Do KRS wpłynęła informacja z prokuratury dot. postępowania ws. domniemanych antysemickich wpisów sędziego Jarosława Dudzicza - przekazał w poniedziałek PAP przewodniczący Rady Leszek Mazur. Zapowiedział też, że KRS zajmie stanowisko w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu.

O informację dotyczącą śledztwa prowadzonego przez prokuraturę ws. wpisów o charakterze antysemickim, które miał w internecie umieszczać członek Krajowej Rady Sądownictwa Jarosław Dudzicz, przewodniczący KRS występował dwukrotnie do Prokuratury Krajowej.

Jak przekazał PAP sędzia Mazur, w piątek do KRS wpłynęło pismo z Prokuratury Krajowej, w którym udzielono ogólnej informacji o stanie postępowania w tej sprawie. "Prokuratura potwierdziła fakt prowadzenia takiego postępowania. PK wskazuje, że sędzia Dudzicz występuje w nim w charakterze świadka oraz, że prowadzone są intensywne i wszechstronne czynności procesowe w tym z udziałem biegłych" – powiedział sędzia Leszek Mazur.

Przewodniczący KRS podkreślił przy tym, że Prokuratura Krajowa nie poinformowała o terminie ewentualnego zamknięcia tego postępowania.

Sędzia Mazur zaznaczył też, że na najbliższym posiedzeniu, zaplanowanym na początek listopada, komisja etyki wypracuje stanowisko ws. doniesień o wpisach Dudzicza i przedstawi je Radzie. Jeszcze na tym samym posiedzeniu Rada ma zająć stanowisko w tej sprawie.

W połowie września "Gazeta Wyborcza" podała, że zastępca rzecznika prasowego KRS sędzia Jarosław Dudzicz miał zamieszczać w 2015 r. w internecie pod anonimowym profilem antysemickie wpisy. "Podły, parszywy naród, nic im się nie należy" - taki wpis o Żydach, jak pisał dziennik, umieścił w internecie użytkownik "jorry123". Jak dodawała "GW", prokuratorzy "ustalili, że +jorry123+ to Jarosław Dudzicz, wtedy jeszcze sędzia Sądu Rejonowego w Słubicach".

KRS nie zajęła jeszcze oficjalnego stanowiska ws. tych doniesień. Rada postanowiła odroczyć zajęcie stanowiska w tej sprawie i zdecydowała powrócić do dyskusji po otrzymaniu odpowiedzi z Prokuratury Krajowej na temat prowadzonego w sprawie tych wpisów postępowania. Przewodniczący Rady dwukrotnie występował do PK o przedstawienie Radzie informacji dotyczącej tego śledztwa.

Jeszcze we wrześniu Dudzicz przesłał do prezydium Rady oświadczenie, w którym poinformował m.in. o zawieszeniu swoich działań jako zastępcy rzecznika prasowego KRS. Dudzicz napisał, że w związku z doniesieniami prasowymi o jego "rzekomym udziale w internetowych wypowiedziach, które, jak zostało przedstawione, mogą nosić cechy antysemityzmu", wyraża z tego powodu "stanowczy sprzeciw i ubolewanie".