Żaden kraj unijny nie będzie już mógł wprowadzić nowych wymogów związanych z wykonywaniem zawodów regulowanych bez udowodnienia, że są one sensowne i rzeczywiście potrzebne.
Taki test proporcjonalności przewiduje projekt dyrektywy, który wczoraj przyjęli ministrowie państw członkowskich w ramach Rady UE. W założeniu przepisy przedstawione w styczniu przez polską komisarz Elżbietę Bieńkowską w ramach tzw. pakietu usługowego mają pomóc zablokować rozwiązania utrudniające wykwalifikowanym kandydatom dostęp do zawodu w innych państwach członkowskich. Kolejny element pakietu, który wczoraj zaakceptowała Rada, to propozycje uproszczenia procedury powiadamiania Komisji Europejskiej o wszelkich krajowych projektach przepisów w sektorze usług.
W toku pozostają jeszcze prace nad projektem rozporządzenia w sprawie europejskiej e-karty usług, czyli certyfikatu poświadczającego, że przedsiębiorca spełnił wszelkie wymogi urzędowe związane ze świadczeniem usług w innym państwie członkowskim Unii. Dzięki temu dokumentowi przedsiębiorcy planujący ekspansję na unijnym rynku nie będą musieli już udowadniać lokalnym urzędnikom, że mają do tego odpowiednie kwalifikacje.