Od 1 stycznia 2019 r. wielu właścicieli odziedziczonych mieszkań lub działek nie musi czekać 5 lat, by sprzedać je i uniknąć obowiązku zapłaty podatku dochodowego. Tego dnia weszły w życie nowe przepisy podatkowe, które zmieniają sposób obliczania okresu, po upływie którego można zbyć nieruchomość bez konieczności rozliczania się z fiskusem.

Wcześniej sprzedaż odziedziczonych nieruchomości, ich części lub udziału w nieruchomości przed upływem 5 lat od ich nabycia zawsze wiązała się z obowiązkiem zapłaty podatku od uzyskanego w ten sposób dochodu.

Termin ten był liczony w dodatku od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie praw majątkowych. Nabycie w drodze spadkobrania nieruchomości następuje z chwilą otwarcia spadku, a więc z chwilą śmierci spadkodawcy.

Darowizny, testamenty, spadki po zmianach przepisów. Sprawdź, kto musi zapłacić podatek od dziedziczonej nieruchomości >>>>

Od zapłaty 19-proc. podatku można było uwolnić się w przypadku skorzystania z tzw. ulgi mieszkaniowej. Przysługuje ona w razie przeznaczenia środków uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości na własne cele mieszkaniowe. Pieniądze trzeba było wydać w ciągu 2 lat od odpłatnego zbycia mieszkania, działki lub domu, zaś poniesione wydatki udokumentować przed urzędem skarbowym. W praktyce odziedziczone lokum można było szybko sprzedać tylko wtedy, kiedy uzyskane z tego tytułu pieniądze w całości chcieliśmy przeznaczyć na poprawienie swoich warunków mieszkaniowych. Na marginesie warto zaznaczyć, że 1 stycznia 2019 r. nastąpiła również zmiana w przepisach podatkowych polegająca na wydłużeniu z dwóch do trzech lat okresu, w którym dochód uzyskany z odpłatnego zbycia nieruchomości musi być przez podatnika wydatkowany na własne cele mieszkaniowe celem skorzystania ze zwolnienia w ramach tzw. ulgi mieszkaniowej.

Nowe przepisy podatkowe przewidują, że pięcioletni okres, po upływie którego można sprzedać nieruchomość bez konieczności zapłaty podatku dochodowego, liczy się od daty jej nabycia lub wybudowania przez spadkodawcę. Przykładowo osoba, która w 2019 r. odziedziczy dom kupiony przez jego rodzica w 2000 r., może sprzedać go od razu, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na dowolne cele. Nie ciąży na niej obowiązek zapłaty podatku dochodowego. Według poprzednio obowiązujących przepisów na taką możliwość musiałaby czekać aż do 2025 r. Okres posiadania nieruchomości przed spadkodawcę nie miał żadnego znaczenia.

W wielu przypadkach zdarza się, że wchodząca w skład spadku nieruchomość została nabyta przez spadkodawcę niedługo przed śmiercią czy też przed upływem omawianego 5-letniego terminu. W takiej sytuacji okres władania przez niego nieruchomością zmniejsza proporcjonalnie 5-letni okres, którym związany jest spadkobierca. Przykładowo, jeżeli zmarły dziadek zakupił dom w 2016 r., to dziedziczący w 2019 r. wnuczek będzie mógł sprzedać go bez podatku już w 2022 r.

Zmiany dotyczą wszystkich, którzy sprzedają odziedziczone nieruchomości po 1 stycznia 2019 r. Nie liczy się przy tym data spadkobrania. Osoby, które odziedziczyły nieruchomość np. w 2016 r., również mogą doliczyć sobie okres jej posiadania przez spadkodawcę. Znowelizowane przepisy obejmują również przypadki zbycia nieruchomości przez wdowców i rozwodników. Osoby będące wdowcami lub będące po rozwodzie mogą sprzedać nieruchomość w ciągu 5 lat od daty jej nabycia do majątku wspólnego lub wybudowania w trakcie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej, a nie jak wcześniej od dnia śmierci małżonka lub rozwodu.