Europejski nakaz dochodzeniowy – na wprowadzenie tej instytucji do procedury karnej mamy czas do 22 maja 2017 r. Ministerstwo Sprawiedliwości przesłało właśnie do konsultacji projekt stosownej ustawy.
Cel opisywanej inicjatywy legislacyjnej to zapewnienie pomiędzy państwami członkowskimi sprawnego oraz skutecznego systemu wzajemnej pomocy prawnej w zakresie czynności dowodowych. Wszystko, by uczynić za dość dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2014/41/UE z 3 kwietnia 2014 r.
Projektowane brzmienie art. 62c k.p.k. zakłada, że z wnioskiem o wykonanie europejskiego nakazu dochodzeniowego w celu przeprowadzenia dowodu na potrzeby postępowania polskiego będą mogły zwrócić się za granicę nie tylko polski sąd i prokuratura, lecz także inny organ prowadzący dochodzenie (np. policja, Straż Graniczna czy Służba Celna). Analogicznie – państwa UE będą mogły występować do Polski o przeprowadzenie dowodu na naszym terytorium.
Wydanie END będzie możliwe na etapie postępowania sprawdzającego. Dzięki czemu dany organ będzie mógł pozyskać dowody konieczne do podjęcia decyzji o formalnym wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego.
Wydanie europejskiego nakazu dochodzeniowego ma być niedopuszczalne, jeśli nie będzie wymagać tego „interes wymiaru sprawiedliwości”, a także gdy dany dowód nie mógłby być przeprowadzony w podobnym przypadku w Polsce.
Zgodnie z art. 589z organ wydający END będzie mógł też zawsze zażądać, aby jego przedstawiciel był obecny przy przeprowadzeniu dowodu. Obce państwo ma być tym wnioskiem co do zasady związane. Odmowa ma być możliwa m.in., gdy spełnienie żądania naruszałoby żywotne interesy w zakresie bezpieczeństwa narodowego.
„Rozwiązanie to zapewnia bezpośredniość zetknięcia się organu wnioskującego z dowodem (co może mieć znaczenie dowodowe, np. w przypadku przesłuchania świadka pozwoli organowi zapoznać się nie tylko z treścią zeznania, ale także z zachowaniem osoby przesłuchiwanej) oraz zapewnić, by czynność dowodowa była prowadzona w taki sposób, aby wykorzystanie jej wyników w Polsce nie budziło wątpliwości” – przekonują twórcy projektu w jego uzasadnieniu.
Skierowane do Polski END mają podlegać wykonaniu przez prokuratora albo sąd rejonowy, w okręgu którego znajduje się lub może zostać przeprowadzony dowód. Do wykonania nakazu znajdą zastosowanie przepisy krajowe. Jeśli czynność dowodowa określona w END nie byłaby więc przewidziana przez prawo polskie lub byłaby niedopuszczalna w podobnej sprawie krajowej, sąd lub prokurator będzie miał obowiązek poinformować o tym swoich odpowiedników za granicą i wskazać termin do zmiany, uzupełnienia lub cofnięcia END.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przesłany do konsultacji społecznych