"W tej chwili niestety pani I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf blokuje powołanie Krajowej Rady Sądownictwa, narażając się na odpowiedzialność dyscyplinarną z tego powodu - w mojej ocenie - bo to są określone konsekwencje dla polskiego sądownictwa. I nie może pani prezes abstrahować od tego, że może to jej zachowanie być przedmiotem oceny" - powiedział Ziobro w TV Trwam. Jego zdaniem postawa I prezes SN "pokazuje brak takiej woli dążenia do rozwiązania problemu związanego z wymiarem sprawiedliwości".
Ziobro podkreślił, że rozumie, iż Małgorzata Gersdorf "może mieć inną opinię, z czymś się zgadzać, albo nie". "Ale przecież jest osobą pełniącą ważne funkcje publiczne i jej prywatne poglądy nie powinny rzutować na jej działanie" - przekonywał minister.
Pytany, jak długo może trwać stan, w którym I prezes SN nie zwołuje pierwszego posiedzenia nowo wybranej KRS, Ziobro ocenił, że "formalnie rzecz biorąc" Małgorzata Gersdorf "powinna zwołać posiedzenie KRS w ciągu miesiąca najpóźniej, ponieważ tak mówi regulamin KRS".
"Natomiast powinna w rzeczywistości, biorąc pod uwagę realne potrzeby sądownictwa i wniosek, jaki został złożony przeze mnie jako ministra sprawiedliwości, zwołać je niezwłocznie, w ciągu tygodnia, najwyżej dwóch. Po to, by można było realizować ustawę o Sądzie Najwyższym, która została przecież uchwalona przez Sejm" - mówił szef MS.
Na początku marca I prezes SN Małgorzata Gersdorf złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa. Zgodnie z obecnym przepisem ustawy o KRS, to do niej jako I prezes Sądu Najwyższego należy teraz zwołanie pierwszego posiedzenia Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego. Według ustawy o KRS, posiedzenie w takiej sytuacji zwołuje bowiem "Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego".
Dwa tygodnie temu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się do I prezes SN o niezwłoczne zwołanie pierwszego posiedzenia KRS z udziałem sędziów wybranych na członków Rady uchwałą Sejmu z 6 marca. W odpowiedzi Gersdorf napisała, że zobowiązanie "do zwołania posiedzenia instytucji mającej pełnić funkcję Krajowej Rady Sądownictwa" jest jej znane i zostanie zrealizowane zgodnie z prawem.
Sejm wybrał na początku marca 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Dziewięć kandydatur wskazał klub PiS, sześć - klub Kukiz'15. Pozostałe kluby nie skorzystały z prawa wskazania kandydatur. Kluby: PO, Nowoczesna i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu.