Od 1 lipca sędzia Rafał Dzyr jest prezesem Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Powołał go na to stanowisko minister sprawiedliwości po pozytywnym zaopiniowaniu kandydatury przez zgromadzenie ogólne sędziów apelacji krakowskiej – ustaliła PAP.

O nominacji poinformowano w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej sądu. "Sąd Apelacyjny w Krakowie informuje, że w dniu 29 czerwca 2017 r. Minister Sprawiedliwości powołał Pana SSA Rafała Dzyra do pełnienia funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dniem 1 lipca 2017 r." – napisano w komunikacie.

Obecny prezes SA w Krakowie Rafał Dzyr poprzednio był wicedyrektorem Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie i posiadał status sędziego Sądu Apelacyjnego w Katowicach.

Poprzedni prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztof S. 18 grudnia ub.r. złożył rezygnację z zajmowanej funkcji w związku ze śledztwem w sprawie korupcji i wyłudzeń w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Ostatecznie sam usłyszał zarzuty, m.in. przyjmowania korzyści majątkowych i działania w zorganizowanej grupie przestępczej, i 10 czerwca został aresztowany na 3 miesiące.

Przez 6 miesięcy na stanowisku prezesa był wakat. Z chwilą dymisji prezesa jego obowiązki przejął wiceprezes SA sędzia Andrzej Solarz, a po upływie jego kadencji jako wiceprezesa, zgodnie z decyzją Ministra Sprawiedliwości, od 3 do 19 czerwca funkcję prezesa Sądu Apelacyjnego pełnił sędzia SA Tomasz Duski.

Zgodnie z przepisami, to ministrowi sprawiedliwości przysługuje inicjatywa w wyznaczeniu prezesa sądu apelacyjnego. Minister wyznaczył swojego kandydata i poddał go pod ocenę zaplanowanego na 22 czerwca zgromadzenia ogólnego sędziów apelacji krakowskiej.

Zgromadzenie ogólne sędziów pozytywnie zaopiniowało kandydata ministra na prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie i minister powołał go na stanowisko prezesa.

Wybory odbywały się na podstawie starych, jeszcze obowiązujących przepisów, związanych z przedstawieniem kandydata ministra zgromadzeniu przedstawicieli sędziów okręgu sądu apelacyjnego do zaopiniowania. Według procedowanych obecnie przepisów nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych, opinia zgromadzenia sędziów nie będzie wiążąca dla ministra.