Silos na cukier, mimo że spełnia cechy budynku, należy opodatkować jako budowlę z powodu jego funkcji, przeznaczenia i tego, że wchodzi w skład ciągu technologicznego - wynika z wyroków NSA
/>
Ostatnio zostały opublikowane pisemne uzasadnienia wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 i 8 maja 2018 r. (sygn. akt II FSK 2767/16, II FSK 1281/16 oraz II FSK 331/17). To ważne orzeczenia dla właścicieli obiektów, które spełniają cechy budynku wskazane w art. 1a ust. 1 pkt 1 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1445 ze zm.; dalej: u.p.o.l.), a więc są trwale związane z gruntem, mają fundamenty i dach oraz są wydzielone z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych. Firmy od lat walczą, aby takie obiekty opodatkowywać jako budynki (skoro spełniają cechy wskazane w art. 1a ust. 1 pkt 1 u.p.o.l.), a nie jako budowle. Chodzi m.in. o silosy na cukier, których dotyczyły majowe orzeczenia NSA.
Co istotne, zapadły one po przełomowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2017 r. (sygn. akt SK 48/15). TK wskazał w nim, że obiekt spełniający cechy budynku nie może być uznany i opodatkowany jako budowla z powodu jego funkcji czy przeznaczenia.
W najnowszych wyrokach NSA wrócił jednak do swojej poprzedniej wykładni, którą TK uznał za niezgodną z ustawą zasadniczą. Sąd przytoczył, co prawda, twierdzenia trybunału oraz wyjaśnił, że mając na uwadze wyrok TK, w pierwszej kolejności trzeba ustalić, czy silosy są budynkami, a dopiero później ewentualnie rozważyć ich kwalifikację jako budowli. NSA stwierdził jednak następnie, że w przypadku gdy dany budynek faktycznie wykracza poza jego ustawowo określone elementy, to przestaje być budynkiem w rozumieniu art. 1a ust. 1 pkt 1 u.p.o.l., ze wszystkimi cechami budowli. – Przy dokonywaniu tego rodzaju kwalifikacji obiektów należy zawsze mieć na uwadze jego elementy funkcjonalne, czyli przeznaczenie, wyposażenie oraz sposób i możliwości wykorzystania tego obiektu jako całości – wskazał NSA. Sąd wyjaśnił również, że silos stanowi element całego systemu produkcyjnego. Należy więc go opodatkować jako budowlę, czyli od wartości.
Zdaniem ekspertów podatkowych najnowsze wyroki NSA dotyczące silosów są sprzeczne z wyrokiem TK.
opinia eksperta
Pisemne uzasadnienia majowych wyroków NSA w sprawie silosów na cukier (sygn. akt II FSK 1281/16 oraz II FSK 331/17) nie pozostawiają cienia wątpliwości, że stoją one w sprzeczności z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2017 r. (sygn. akt SK 48/15). NSA wskazał po pierwsze, że definicja budynku nie wyklucza uznania budynku za budowlę, a przecież trybunał wyraźnie podniósł, że wprowadzenie dodatkowego zastrzeżenia do definicji pojęcia, zgodnie z którym nie mogą być one budowlą, byłoby nie tylko zbędne, ale wręcz niedopuszczalne! Nie jest jasne, dlaczego NSA uznał ten argument za celowy, skoro TK jednoznacznie go obalił. Po drugie NSA wskazał, że o możliwości uznania budynku za budowlę mogą decydować funkcja i przeznaczenie – i znów stanowisko NSA stoi jednoznacznie w sprzeczności z wyrokiem TK. Warto podkreślić, że ten aspekt stanowił fundament wyroku TK. Trybunał kilkukrotnie podkreślał w wyroku, że pozaustawowe przesłanki (takie jak funkcja, przeznaczenie) nie mogą decydować o kwalifikacji obiektu budowlanego. Co ciekawe, NSA poszedł krok dalej, gdyż uzasadniając swoje stanowisko, oparł się na dodatkowej nowej pozaustawowej przesłance – o tym, że coś może być budowlą, może decydować nie tylko funkcja i przeznaczenie, lecz także to, czy dany obiekt wchodzi w skład ciągu technologicznego. Przy takiej logice każdy zakład produkcyjny powinien z góry być opodatkowany w całości jako budowla (każdy zakład produkcyjny oparty jest o pewien ciąg produkcyjny/technologiczny).
Jeśli po wyroku TK podatnicy byli przekonani, że ich spory będą mieć pozytywny finał, komentowane wyroki NSA pokazują, że wyrok trybunału nie jest wystarczającym orężem. Jedyną nadzieją jest to, że wyrażony przez NSA pogląd był odosobniony i ostatecznie wyrok TK będzie brany pod uwagę.