom prawnym – karą pozbawienia wolności do trzech lat za nauczanie o ludzkiej seksualności, zdrowiu i stosunkach intymnych”.
PE obawia się, że projekt miałby „blokujący wpływ na edukatorów i że jedną z głównych barier dla edukacji seksualnej jest fakt, iż edukatorzy nie są wspierani”.
karo(2019-11-14 16:31) Zgłoś naruszenie 24
A ja pamiętam, że jak wchodziliśmy do Uńji, to Uńja miała nie wtykać swojego genderystyczno-marksistowskiego nochala w sprawy obyczajowe
OdpowiedzKobuszewski i Kociniak(2019-11-14 15:41) Zgłoś naruszenie 21
"Jasiu, powiedz panu co oni mogą panu majstrowi zrocić. No, oni to mogą pana majstra..."
Odpowiedz