Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych pozwala na ochronę dorobku autorów, których dzieła cechuje indywidualny i twórczy charakter. Prawo autorskie chroni nie tylko majątkowe interesów twórców, ale również ich prawa osobiste, rozumiane jako rodzaj szczególnej więzi łączącej autora i jego dzieło, której przejawem jest prawo do nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania. Przypadki profanacji dzieł mogą zatem skutkować wystąpieniem przez autora (albo jego następców prawnych) z żądaniem zaniechania naruszeń, a nawet finansowego zadośćuczynienia.
Nie ma wątpliwości, ze Fryderyk Chopin i jego twórczość mają ogromne znaczenie dla polskiej kultury. Przejawem tego jest szczególna ochrona prawna, czyli Ustawa o ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina. Przewidziany przez nią zakres ochrony jest szerszy niż w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Warto zauważyć, że oddzielna regulacja prawna dla ochrony jednej osoby i jej twórczości jest wyjątkiem w polskim ustawodawstwie i dotyczy tylko słynnego kompozytora.
Na czym polega wyjątkowość tej pieczy?
• Ustawa o ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina przyznaje mu ochronę przewidzianą przez prawo cywilne dla dóbr osobistych, mimo iż jest to wizerunek osoby zmarłej ponad 20 lat temu. Zgodnie zaś z prawem autorskim, możliwość dochodzenia roszczeń związanych z ochroną wizerunku wygasa po upływie 20 lat od śmierci.
• Ustawa przewiduje również nadzwyczajne uprawnienia ministra ds. kultury, który jest powołany do wykonywania autorskich praw niemajątkowych do utworów Chopina, dbania o ich integralności, ochronę przed zniekształceniem i korzystaniem przynoszącym ujmę. W tych przypadkach minister może wytoczyć powództwo do sądu cywilnego i żądać: zaniechania naruszeń dóbr osobistych, usunięcia skutków naruszenia, odszkodowania (jeżeli wyrządzono szkodę majątkowa) zadośćuczynienia finansowego lub wpłaty pieniężnej na cel społeczny.
• Zgodnie z ww. ustawą powołano również Narodowy Instytut Fryderyka Chopina, którego statutowym zadaniem jest stanie na straży dziedzictwa kompozytora. Instytut, udziela m.in. licencji na korzystanie z praw własności przemysłowej. Jest ono jednak możliwe tylko pod warunkiem wykorzystania oznaczenia Chopin w sposób, który nie przynosi ujmy jego dziedzictwu. Celem działań Instytutu jest bowiem ograniczenie korzystania z oznaczenia Chopin tylko do najbardziej wartościowych przedsięwzięć.
W ustawie brakuje jest ścisłych kryteriów, określających, jaki sposób wykorzystania twórczości Chopina przynosi ujmę. Co więcej samo pojęcie „ujmy” również nie zostało zdefiniowane przez ustawodawcę. Można jedynie odwołać się do jego znaczenia w języku powszechnym oraz do definicji w słownikach języka polskiego. Dlatego ocena, czy w konkretnych sytuacjach mamy do czynienia z ujmą, będzie w dużym stopniu zależała od decyzji składu orzekającego.
Działanie ww. ustawy ogranicza się do terytorium Polski, a poza granicami naszego kraju ochrona twórczości Chopina regulowana jest przez prawa autorskie i osobiste wynikające z międzynarodowych konwencji. Jak dotąd nie zapadło jeszcze żadne orzeczenie i nie toczy się spór sądowy wynikający z naruszenia Ustawy o ochronie dziedzictwa Fryderyka Chopina.
Hymn, jako utwór słowno-muzyczny nie podlega ochronie przez prawo autorskie. Nie tylko z powodu upływu czasu od śmierci kompozytora i autora tekstu, ale także dlatego, że nutowy zapis utworu i jego tekst stanowią załącznik do Ustawy o godle, barwach i hymnie RP oraz o pieczęciach państwowych, a zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, akty normatywne – czyli właśnie ustawy wraz z załącznikami są poza zakresem ochrony prawa autorskiego. Nie znaczy to jednak, że można dowolnie wykorzystywać hymn albo modyfikować jego brzmienie czy słowa. Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej mówi między innymi, że hymn państwowy można publicznie odtwarzać lub wykonywać jedynie w formie przewidzianej w załącznikach do ustawy (zawierających zapis nutowy melodii oraz tekst hymnu). Powyższe ograniczenie nie odnosi się do prywatnego wykonania hymnu. W tym przypadku możliwość dokonywania własnych interpretacji melodii hymnu czy modyfikacji jego słów nie jest ograniczona.
Ustawa określa również sposób zachowania w czasie wykonywania czy odtwarzania hymnu państwowego, zobowiązując do powagi, spokoju, postawy stojącej i wyrażającej szacunek. Mężczyźni – cywile powinni zdjąć w trakcie wykonywania hymnu nakrycia głowy, a osoby w mundurach (bez względu na płeć), oddawać honory przez salutowanie. Ponadto, otaczanie symboli narodowych czcią i szacunkiem, jest nie tylko prawem ale również obowiązkiem każdego obywatela RP oraz wszystkich organów państwowych, instytucji i organizacji.
Symbole narodowe podlegają także ochronie, zgodnie z Kodeksem Karnym, a ich znieważenie stanowi ścigane z urzędu przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do roku.
Prawną dopuszczalność pobrania z Internetu wizerunku orła i następnie jego wykorzystania należy ocenić przez pryzmat regulacji wspomnianej już Ustawy o godle, barwach i hymnie RP. Określony w ustawie i przedstawiony w załączniku do niej, wizerunek orła białego, ze złotą koroną na głowie, zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczony w czerwonym polu tarczy, stanowi godło Rzeczypospolitej Polskiej i jako jej symbol podlega szczególnej ochronie prawnej. Każdy obywatel RP ma bowiem obowiązek otaczania godła czcią i szacunkiem. O tym, że nie jest to tylko teoretyczny obowiązek, a jego naruszenie może rodzić odpowiedzialność prawną, może świadczyć rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w sprawie kary nałożonej na TVN S.A. za emisję programu Kuby Wojewódzkiego, w którym prowadzący i jego goście wetknęli flagę Polski w atrapy psich odchodów, by zwrócić uwagę na problem ich zalegania na trawnikach. Sąd Najwyższy oddalając kasację TVN S.A. stwierdził bowiem, że godło oraz barwy Rzeczpospolitej Polskiej są objęte szczególną ochroną prawną, co sprawia, ze wszyscy obywatele są zobligowani do okazywania im szacunku, a format i temat programu telewizyjnego, nie uzasadniają jego naruszenia.
Pewne ograniczenia, w zakresie umieszczania wizerunku godła na przedmiotach przeznaczonych do obrotu handlowego, wprowadza powyższa ustawa, zgodnie z którą symbole RP nie mogą być umieszczane na przedmiotach przeznaczonych do obrotu handlowego. Można natomiast umieścić na takich przedmiotach godło lub barwy Rzeczypospolitej Polskiej w formie stylizowanej lub artystycznie przetworzonej, co sprawia, że faktycznie ograniczenia w handlu przedmiotami z wizerunkiem godła są nieefektywne i pozorne. Znieważenie godła, ale również jego zniszczenie, uszkodzenie lub nieuprawnione usunięcie, tak jak w przypadku hymnu, może ponadto rodzić odpowiedzialność karną.
Chociaż wizerunek godła - w związku z tym, że znajduje się w ustawie - nie podlega ochronie prawa autorskiego, należy pamiętać, że brak tej ochrony dotyczy wizerunku przedstawionego w akcie normatywnym, a nie do jego podobizn. Rysunki, grafiki czy obrazy przedstawiające godło mogą podlegać ochronie prawa autorskiego jako utwory zależne bądź też jedynie inspirowane ustawowo uregulowanym wizerunkiem orła białego. W takim przypadku dla ich wykorzystania np. na koszulkach przeznaczonych do sprzedaży potrzebna będzie zgoda autora dzieła. W przeciwnym razie bezprawne wykorzystanie cudzego dzieła, może wiązać się z ryzykiem odpowiedzialności cywilnej i karnej.
Artykuł powstał we współpracy z Fundacją Legalna Kultura, która prowadzi bazę legalnych źródeł dającą dostęp do zasobów kultury zgodnie z prawem i wolą twórców. Baza Legalnych Źródeł znajduje się na www.legalnakultura.pl