Wbrew podnoszonym zarzutom Trybunał nie tylko prawidłowo działa, ale również zapewnia swym orzecznictwem należytą ochronę wolności i praw konstytucyjnych obywateli oraz właściwe funkcjonowanie organów państwa - podkreśliła prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska.

Prezes Przyłębska przedstawiła podstawowe informacje o działalności TK w zeszłym roku podczas odbywającego się we wtorek corocznego uroczystego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK. Podczas spotkania omawiana jest informacja o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa TK. W posiedzeniu bierze udział m.in. prezydent Andrzej Duda.

Jak zaznaczyła prezes Przyłębska "warto podkreślić, że najwięcej wyroków w 2017 r. zapadło w postępowaniach wszczętych skargami konstytucyjnymi". "Generalnie wiele orzeczeń wydanych przez Trybunał w 2017 r. miało istotne znaczenie dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw obywateli" - oceniła.

Jak wynika z danych przedstawionych przez prezes Przyłębską w zeszłym roku Trybunał wydał w postępowaniu merytorycznym 89 orzeczeń kończących postępowanie, w tym 36 wyroków oraz 53 postanowienia o umorzeniu postępowania; zostało też wydane jedno postanowienie sygnalizacyjne. "W ramach wstępnej kontroli skarg konstytucyjnych oraz wniosków wydano w sumie 461 postanowień i zarządzeń. W 2017 r., w przeciwieństwie do 2016 r., w większości wyroków Trybunał orzekł o niekonstytucyjności co najmniej jednego przepisu - 56 proc. wszystkich wyroków; w 2016 r. było to 44 proc." - zaznaczyła prezes TK.

Spółdzielcy czują się oszukani przez KNF. Piszą do premiera list ostatniej szansy

Wiceszef służb specjalnych idzie do KNF

"W 2017 r. wpłynęło do TK ogółem 285 wniosków, pytań prawnych i skarg konstytucyjnych, jest to nieco mniej niż w roku 2016. Nie oznacza to jednak, że Trybunał gorzej pracował. W 2017 r. Trybunał nadrobił zaległości z lat ubiegłych: na etapie kontroli merytorycznej załatwił: 7 spraw z 2013 r., 10 spraw z 2014 r., 32 sprawy z 2015 r. oraz 28 spraw z 2016 r." - dodała Przyłębska.

"W 2017 r. nie zawierano już umów o dzieło z osobami niezatrudnionymi w TK o przygotowanie projektu orzeczenia wraz z uzasadnieniem. Takie praktyki występowały w poprzednich latach" - podkreśliła prezes TK.