Prowadzę jednoosobową firmę. Mam pewne problemy związane z zaciągnięciem kredytu bankowego. Złożyłem do wniosku kredytowego nieprawdziwe załączniki m.in. w zakresie opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, a bank to zgłosił do prokuratury. Czy grozi mi sprawa karna albo wyrok?
W opisanych okolicznościach postępowanie karne wobec przedsiębiorcy wydaje się nieuniknione. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych płatnik składek (np. osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą) jest obowiązany obliczać, potrącać z dochodów ubezpieczonych, rozliczać oraz opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Z kolei w art. 70 ust. 1 prawa bankowego postanowiono, że bank uzależnia przyznanie kredytu od zdolności kredytowej kredytobiorcy. Przez zdolność kredytową rozumie się zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie. Kredytobiorca jest obowiązany przedłożyć na żądanie banku dokumenty i informacje niezbędne do dokonania oceny tej zdolności. Niewątpliwie więc bank był umocowany do żądania od przedsiębiorcy m.in. dokumentacji dotyczącej opłacania składek z tytułu prowadzonej firmy.
W tej sytuacji działaniom przedsiębiorcy można przypisać cechy oszustwa finansowego. Czyn ten został opisany w art. 297 par. 1 kodeku karnego: „kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi – kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia pieniężnego na określony cel gospodarczy, instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Na kanwie ww. regulacji w wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 8 listopada 2017 r. (sygn. akt II Aka 298/17) m.in. stwierdzono, że: „Społeczna szkodliwość opisanych w art. 297 par. 1 k.k. zachowań wyraża się w samym zagrożeniu stwarzanym przez sprawcę dla dóbr chronionych prawem. W realiach danej sprawy przestępstwo to jest popełnione już wówczas, gdy sprawca przedłoży nierzetelny albo poświadczający nieprawdę dokument, chociażby nie doprowadziło to do uzyskania dotacji”. Warto też przytoczyć stanowisko z wyroku Sądu Rejonowego Poznań–Nowe Miasto w Poznaniu z 5 grudnia 2018 r. (sygn. akt VI K 170/17). W wyroku tym sąd uznał przedsiębiorcę winnym przedłożenia w banku dokumentów rzekomo potwierdzających opłacanie składek do ZUS. Ukierunkowane to było na wprowadzenie w błąd banku, co do możliwości kredytowych przedsiębiorcy, który miał już problemy finansowe. Co istotne, nie miała znaczenia okoliczność, że kredyty były spłacane, bowiem liczyło się samo przedłożenie nieprawdziwych dokumentów.
W przypadku czytelnika kwestią otwartą pozostaje wymiar kary oraz ewentualne zastosowanie mechanizmu łagodzącego (warunkowe zawieszenie wykonania kary) w związku z regularnym spłacaniem kredytów.
Podstawa prawna
• art. 297 par. 1 ustawy z 6 czerwca 1997 r. ‒ Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1950)
• art. 46 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 300; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2020)
• art. 70 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2187)