Ministerstwo Sprawiedliwości miało wiedzę na temat złożonych ostatnio w Sejmie projektów PiS dot. sądownictwa - powiedział w niedzielę wiceszef MS Patryk Jaki. Chodzi o dwa projekty noweli ustaw: o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym oraz o organizacji Trybunału Konstytucyjnego.

Wiceminister sprawiedliwości był pytany w TVN24, czy projekty były konsultowane z resortem, czy też wprowadzono je bez konsultacji z MS. "Znaliśmy je. Mamy wiedzę na ten temat" – powiedział Jaki. Na pytanie, czy ministerstwo się zgodziło, odparł: "Tak".

Prezydencki minister Andrzej Dera mówiąc o projektach PiS dot. sądownictwa, ocenił, że "jest to realizacja kompromisu, do którego dojdzie w najbliższym czasie". "Przygotowane zmiany, może poza jedną kwestią, która będzie jeszcze wymagała pracy w komisji, idą w dobrą stronę, w stronę oczekiwania i pana prezydenta, i Komisji Europejskiej" – stwierdził.

Szef klubu Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann wyraził pogląd, że projekty PiS to "zasłona dymna i próba zyskania na czasie w debacie z Komisją Europejską". "Kiedy świat się w to wszystko wczyta, to zobaczy, że jest to kolejny z elementów fabryki fake newsów, które wychodzą z KPRM w świat" – powiedział.

Marek Jakubiak (Kukiz’15) mówił zaś, że "naszym interesem jest to, by Polska była dobrze postrzegana na Zachodzie, a nie źle". Piotr Zgorzelski (PSL-UED) powiedział, że "jest oczywiste, że PiS chce dać Brukseli tak mało, jak tylko można", a Katarzyna Lubnauer (N) oceniła, że PiS "przejęło i upolityczniło wymiar sprawiedliwości".

Na pytanie, czy możliwe jest przyjęcie przysięgi od trzech wybranych przez poprzedni Sejm sędziów Trybunału Konstytucyjnego, wiceminister Jaki powiedział: "Zobaczymy, jak będą się toczyły rozmowy". Indagowany, czy jest to możliwe, odparł: "Nie zaprzeczam, nie potwierdzam", a następnie: "to nie są moje kompetencje".

Prezydencki minister Andrzej Dera odnosząc się do pytania, czy prezydent byłby gotów przyjąć ślubowanie od trzech sędziów wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu powiedział, że "wymagałoby to zmiany Konstytucji". "Polska Konstytucja mówi, że jest 15 sędziów TK. I dzisiaj mamy zaprzysiężonych przez prezydenta 15 sędziów. Więc od razu odpowiadam, że nie ma takiej prawnej możliwości" – zaznaczył.

Wiceminister Jaki, komentując kwestię ewentualnego odwołania prezes TK Julii Przyłębskiej, powiedział, że jej dymisja "nie wchodzi w grę". "Uważam, że dobrze sprawuje swój urząd" – ocenił. "Z Platformą to jest tak: nie opublikowaliśmy wyroku Trybunału Konstytucyjnego, to wielki skandal; jak mówimy, że opublikujemy, to jeszcze większy skandal. To jest rozmowa z opozycją, co się nie zrobi, to źle" – dodał.

Projekt dotyczący przepisów o TK przewiduje, że prezes Trybunału zarządza ogłoszenie trzech nieopublikowanych wyroków TK z 2016 r. w terminie siedmiu dni od wejścia w życie tej nowelizacji. Z kolei projekt zmian w ustawach o ustroju sądów i SN zakłada m.in. dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu - minister sprawiedliwości najpierw zasięgałby opinii kolegium sądu, a jeżeli ta byłaby negatywna, zwracałby się do KRS. Premier Mateusz Morawiecki powiedział w piątek w Brukseli, że projekt zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o SN oraz projekt dotyczący publikacji dotychczas niepublikowanych orzeczeń TK to ręka wyciągnięta w kierunku Komisji Europejskiej.