Prezydent Andrzej Duda wypowie się w sprawie noweli ustawy o Sądzie Najwyższym do poniedziałku - powiedział w piątek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.

Mucha był pytany w Poranku Rozgłośni Katolickich "Siódma - dziewiąta", kiedy prezydent podpisze nowelizację ustawy o SN. "Prezydent ma termin do poniedziałku - wypowie się w tym terminie konstytucyjnym" - podkreślił.

Nowelizacja została uchwalona przez Sejm 21 listopada, a 23 listopada zaakceptował ją Senat.

Nowelizacja ustawy o SN zakłada m.in., że sędzia SN albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zgodnie z ustawą z grudnia 2017 r., przeszedł w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r., czyli w momencie wejścia w życie obecnie obowiązującej ustawy.

Przepisy przewidują również, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.

Ponadto zgodnie z nowelą, sędziowie, którzy objęli stanowisko w SN przed wejściem w życie tej nowelizacji przechodzą w stan spoczynku, przy zastosowaniu przepisu poprzedniej ustawy o SN z 2002 r,. czyli z dniem ukończenia 70 roku życia; sędzia będzie mógł przejść w stan spoczynku na swój wniosek po ukończeniu 65 roku życia (mężczyźni) lub po ukończeniu 60 lat (kobiety), po ukończeniu 60 lat jeżeli przepracował na stanowisku sędziego SN nie mniej niż 9 lat.

Sędziowie, którzy obejmą stanowisko w SN po wejściu w życie tej nowelizacji, będą przechodzić w stan spoczynku zgodnie z przepisem nowej ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia b.r., czyli z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy i nie wcześniej niż na 12 miesięcy przed ukończeniem tego wieku złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania, a prezydent wyrazi na to zgodę.