Posłowie rządzącej partii zgłosili do sądowych ustaw poprawki, które wykraczają poza wcześniejsze ustalenia z głową państwa.



Dwudniowe sejmowe prace nad prezydenckimi projektami ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i o Sądzie Najwyższym pokazują, że PiS i Pałac Prezydencki wciąż mają różne wizje reformowania sądownictwa. Partia – jak wyjaśnia nam jeden z jej posłów – sprawdza, jak daleko może się posunąć w rozciąganiu ram ustaleń, poczynionych najpierw przez prezydenta i prezesa PiS, a doprecyzowanych w rozmowach posła Stanisława Piotrowicza z prezydenckim ministrem Pawłem Muchą.