W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji rozpoczęła się w piątek po południu odprawa dotycząca wdrożenia zmian prawnych odnośnie funkcjonowania tzw. escape roomów. W spotkaniu bierze udział m.in. premier Mateusz Morawiecki.

Obok szefa rządu w udział w odprawie zapowiedzieli m.in.: minister SWiA Joachim Brudziński, szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski, wiceminister w resorcie inwestycji i rozwoju Artur Soboń, komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski oraz komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Piątkowa odprawa w MSWiA jest kolejną związaną z wydarzeniami w Koszalinie. 4 stycznia w lokalu z pomieszczeniem typu escape room wybuchł pożar, w którym zginęło pięć dziewcząt, a jeden mężczyzna doznał ciężkich poparzeń.

6 stycznia podczas konferencji prasowej zorganizowanej po odprawie służb w MSWiA, premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rozmowy dotyczyły m.in. zmian w przepisach, które miałyby "ustandaryzować" wymogi, jakie należy spełnić, by prowadzić "escape roomy".

11 stycznia szef MSWiA podpisał przygotowaną przez resort nowelę rozporządzenia ws. ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów.

Zmienione rozporządzenie uszczegóławia m.in. przepisy ochrony przeciwpożarowej dotyczące ewakuacji w obiektach, w których prowadzona jest działalność gospodarcza o charakterze rozrywkowym. Chodzi o lokale, w których organizowane są gry lub zabawy, w trakcie których ich uczestnicy uwalniają się z zamkniętej przestrzeni lub w inny sposób ograniczona jest możliwość przemieszczania się tych uczestników.

Według nowych przepisów właściciel, zarządca, użytkownik lub inny faktycznie władający takim obiektem lub jego częścią, powinien przed rozpoczęciem działalności w tym zakresie oraz co najmniej raz na 2 lata, przeprowadzać praktyczne sprawdzenie organizacji ewakuacji ludzi w miejsce bezpieczne, na zewnątrz budynku lub do sąsiedniej strefy pożarowej, a także sprawdzenie spełniania wymagań ochrony przeciwpożarowej.

Premier Mateusz Morawiecki zobligował również Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju oraz Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii do analizy aktów prawnych dotyczących bezpieczeństwa w obiektach, w których przebywają dzieci i młodzież oraz wymagań dla przedsiębiorców prowadzących działalność w tym zakresie.

22 stycznia szef resortu inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński na konferencji prasowej poinformował, że po przeprowadzonej przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego kontroli MIiR proponuje uzupełnienie przepisów dotyczących zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części w zakresie działalności zmieniającej warunki bezpieczeństwa pożarowego.

Zmiana ma dotyczyć dodania w art. 71 ustawy prawo budowlane po ust. 2 ustępu 2a o następującym brzmieniu: "w przypadku zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, polegającej na podjęciu lub zaniechaniu w obiekcie budowlanym lub jego części działalności zmieniającej warunki bezpieczeństwa pożarowego, do zgłoszenia o którym mowa w ust. 2 należy dołączyć ekspertyzę rzeczoznawcy ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych".

Według resortu propozycja ma się przyczynić do poprawy bezpieczeństwa pożarowego obiektów budowlanych w budynkach, w których doszło do zmiany sposobu użytkowania zmieniającej warunki bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Jak informował szef MIiR - zmiany najprawdopodobniej zostaną przyjęte przez parlament w tym roku. Dodał, że proponowane przepisy mają zostać dołączone do szerszego pakietu zmian w prawie budowlanym jakie przygotowuje resort.

Kontrole prowadzone przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wykazały, że na 418 skontrolowanych obiektów (na dzień 22 stycznia do kontroli pozostało 54 budynki) w 220 przypadkach wszczęto postępowania administracyjne. W efekcie tych postępowań wyłączonych z użytkowania zostało 59 obiektów. Przyczyna wyłączeń były samowolne zmiany sposobu użytkowania oraz nieprawidłowości dotyczące stanu technicznego obiektów, m.in. niedrożne przewody wentylacyjne lub ich brak. Nieprawidłowości nie stwierdzono tylko w 83 obiektach.

Kontrole "escape roomów" równolegle prowadziły służby podległe MSWiA. Jak informował resort, w dniach 5 - 15 stycznia na 510 skontrolowanych "escape roomów" w 437 stwierdzono nieprawidłowości. W efekcie kontroli 70 lokali zostało zamkniętych, a na 48 nałożono karę grzywny.

Nieprawidłowości dotyczyły głównie zamykania drzwi ewakuacyjnych w sposób uniemożliwiający ich natychmiastowe otwarcie w przypadku pożaru, niewłaściwej szerokości dróg ewakuacyjnych i braku ich oznakowania. W lokalach stwierdzano również m.in. brak gaśnic i urządzeń przeciwpożarowych oraz użytkowanie prowizorycznych instalacji, np. elektrycznych i grzewczych.