Osoba fizyczna rozpoczynająca działalność gospodarczą dla potrzeb podatkowych posługuje się adresem zamieszkania. W przypadku osób fizycznych, zarówno dla potrzeb podatku dochodowego od osób fizycznych, jak i VAT wyznacznikiem właściwości organu podatkowego jest miejsce zamieszkania. Jest tak niezależnie od tego, czy dana osoba ma inne miejsce zamieszkania niż miejsce wykonywania działalności gospodarczej. Miejsce zamieszkania zgłaszane jest organowi podatkowemu m.in. w formularzu VAT-R składanym celem uzyskania statusu czynnego podatnika VAT.
Pan Jacek postanowił uwolnić się od etatu i zostać przedsiębiorcą, rejestrując jednoosobową działalność gospodarczą w CEIDG. Ponieważ na etacie zajmował się naprawami systemów monitoringu wizyjnego, domofonów i innego elektronicznego wyposażenia
nieruchomości, naturalne dla niego było, że przedmiotem jego działalności staną się właśnie takie usługi. Poinformował o swojej decyzji prezesa spółki, w której był zatrudniony przez kilka ostatnich lat – w zasadzie od ukończenia studiów, a ten zaproponował mu, że z chęcią podpisze z nim umowę o współpracy, by już teraz świadczył dla niego takie usługi jako niezależny serwisant.
Perspektywa posiadania stałego klienta, a co za tym idzie i potencjalnie stałego dochodu, już na początku działalności ucieszyła pana Jacka, więc przystał na propozycję. Zdecydował się na taki wariant, choć znajoma księgowa, pani Jola, ostrzegała, iż pozbawi go on możliwości wyboru na ten rok
podatku liniowego, a dodatkowo, dopóki nie pozyska innych klientów, będzie narażony na zarzut, że pozostaje w relacji tzw. samozatrudnienia.
Pan Jacek, jako że jest inżynierem i typowym umysłem ścisłym, zanim zarejestrował działalność, postanowił wszystko uporządkować, zaplanować, ustalić, jakie są formalne wymogi prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej. W zasadzie wszystkie elementy tej układanki wydawały się być na miejscu, pozostała jeszcze kwestia lokalu, w którym taka działalność miałaby być zarejestrowana. I tutaj pojawiał się pewien dylemat, bo pan Jacek, dość młody człowiek i na dorobku, nie ma jeszcze swojego mieszkania i jest zameldowany w rodzinnym mieście w domu rodziców, a faktycznie mieszka wraz z narzeczoną w wynajmowanym mieszkaniu 100 km od miejsca zameldowania. Przy czym w niedalekiej przyszłości zamierza zmienić stan cywilny i wówczas wraz ze świeżo poślubioną małżonką kupić wspólne
mieszkanie. Pan Jacek zaczął się zatem zastanawiać, pod jakim adresem powinien zarejestrować zakładaną właśnie działalność gospodarczą: w domu rodziców, w wynajmowanym mieszkaniu, a może jeszcze pod innym adresem. Uznał, że powinien dowiedzieć się, jakie są możliwe rozwiązania, jakie są tego uwarunkowania prawne, a także z jakimi konsekwencjami podatkowymi może się wiązać zastosowanie poszczególnych rozwiązań. Pani Jola zaproponowała, by spotkali się w trójkę z doradcą podatkowym, z którym ona jako księgowa współpracuje od wielu lat.
• ETAP I Ustalenie miejsca prowadzenia działalności
Przyszły
przedsiębiorca pan Jacek oraz doradca podatkowy pan Jakub spotkali się w biurze rachunkowym prowadzonym przez panią Jolę.
– Wiem od pani Joli, jakie pan ma plany. Rozumiem, że wyjaśniła ona panu, z czym wiąże się
świadczenie usług dla byłego pracodawcy, ale wyjaśnienia wymaga jeszcze kwestia miejsca prowadzenia działalności.
– Właśnie tak – potwierdził przyszły przedsiębiorca.
– Tylko dodaj Jacku, że tak naprawdę to przy twojej działalności chodzi raczej o adres, a nie miejsce, w którym faktycznie byłaby ona wykonywana – zaznaczyła księgowa.
– Moje usługi są wykonywane u klientów, więc faktycznie lokal nie jest mi fizycznie potrzebny.
– A jakiś magazyn na sprzęt, materiały? – dopytywał doradca.
– Nie, na tym etapie takiej potrzeby nie mam. Jedynie mam drobny sprzęt czy drabinę, ale w zasadzie przechowuję to wszystko w samochodzie.
– No dobrze, czyli na tę chwilę przyjmijmy, że chodzi o sam adres.
– To może biuro wirtualne byłoby dobrym rozwiązaniem? – nieśmiało wtrąciła księgowa.
– Nie jestem taki pewien. Biura wirtualne nie podobają się fiskusowi, chociaż to głównie problem innych przedsiębiorców niż osób fizycznych. Proponowałbym zastanowić się, czy faktycznie jest ono potrzebne panu Jackowi? Moim zdaniem nie, bo osoba fizyczna nie musi podawać siedziby działalności gospodarczej – wyjaśnił doradca.
co na to prawo? rada 1
– Tak wiele się na ten temat nasłuchałam, stąd to zaproponowałam – odpowiedziała księgowa.
– Co macie na myśli? O jakie biura chodzi – dopytywał pan Jacek, wyraźnie nie był w temacie tzw. biur wirtualnych.
– Jacku, chodzi o to, że są firmy, które oferują przedsiębiorcom użyczenie ich adresu jako adresu biura, względnie wynajęcie biurka czy sali na godziny, ale faktycznie przedsiębiorcy nie mają tam siedziby.
– …i wówczas organy podatkowe robią problemy przy rejestracji spółki jako podatnika VAT – dokończył doradca podatkowy.
– No dobrze – przyszły przedsiębiorca nie wnikał dalej w problemy spółek i wirtualnych biur. – Czy ja chcąc prowadzić działalność zarejestrowaną w CEIDG, muszę podawać gdzieś jakiś adres?
– Tak, w zgłoszeniach do urzędu skarbowego taki przedsiębiorca podaje adres zamieszkania, ale również adresy faktycznego prowadzenia działalności, o ile takie są, i co ważne – pod warunkiem, że ma do takiego lokalu tytuł prawny. Do CEIDG zgłaszany jest również adres do doręczeń. W tym przypadku również konieczny jest tytuł prawny do lokalu – wyjaśnił doradca.
co na to prawo? rada 2
– No i jeszcze potrzebne jest miejsce przechowywania dokumentów – uzupełniła księgowa. – Ale skoro będę prowadziła ci książkę, to mamy już załatwione – dodała.
– Czyli jako adres miejsca prowadzenia działalności mogę podać miejsce zamieszkania, ale również inny adres, np. lokalu, który wynajmuję i w którym mieszkam? – upewnił się pan Jacek.
– Tak, przy czym jeżeli lokal jest wynajmowany, to powinien pan to ustalić z właścicielem i mieć jego zgodę – zaznaczył doradca podatkowy.
• ETAP II Obciążenia podatkowe związane z wykorzystaniem danego lokalu
– Nawet wtedy, jeżeli mam już umowę najmu? – dopytywał mężczyzna.
– Tak, bo zapewne ma pan umowę najmu na cele mieszkalne, a zmiana celu wykorzystania może mieć wpływ na płacony przez właściciela lokalu VAT czy podatek od nieruchomości. Wszystko zależy od tego, czy to będzie tylko adres do doręczeń, czy jednak miejsce prowadzenia działalności i jak to prowadzenie będzie wyglądać w praktyce – wyjaśnił doradca.
co na to prawo? rada 3
– To faktycznie może być z tym problem – myślał głośno Jacek.
– A nie możesz posługiwać się tylko adresem zameldowania? Jesteś zameldowany u rodziców, prawda? Nie możesz podać tego adresu? – zaproponowała księgowa.
– Mogę, ale nie chcę, by moi rodzice płacili wyższy podatek od nieruchomości. A zresztą ja tam jestem zameldowany, ale nie jestem właścicielem.
– Jeżeli nie będzie pan zajmował żadnej części lokalu wyłącznie na prowadzenie działalności gospodarczej, to nie będzie to miało wpływu na wysokość podatku od nieruchomości.
co na to prawo? rada 4
– Ale mogę tamten adres podać?
– Tak – potwierdził doradca. – Oczywiście pomijam tutaj kwestię, czy na pewno ma pan tam miejsce zamieszkania. Sam meldunek nie oznacza miejsca zamieszkania, bo te wyznacza tzw. centrum interesów życiowych. Ale to już inna sprawa i dłuższy wykład – machnął ręką doradca.
– A przychód z użyczenia… – zaniepokoiła się księgowa.
– A akurat w przypadku gdy jest to lokal rodziców, czy generalnie najbliższej rodziny, użyczenie nie skutkuje koniecznością zapłaty podatku przez korzystającego – doradca miał dobrą informację.
co na to prawo? rada 5
– Faktycznie, zapomniałam o tym. Czyli Jacek może np. mieć umowę użyczenia z babcią z innego miasta i wskazać adres jej miejsca zamieszkania jako adres prowadzenia działalności?
– Taka metoda na wnuczka! – zaśmiał się przyszły przedsiębiorca.
– Jest to możliwe, ale zawsze trzeba pamiętać, że organ, który prowadzi dany rejestr, może to zweryfikować.
– A jak się zmieni sytuacja, jeśli kupię własne mieszkanie? Czy prowadząc w nim działalność gospodarczą, będę musiał liczyć się z jakimiś dodatkowymi obciążeniami podatkowymi?
– Tak samo jak w przypadku wynajmowanego lokalu czy lokalu udostępnianego przez członków rodziny – wszystko będzie zależało od tego, czy wydzieli pan część mieszkania i przeznaczy ją wyłącznie dla potrzeb prowadzonej działalności, czy też np. ten sam pokój będzie służył zarówno działalności, jak i celom prywatnym.
– Co to znaczy „wydzielił”? – pan Jacek obrazowo zakreślił palcem w powietrzu cudzysłów. – Czy to chodzi o jakiś szczególny pomiar, oznaczenie czy coś takiego?
– Nic z tych rzeczy – zastrzegł doradca. – Ze względu na skutek podatkowy nie musimy niczego szczególnego robić. Lokal jest cały czas mieszkalny, nie dokonujemy formalnej zmiany sposobu jego klasyfikacji, tylko sobie to oznaczamy we własnych dokumentach. Czasami o tym może świadczyć np. sposób umeblowania.
– No dobrze, a w takim razie: czy mogę mieszkać i mieć stałe miejsce prowadzenia działalności w kawalerce?
– Tak, tylko wówczas zapewne nie będzie wydzielonej części i co za tym idzie wyższego podatku od nieruchomości.
• ETAP III Możliwość rozliczania kosztów podatkowych i odliczenia VAT naliczonego
– OK, trochę mnie pan postraszył wyższymi podatkami. A jakie mogą być korzyści z wykorzystywania lokalu w prowadzonej działalności gospodarczej? – dopytywał młody mężczyzna.
– Jak wydzielisz, to możesz sobie rozliczać w kosztach wydatki na media i odliczać VAT – wtrąciła pośpiesznie księgowa.
– Ale warunkiem jest wydzielenie powierzchni?
– Tak… – zaczęła wyjaśniać księgowa.
– Pozwolicie państwo, że ja wyjaśnię – wtrącił się doradca, który wcześniej na chwilę wyłączył się z rozmowy. – Otóż niezupełnie jest tak. O tym, że wymagane jest wydzielenie części lokalu dla potrzeb działalności gospodarczej, aby móc rozliczać koszty i odliczać VAT z faktur dokumentujących nabycie tzw. mediów czy innych świadczeń związanych z eksploatacją lokalu, organy mówiły w przeszłości. Obecnie nie uznaje się tego za konieczne. Teraz podatnik rozliczy koszty i VAT, nawet jeżeli nie stosuje takiego wydzielenia.
co na to prawo? rada 6
– To bardzo dobrze. Ale to chyba nie oznacza, że mogę wliczyć w koszty całość takich wydatków?
– Aż tak dobrze to nie jest. Należy pamiętać o ogólnej zasadzie celowości i to zarówno dla rozliczania kosztów, jak i dla odliczania VAT. Z tym, że prawodawca nie narzuca metody przyporządkowania.
co na to prawo? rada 7
– Ja bym jednak była tutaj ostrożna – księgowa nie była do końca przekonana.
– Oczywiście, jak w każdym przypadku, w którym prawodawca nie normuje czegoś w sposób bezpośredni i wyraźny, wówczas zalecana jest ostrożność. Czasami lepiej odpuścić sobie rozliczenie kosztów i odliczenie VAT, by w przyszłości spać spokojnie i uniknąć sporów z urzędnikami – stwierdził doradca podatkowy.
– Ale skoro można rozliczać, to czemu nie skorzystać? – pan Jacek nie był przekonany co do zasadności ostrożnego podejścia.
–… a później będziesz się latami z nimi ciągał po sądach – księgowa miała odmienne zdanie.
– W sumie macie większe doświadczenie w tych sprawach…
– Panie Jacku, nie chodzi o to, że chcemy tutaj pana nakłonić do płacenia wyższych podatków. Wszystko zależy od skali. Załóżmy, że rozliczając wydatki związane z lokalem w kosztach i odliczając VAT, zaoszczędzi pan w roku na podatkach 1000 zł. Jeżeli jednak nie będzie pan mógł zastosować wyraźnych wskaźników przyporządkowania, a organ stwierdzi, że jego zdaniem jest inaczej, to później albo będzie pan musiał oddać część tych oszczędności i to z odsetkami, albo wyda pan znacznie więcej na pomoc prawną przy prowadzeniu sporu.
– Jednym słowem: zawsze trzeba się zastanowić, czy skórka jest warta wyprawki – skwitowała księgowa.
– To co innego – potwierdził doradca. – Ale wówczas kalkulując, czy to się będzie opłacało, trzeba też pamiętać np. o wspomnianym wcześniej wyższym podatku od nieruchomości.
– No tak. Czyli mi się nie opłaci?
– Tego nie powiedziałem. Wszystko zależy od okoliczności, w szczególności wysokości wydatków. Jeżeli mamy jakiś droższy remont lokalu, a może odsetki od kredytu na jego zakup, wreszcie amortyzację – to takie rozliczenie może być korzystne. I wówczas warto podjąć ryzyko – tłumaczył doradca.
– No właśnie, a jak z tą amortyzacją? – dopytywał pan Jacek.
– Jak najbardziej może pan ująć w rozliczeniu, tylko należy pamiętać, że chodzi o pana własny lokal, tj. którego jest pan właścicielem lub współwłaścicielem. Jeżeli żona nie będzie wykorzystywała tej samej części lokalu na potrzeby własnej działalności, wówczas taka współwłasność nie wpłynie na wysokość pana odpisów amortyzacyjnych.
• ETAP IV Co z lokalem mieszkalnym po zakończeniu działalności?
– Panie mecenasie, a proszę mi powiedzieć, czy prowadzenie działalności w lokalu rodziców Jacka nie spowoduje, że będą mieli później jakiś problem podatkowy, np. gdyby chcieli sprzedać mieszkanie? – zainteresowała się księgowa.
– Tutaj mam dobrą wiadomość. Sam fakt, że w domu czy lokalu mieszkalnym prowadzona jest działalność gospodarcza, nie ma znaczenia przy jego późniejszej sprzedaży. Nie wpływa to ani na PIT, ani na VAT.
– Czyli nie będą musieli rozpoznać przychodu ze sprzedaży? – upewniła się księgowa.
– Jeżeli minęło pięć lat od końca roku nabycia lokalu czy domu, to żaden przychód nie powstanie.
– A jak kupię własne mieszkanie i będę w nim prowadził działalność?
– To dokładnie tak samo. Jeżeli będzie pan sprzedawał taki lokal mieszkalny po upływie pięciu lat od końca roku nabycia, nie rozpozna pan przychodu.
– A co z amortyzacją w kosztach? – zainteresowała się księgowa. – Trzeba będzie coś skorygować?
– Nic z tych rzeczy. Oczywiście zaprzestaniemy amortyzacji, ale co zostało ujęte w kosztach – to zostaje. A przychodu nie rozpoznamy.
co na to prawo? rada 8
– I to akurat mi się podoba – skwitował Jacek. ©℗
RADA 1. Jakie adresy musi przedstawić przy rejestracji jednoosobowy przedsiębiorca?
Osoba fizyczna rozpoczynająca działalność gospodarczą dla potrzeb podatkowych posługuje się adresem zamieszkania. W przypadku osób fizycznych, zarówno dla potrzeb podatku dochodowego od osób fizycznych, jak i VAT wyznacznikiem właściwości organu podatkowego jest miejsce zamieszkania. Jest tak niezależnie od tego, czy dana osoba ma inne miejsce zamieszkania niż miejsce wykonywania działalności gospodarczej. Miejsce zamieszkania zgłaszane jest organowi podatkowemu m.in. w formularzu VAT-R składanym celem uzyskania statusu czynnego podatnika VAT.
Z kolei dokonując zgłoszenia celem uzyskania wpisu do bazy CEIDG, osoba fizyczna zobowiązana jest podać adres do korespondencji, a adres stałego miejsca prowadzenia działalności gospodarczej wpisuje tylko i wyłącznie, jeżeli takie miejsce posiada.
A więc jeżeli jednoosobowy przedsiębiorca wykonuje działalność w różnych miejscach (np. u klientów) i nie posiada stałego miejsca prowadzenia działalności (chodzi o konkretne miejsce, a nie wskazanie na jakiś obszar), wówczas takiego adresu nie podaje przy rejestracji w CEIDG. Obowiązkowe jest natomiast wpisanie do CEIDG adresu do korespondencji, a ten nie musi być tożsamy ani z miejscem zamieszkania ani z miejscem prowadzenia działalności gospodarczej.
RADA 2. Kiedy miejsce prowadzenia działalności trzeba zgłosić fiskusowi?
Jeżeli osoba fizyczna będąca przedsiębiorcą ma miejsca faktycznego prowadzenia działalności, to zgodnie z ustawą o NIP (ustawa z 13 października 1995 r. o zasadach ewidencji i identyfikacji podatników i płatników; t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 63 ze zm.) powinna dokonać ich zgłoszenia. Z przepisów dotyczących identyfikacji podatkowej wynika, że osoba fizyczna musi w takim przypadku, za pośrednictwem CEIDG, zgłosić adres głównego miejsca prowadzenia działalności oraz adresy dodatkowych miejsc wykonywania działalności.
Co ważne, konieczne jest przy tym posiadanie tytułu prawnego do danego lokalu. Może to być prawo własności, ale również umowa najmu czy użyczenia. Tutaj warto dodać, że według przepisów normujących CEIDG – obowiązek posiadania tytułu prawnego dotyczy również zgłaszanego do takiej ewidencji adresu do doręczeń.
RADA 3. Czy właściciel lokalu straci zwolnienie z VAT, gdy w lokalu mieszkalnym prowadzona będzie działalność?
Tak, jeżeli lokal dotychczas wynajmowany na potrzeby mieszkaniowe zacznie służyć działalności gospodarczej, wówczas dla najemcy skutkować to będzie brakiem możliwości zastosowania zwolnienia z VAT. Na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 36 ustawy o VAT (ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług; t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2174 ze zm.) prawodawca, poprzez szczególną regulację zwolnił z VAT wynajem i dzierżawę nieruchomości mieszkalnych, ale czyniąc przy tym zastrzeżenie, że wyłącznie wówczas, gdy są one udostępniane na potrzeby mieszkaniowe. To oznacza, że jeżeli lokal jest mieszkalny, ale służy innym potrzebom, w tym prowadzeniu w nim działalności gospodarczej, to w takim zakresie oddanie w odpłatne używanie nie może być zwolnione z VAT.
Natomiast skutek taki nie powinien wystąpić, jeżeli zgłosimy mieszkanie wyłącznie jako adres do doręczeń. Moim zdaniem cele mieszkaniowe należy bowiem uznać za zachowane, gdy lokal służy zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, a jedynie dodatkowo jego adres został zgłoszony w CEIDG jako właściwy do doręczeń.
RADA 4. Czy zarejestrowanie działalności w lokalu zwiększy podatek od nieruchomości?
Sam fakt, że w danym lokalu jest zarejestrowana działalność gospodarcza, nie przesądza o konieczności zapłaty wyższego podatku od nieruchomości. Zgodnie bowiem z ustawą z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1170 ze zm.) dopiero od tych części budynków i lokali mieszkalnych, które są faktycznie zajęte na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej, konieczne jest opłacanie podatku obliczonego według najwyższej stawki, przeznaczonej dla nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. A więc gdyby podatnik wydzielił część lokalu i przeznaczył go konkretnie i wyłącznie dla potrzeb działalności gospodarczej, wówczas od takiej części podatek od nieruchomości musiałby być naliczany przy zastosowaniu wyższej stawki. Jak wskazał NSA w wyroku z 20 lipca 2016 r. (sygn. akt II FSK 1796/14):
„O gospodarczym przeznaczeniu nieruchomości przesądza zatem jej ujęcie w prowadzonej przez osobę fizyczną ewidencji środków trwałych, dokonywanie odpisów amortyzacyjnych czy zaliczanie do kosztów uzyskania przychodów wydatków dotyczących nieruchomości. Nie są to jednak jedyne kryteria decydujące o takiej kwalifikacji gruntu lub budynku, bowiem do nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej zaliczone winny być również te grunty lub budynki, które przejściowo nie są wykorzystywane przez osobę fizyczną w prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, ale ich cechy oraz rodzaj prowadzonej działalności gospodarczej powoduje, że mogą być one wykorzystywane na ten cel. Natomiast warunków takich nie spełnia nieruchomość (budynek, grunt) przeznaczona na realizację niegospodarczych, osobistych (prywatnych) celów życiowych osoby fizycznej”. Dalej NSA stwierdził, że błędem jest przyjęcie wykładni, iż „o tym, czy nieruchomość jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej (i w konsekwencji podlega opodatkowaniu stawkami podatkowymi w podwyższonej wysokości), decyduje sam fakt posiadania jej przez osobę fizyczną ujawnioną jako przedsiębiorca w ewidencji działalności gospodarczej”.
Zaznaczyć trzeba, że konieczność zapłaty podatku od nieruchomości według wyższej stawki wystąpi również wówczas, gdy lokal mieszkalny jest oddawany w używanie, a dla potrzeb działalności gospodarczej wykorzystuje go użytkownik. „Jeżeli właścicielem nieruchomości jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, która wynajmuje pomieszczenia w budynku mieszkalnym innym podmiotom wykonującym działalność gospodarczą, to na niej spoczywa obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości. Jest ona zobowiązana do zapłaty podatku według stawek najwyższych od tych części budynku mieszkalnego, które są zajęte na wykonywanie działalności gospodarczej” – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjnych w Gliwicach w wyroku z 16 marca 2017 r. (sygn. akt I SA/Gl 1216/16).
RADA 5. Czy nieodpłatne użyczenie lokalu od rodziny będzie zwolnione od podatku dochodowego?
Otrzymanie nieodpłatnego świadczenia (w tym możliwości do darmowego używania nieruchomości) od członka najbliższej rodziny nie generuje przychodu podatkowego.
Jeżeli osoba fizyczna wykonująca działalność gospodarczą otrzyma do nieodpłatnego używania lokal od osoby zaliczonej do I lub II grupy podatkowej według przepisów regulujących podatek od spadków i darowizn, wówczas uzyskany przez nią wraz z takim darmowym świadczeniem przychód korzysta ze zwolnienia od PIT.
Skoro tak, to warto wskazać, że do ww. grup podatkowych przepisy zaliczają:
- do grupy I – małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów;
- do grupy II – zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych.
Otrzymując lokal do używania od którejś z takich osób, przedsiębiorca nie musi dzielić się swoją korzyścią (z nieodpłatnego świadczenia) z fiskusem.
RADA 6. Kiedy można rozliczyć wydatki związane z lokalem w kosztach?
Aby móc rozliczyć w kosztach wydatki związane z wykorzystaniem lokalu mieszkalnego dla potrzeb działalności gospodarczej, nie jest konieczne wyodrębnienie i przeznaczenie części tego lokalu wyłącznie dla potrzeb prowadzonej działalności. Aby rozliczyć wydatek w kosztach czy odliczyć VAT naliczony, w każdym przypadku koniecznym jest wykazanie celowości fiskalnej, tj. związku odpowiednio z przychodem (CIT) i ze sprzedażą opodatkowaną (VAT). W obu przypadkach pojęcia celowości są nie do końca ostre, przez co niejednokrotnie prowadzone są spory o to, jak bliski musi być ten związek, aby podatnik mógł skorzystać z prawa do rozliczenia kosztów czy VAT naliczonego. Jeszcze około trzy lata temu organu stały na stanowisku, że dla dokonania rozliczenia podatkowego wydatków związanych z wykorzystywaniem dla potrzeb prowadzonej działalności gospodarczej części lokalu mieszkalnego, który służy również potrzebom prywatnym przedsiębiorcy, koniecznym jest wyraźne, fizyczne wydzielenie części tego lokalu i przeznaczenie jej wyłącznie dla potrzeb działalności gospodarczej.
Obecnie organy nie prezentują tak ostrego stanowiska i zgadzają się z poglądem, że koszty mogą być rozliczane, a VAT odliczany również wówczas, gdy co prawda lokal jest wykorzystywany w działalności, ale nie jest to jego konkretna część. O możliwości lub braku prawa do rozliczania kosztów nie przesądza również to, jak dany lokal jest klasyfikowany dla potrzeb podatku od nieruchomości, tj. czy podatnik płaci taką daninę według wyższej stawki.
W interpretacji indywidualnej dyrektora KIS z 21 grudnia 2017 r., 0114-KDIP3-1.4011.361.2017.1.ES, wyjaśniono to szczegółowo: „Nienaliczenie podatku od nieruchomości w stawce określonej dla budowli i ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej nie wpłynie na możliwość zaliczenia (w odpowiednio wyliczonej części) odpisów amortyzacyjnych oraz innych wydatków związanych z takim lokalem do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej”. Dalej stwierdzono, że wydatki poniesione przez wnioskodawcę na utrzymanie lokalu mogą stanowić koszt uzyskania przychodów w prowadzonej działalności gospodarczej w części, w jakiej ten lokal jest przeznaczony na tę działalność. Trzeba jednak pamiętać o tym, że to na podatniku spoczywa ciężar dowodu, że dana nieruchomość jest powiązana z prowadzoną działalnością i uzasadnieni, że zastosowana proporcja jest uzasadniona. „W szczególności obowiązek wykazania, że konkretny wydatek został poniesiony w celu uzyskania przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodu” – wynika z interpretacji.
RADA 7. Czy można zamortyzować lokal mieszkalny wykorzystywany do działalności?
Osoba fizyczna może amortyzować własny lokal mieszkalny w takim zakresie, w jakim jest on wykorzystywany dla potrzeb prowadzonej działalności. Do wyboru są dwie metody identyfikacji wartości początkowej. Fakt, że lokal jest współwłasnością małżeńską, nie musi wpływać na wysokość odpisów amortyzacyjnych.
Środkami trwałymi są i amortyzacji podlegają stanowiące własność lub współwłasność podatnika, nabyte lub wytworzone we własnym zakresie, kompletne i zdatne do użytku w dniu przyjęcia do używania:
1) budowle, budynki oraz lokale będące odrębną własnością,
2) maszyny, urządzenia i środki transportu,
– o przewidywanym okresie używania dłuższym niż rok, wykorzystywane przez podatnika na potrzeby związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą albo oddane do używania na podstawie umowy najmu, dzierżawy lub umowy leasingu.
Zatem generalnie, aby rzecz była środkiem trwałym, musi być własnością podatnika (są pewne wyjątki, ale te tutaj pominiemy). To oznacza, że podatnik nie może amortyzować nieruchomości, która została mu oddana w używanie na podstawie umowy najmu czy użyczenia. Jeżeli jednak lokal czy budynek jest własnością podatnika, to może wyznaczyć jego wartość początkową i amortyzować ją.
W takiej sytuacji podatnik może wyznaczyć wartość początkową na zasadzie ogólnej i amortyzację wliczać w koszty, uwzględniając przy tym to, jaka część obiektu służy działalności. Może alternatywnie zastosować metodę, według której w każdym roku wartość początkową identyfikuje iloczyn ilości metrów powierzchni użytkowej służącej działalności i kwoty 988 zł.
Zaznaczyć przy tym trzeba, że jeżeli nieruchomość jest współwłasnością małżonków, ale daną jej część wykorzystuje dla potrzeb działalności tylko jeden z nich – to fakt istnienia współwłasności nie wpływa na wysokość kosztów.
RADA 8. Czy sprzedaż lokalu używanego przez firmę zwiększy podatek?
Lokal czy budynek mieszkalny sprzedawany po upływie okresu pięciu lat (liczonych od końca roku, w którym został nabyty lub wybudowany) nie generuje przychodu podatkowego w PIT, nawet jeżeli odpisy amortyzacyjne były zaliczane do podatkowych kosztów uzyskania przychodu.
Taka korzystna sytuacja jest konsekwencją tego, że wyraźne zastrzeżenie o braku przychodu w takiej sytuacji zostało zamieszczone w art. 10 ust. 3 ustawy o PIT (ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych; t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1387), a jednocześnie prawodawca nie oczekuje zwrotu kosztów rozliczonych uprzednio przez odpisy amortyzacyjne. ©℗