Czy pozwy zbiorowe są nam w ogóle potrzebne?

Moim zdaniem zasługuje to na zdecydowane poparcie. Pomoże wzmocnić pozycję poszkodowanych w wyniku sprzecznych z prawem praktyk przedsiębiorców. Poczekamy na pierwsze efekty, które pokażą, czy rozwiązanie to przyjmie się na gruncie polskiego prawa.

Jakich roszczeń można będzie dochodzić w pozwach zbiorowych?
Ustawa o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, która dzisiaj wchodzi w życie, dotyczy roszczeń dotyczących ochrony konsumentów, z tytułu szkody wyrządzonej przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Z pozwów zbiorowych będą mogli skorzystać zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy. Patrząc z perspektywy działań UOKiK, mam nadzieję, że będzie to również dodatkowe narzędzie dla osób, których prawa zostały naruszone przez stosowanie antykonkurencyjnych praktyk, np. szkody powstałe w wyniku wieloletniej zmowy cenowej lub nadużycia pozycji rynkowej konkurenta. Myślę, że pierwsze rozstrzygnięcia pokażą, czy do tego rozwiązania przekonają się polscy uczestnicy rynku.
Ale pozwy zbiorowe mogą rodzić i pewne ryzyko, np. nadużywania tego instrumentu?
Sądzę, że nie ryzykiem, ale barierą dla wielu zainteresowanych dochodzeniem roszczeń w postępowaniu grupowym może być wysokość potencjalnej kaucji na pokrycie przyszłych kosztów procesu. Zabezpieczenia sięgające nawet 20 proc. wartości przedmiotu sporu przy wielomilionowych pozwach mogą skutecznie zniechęcać potencjalnych zainteresowanych.
Czy rodziny ofiar katastrof będą mogły dochodzić roszczeń zbiorowo? I jakie będą konsekwencje wyłączenia z katalogu roszczeń o ochronę konsumentów dóbr osobistych.
Przy okazji każdego nowego prawa pojawiają się pytania o jego skuteczność. Orzecznictwo pokaże, czy przyjęta w aktualnym kształcie ustawa jest dostosowana do obecnych warunków rynkowych, czy będzie wymagała zmian. Ustawodawca wyłączył z katalogu roszczeń ochronę dóbr osobistych, takich jak uszkodzenia ciała czy naruszenie dobrego imienia. Nie ma jednak przeszkód, aby dochodzić w pozwach zbiorowych szkód na mieniu, wynikających np. z katastrofy komunikacyjnej czy lotniczej. Problemem mogą się okazać w tym przypadku kwestie dowodowe, które będą podlegały ocenie sądu.
Czy wytaczanie pozwów zbiorowych będzie korzystne dla konsumentów?
Z mojego punktu widzenia instytucja pozwów zbiorowych jest bardzo potrzebna. Jest to uzupełnienie publicznoprawnej sfery działań urzędu. Daje możliwość grupowego dochodzenia roszczeń przez poszkodowanych konsumentów i przedsiębiorców na podstawie decyzji UOKiK, stwierdzających sprzeczne z prawem praktyki przedsiębiorców. Do tej pory nie mieli oni takiej możliwości, a z indywidualnych roszczeń często rezygnowali, tłumacząc się wysokimi kosztami i czasochłonnością procesów. Pozwy zbiorowe pozwolą zdecydowanie zaoszczędzić czas i pieniądze. Myślę, że możliwość łączenia się w grupy może zachęcić poszkodowanych do konsekwentnego egzekwowania swoich praw.
*Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów