Rozmawiamy ze ZBIGNIEWEM RADWAŃSKIM, przewodniczącym Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego - Spółki handlowe osobowe uzyskają osobowość prawną. Przedsiębiorcy w umowach między sobą będą mogli ustalać dowolne terminy przedawnienia roszczeń. Dokumentem będzie oświadczenie przesłane w formie elektronicznej i nie będzie potrzebny do tego kwalifikowany podpis.
• Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego zakończyła prace nad projektem pierwszej księgi nowego kodeksu cywilnego. Jakie istotne zmiany w stosunku do obowiązujących przepisów wprowadza ten projekt?
- Zamiarem Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego nie było tworzenie zupełnie nowego systemu prawa cywilnego, lecz jego kontynuacja w postaci nowego kodeksu. Istota zmian ma polegać na rozstrzygnięciu problemów spornych i wprowadzeniu nowych instytucji prawnych oraz pominięciu tych, które utraciły doniosłość społeczną. Opublikowany projekt zawiera pierwszą księgę zamierzonego kodeksu cywilnego. W tytule pierwszym wprowadzamy nowe klauzule generalne - zamiast zasady współżycia społecznego odwołujemy się do dobrych obyczajów, zasady słuszności i rozsądku. Tytuł pierwszy określa też pozycję kodeksu cywilnego w systemie prawa prywatnego. Wskazuje, że jest on fundamentem dla prawa prywatnego. Do tego, by zastosować kodeks cywilny do szczególnych przepisów, nie trzeba będzie odwoływać się w nich do kodeksu cywilnego.
• W projekcie pojawił się rozdział dobra osobiste. Czy dzięki nowym regulacjom będą one lepiej chronione?
- Do tej pory osoba, której godność, cześć zostały naruszone, mogła korzystać z dwóch środków ochrony: majątkowych, czyli zadośćuczynienia pieniężnego za szkodę, i niemajątkowych, czyli złożenia oświadczenia w formie przeprosin, wyjaśniania. Koncepcja szkody wymagała wskazania uszczerbku majątkowego. Nie zawsze jednak przy naruszeniu dóbr osobistych do takiego uszczerbku dochodziło. Dlatego wprowadzamy nową instytucję: wydanie korzyści uzyskanych przez osobę, która dopuściła się naruszenia dobra osobistego. Jeśli będzie nią np. wydawca, który opublikuje niestosowne zdjęcie jakiejś aktorki bez jej zgody, i dzięki temu zwiększy się sprzedaż gazety - aktorka będzie mogła domagać się od niego wydania korzyści, jaką osiągnął dzięki tej publikacji.
Jest jeszcze jedna istotna zmiana. Osoba, której dobro zostało naruszone, będzie musiała zdecydować, z jakiego świadczenia typu majątkowego chce korzystać: na swoją rzecz czy na rzecz wskazanej osoby (instytucji). Nie będzie możliwa kumulacja tych dwóch świadczeń. Do tej pory była to kwestia dyskusyjna.
• Jakie zmiany wprowadzają regulacje dotyczące oznaczenia osób fizycznych?
- W części ogólnej przyjęliśmy zasadę dotyczącą nasciturusa (dziecka poczętego): tam, gdzie chodzi o jego korzyść, uznaje się go za urodzonego. Szczególne przepisy (dziedziczenie, uznanie) już teraz dają tę warunkową zdolność nienarodzonemu dziecku, ale dotąd nie było przepisu ogólnego. Taki przepis pozwoli wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym osobie, która doznała uszczerbku na zdrowiu jeszcze przed urodzeniem, np. w wyniku błędnego leczenia, prześwietlenia.
Zlikwidowaliśmy też dwa rodzaje ubezwłasnowolnienia: częściowe i całkowite. Dualizm ten powodował, że nie wiadomo było, jakie uprawnienia przysługują ubezwłasnowolnionemu, a jakie kuratorowi.
• Czym nowe regulacje o kurateli różnią się od przepisów z obecnego kodeksu rodzinnego i opiekuńczego? Dlaczego zostały przeniesione do kodeksy cywilnego?
- Przepisy o kurateli, które znalazły się w projekcie pierwszej części kodeksu cywilnego, są wzorowane na obowiązujących przepisach z kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Instytucja kuratora należy jednak do prawa cywilnego, a nie rodzinnego, bo z rodziną nie ma żadnego związku. Zdarzało się nawet, że sąd rodzinny rozważał ustanowienie kuratora dla osoby prawnej. Dlatego miejsce tych przepisów jest w kodeksie cywilnym.
• Z projektu wynika, że zmieni się definicja osoby prawnej. Jaki status zyskają dotychczasowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej?
- W obowiązującym kodeksie cywilnym w art. 1 przewidziano podział na osoby fizyczne i osoby prawne. Trzecią kategorię wprowadził art. 331 - jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają zdolność prawną. Powstało wiele problemów związanych z interpretacją tych przepisów. Z zastosowaniem tak ogólnego sformułowania nie wszyscy sobie radzą. Przykładem jest wspólnota mieszkaniowa. Przepisy o własności lokali przyznają jej zdolność prawną. Ale czy to jest osoba prawna? Orzecznictwo i poglądy w tej sprawie są bardzo podzielone.
W nowym kodeksie będzie podział na osoby fizyczne i prawne. Rezygnujemy z tej trzeciej kategorii niepełnych osób prawnych. Osobą prawną będzie podmiot o określonej strukturze organizacyjnej, któremu prawo przyznaje zdolność prawną. Nie będzie konieczny zapis w ustawie, że takiemu podmiotowi ustawa przyznaje osobowość prawną.
• Czy nie spowoduje to kolejnych nieporozumień w interpretacji przepisów? Jakie konsekwencje będzie miała ta zmiana dla spółek jawnych lub komandytowych, które teraz nie posiadają osobowości prawnej?
- Ustawodawca musi uregulować te jednostki, tak by było wiadomo, że mają własne prawa i obowiązki. Jeśli chodzi o handlowe spółki osobowe, to jest obawa, że jeśli zrezygnujemy z definicji niepełnej osoby prawnej, jaką są teraz określane, to zostanie uchylona korzystna dla nich regulacja podatkowa. W konsekwencji wspólnicy musieliby płacić podwójny podatek. Teraz są oni uprzywilejowani i chcemy, by tak nadal było. Ministerstwo Finansów może się jednak na to nie zgodzić. Dlatego - o czym piszemy w uzasadnieniu do projektu - zmiana ta jest uzależniona od nowelizacji przepisów podatkowych. Trzeba w nich zawrzeć zasadę, że spółki handlowe osobowe regulacjom ustawy o podatku od osób prawnych nie podlegają.
• W projekcie znalazło się kilka artykułów regulujących nieważność czynności prawnej. Do tej pory wystarczył jeden przepis. Co było powodem takiej zmiany?
- Obecny art. 58 k.c. jest nadzwyczaj surowy. W przypadku naruszenia prawa czy zasad moralnych przewiduje nieważność czynności prawnej. Uważamy, że tak kategorycznych sankcji nie powinno się zawsze stosować, gdy zostały naruszone przepisy prawne. Stąd potrzeba rozwinięcia i uelastycznienia sankcji. Sankcje powinny być proporcjonalne do zakresu naruszeń. Przykładem jest zakaz sprzedaży w niedziele. W obowiązującym stanie prawnym złamanie tego zakazu spowodowałoby nieważność czynności prawnej, czyli umowy sprzedaży. Naszym zdaniem nie jest to konieczne.
• Czy oświadczenia woli będziemy składali w innych niż dotychczas formach?
- Projekt wyraźnie wskazuje, jakie są podstawowe formy czynności prawnych: dokumentowa, pisemna, elektroniczna, pisemna z poświadczoną datą, pisemna z poświadczonym podpisem, akt notarialny. W nowym kodeksie nie będzie już formy ad probationem, zastrzeżonej dla celów dowodowych. Będzie za to nowy typ - forma dokumentowa. Po raz pierwszy na użytek prawa cywilnego wprowadziliśmy pojęcie dokument. Jest nim informacja obejmująca treść oświadczenia woli lub innego oświadczenia, utrwalona w sposób umożliwiający jej zachowanie i odtworzenie. To dotyczy także wszystkich pozostałych form, gdyż dokumentem jest zarówno forma pisemna, elektroniczna, jak i akt notarialny.
W przypadku formy elektronicznej nie będzie potrzebny kwalifikowany podpis, wystarczy wskazanie, kto nadaje to oświadczenie. Musi ono powiadamiać o pewnych faktach, wyrażać pewną informację (np. zamówienie towaru, poświadczenie odbioru). Poza tym musi być zachowane i odtwarzalne (np. na dyskietce, płycie CD). Takie są podstawowe wymogi dotyczące dokumentu.
• Czy w nowym kodeksie wydłużą się, czy też skrócą terminy przedawnienia?
- Terminy w zasadzie są takie same, czyli dziesięć lat i trzy lata dla przedsiębiorców oraz dla roszczeń o świadczenia okresowe. Jest jednak zasadnicza innowacja. Przedsiębiorcy będą mogli w umowach między sobą ustalać inne, np. krótsze, terminy.
• Jak długo trwały prace nad pierwszą częścią i kiedy projekt całego kodeksu trafi na ścieżkę legislacyjną?
- Decyzja o tym, że będziemy przygotowywać projekt nowego kodeksu cywilnego, zapadła dwa lata temu. Wówczas rozpoczęły się prace nad całym kodeksem. Całość chcemy zakończyć w ciągu następnych dwóch lat, czyli do końca kadencji Komisji Kodyfikacyjnej. Prace nad prawem rzeczowym są już zaawansowane, podobnie nad prawem spadkowym. Zgłosiliśmy już nowelizację kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który zostanie włączony do kodeksu cywilnego. Najdłużej będą trwały prace nad prawem zobowiązań. Czekamy bowiem na wprowadzenie zmian w tym zakresie do prawa wspólnotowego. Przygotowany przez nas projekt nie od razu trafi do prac legislacyjnych, ale będzie to gotowy materiał do debaty publicznej.
• ZBIGNIEW RADWAŃSKI
profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, wybitny specjalista w dziedzinie prawa cywilnego, od 1997 roku przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego
/>