Rozmawiamy z MAŁGORZATĄ KRASNODĘBSKĄ-TOMKIEL, prezesem UOKiK - Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygotował wytyczne w sprawie karania przedsiębiorców naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Na złagodzenie sankcji będą mogły liczyć firmy, które będą w trakcie postępowania współdziałać z urzędem.
• Dlaczego UOKiK do tej pory rzadko nakładał kary na przedsiębiorców naruszających zbiorowe interesy konsumentów?
- Sankcje finansowe za takie działania rzeczywiście nie były nakładane zbyt często. Wynika to przede wszystkim z tego, że dopiero od niedawna prezes UOKiK może karać przedsiębiorców finansowo za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów. Możliwość taka istnieje bowiem od kwietnia 2007 roku, a wiele kończących się obecnie postępowań dotyczy praktyk, które były stosowane wcześniej. W związku z tym, że nie karzemy przedsiębiorców za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, których dopuścili się, zanim jeszcze weszły w życie nowe przepisy - decyzji z sankcjami finansowymi nie było wiele.
• Tak więc od przyszłego roku możemy spodziewać się, że przedsiębiorcy częściej będą karani finansowo za naruszenia praw konsumentów?
- Tak. W stosunku do tych przedsiębiorców, przeciwko którym toczą się postępowania, będziemy ten nowy instrument wykorzystywać. Tak więc kary finansowe za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów będą nakładane częściej.
• Czy z tego właśnie powodu UOKiK przygotował wytyczne w sprawie nakładania kar finansowych za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów?
- Między innymi. Nie zależy nam na tym, żeby zaskakiwać przedsiębiorców karami. Chcemy, żeby mieli świadomość, że Urząd może nakładać kary finansowe i zamierza to robić. Chcemy również pokazać, w jaki sposób, w ramach limitów ustawowych, będziemy obliczać wysokość sankcji.
• Od czego będzie zależeć wysokość kary?
- Dokonaliśmy podziału wagi naruszenia w zależności od tego, na jakim etapie zawierania umowy występuje. Naruszenia mogą pojawić się na etapie przedkontraktowym, kiedy umowa pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą nie została jeszcze zawarta. Przykładem może być nieuczciwa reklama. Kolejnym etapem jest moment zawierania umowy, gdzie naruszenie może polegać np. na dostarczaniu konsumentowi błędnych informacji o jej istotnych warunkach. Mogą także wystąpić na etapie wykonywania umowy. Co do zasady, według proponowanych wytycznych najsurowsze kary mamy zamiar nakładać za naruszenia, które pojawią się na tym etapie. Wówczas konsument znajduje się w sytuacji przymusowej, ponieważ kiedy mamy już zawarty kontrakt, prawa konsumenta są znacznie ograniczone.
• A czy wyznaczona w ten sposób kara może ulec obniżeniu lub podwyższeniu?
- Tak. Przy ustalaniu wysokości kary bierzemy pod uwagę okoliczności łagodzące i obciążające. Okoliczności łagodzące powodują, że kwota wyjściowa kary, czyli związana z zakwalifikowaniem do etapu zawierania umowy, może być obniżona. I analogicznie - w przypadku wystąpienia okoliczności obciążających - kara zostanie podwyższona.
• Jak więc okoliczności wpłyną na złagodzenie kary?
- Kara może zostać obniżona, np. gdy przedsiębiorca zaniechał stosowania praktyki jeszcze przed wszczęciem przeciwko niemu postępowania przez prezesa Urzędu. Mogą też liczyć na to przedsiębiorcy, którzy aktywnie współdziałali w postępowaniu, co przyczyniło się do szybkiego wyjaśnienia sprawy. Łagodniej traktowane będą podmioty, które dobrowolnie zrekompensują poszkodowanym konsumentom straty poniesione na skutek nieuczciwej praktyki przedsiębiorcy.



• A kiedy przedsiębiorca może spodziewać się surowszego traktowania?
- Na przykład wówczas, gdy jego praktyka będzie miała charakter umyślny. Ponadto zaostrzenia może spodziewać się przedsiębiorca stosujący niedozwolone postanowienia umowne, które na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych w powództwie wytoczonym wobec niego. Chcemy również zaostrzać kary, gdy zasięg terytorialny naruszenia jest znaczny, np. praktyki odbiją się na całym rynku ogólnopolskim. Będziemy też brać pod uwagę korzyści, jakie przedsiębiorca uzyskał w związku ze stosowaniem praktyki. Jeżeli są znaczne, będzie to miało wpływ na podwyższenie wymiaru kary.
• Czy Urząd spodziewa się, że dzięki wytycznym przedsiębiorcy będą rzadziej naruszać prawa konsumentów?
- Taki jest jeden z celów ich wprowadzenia. Przepisy dotyczące naruszania zbiorowych interesów konsumentów funkcjonowały wiele lat bez sankcji karnych i okazało się, że są mało skuteczne. Uznaliśmy, że kary finansowe są najskuteczniejszym instrumentem. Dlatego będziemy je konsekwentnie nakładać na tych, którzy łamią prawo. Częściej będziemy zobowiązywali przedsiębiorców do informowania opinii o stosowaniu przez nich nieuczciwej praktyki rynkowej.
• Które z działań zaliczy pani do największych sukcesów UOKiK w mijającym roku, a co trzeba uznać za porażki?
- Urzędem kieruję niewiele ponad pół roku, natomiast działania, które podejmujemy, mają charakter długoterminowy - większość z nich jest dopiero w toku. Jednak cieszę się, że w trakcie tego krótkiego okresu udało nam się przygotować wytyczne w sprawie karania przedsiębiorców. Od 1 stycznia stosujemy wytyczne w sprawie ustalania wysokości kar pieniężnych za praktyki ograniczające konkurencję. Wytyczne dotyczące naruszania zbiorowych interesów konsumentów są w fazie konsultacji.
To, nad czym musimy ciągle pracować, to zmiany w świadomości wszystkich uczestników rynku. Znajomość praw oraz ich egzekwowanie przez samych zainteresowanych jest bardzo niska. Przedsiębiorcy nie znają przepisów antymonopolowych, konsumenci swoich uprawnień. Na tym polu jest jeszcze wiele do zrobienia.
KIEDY UOKIK ZŁAGODZI, A KIEDY ZAOSTRZY KARĘ
Przedsiębiorca może liczyć na łagodniejsze traktowanie przez prezesa UOKiK, gdy:
1) zaniechał stosowania praktyki jeszcze przed wszczęciem przeciwko niemu postępowania przez Prezesa Urzędu,
2) aktywnie współdziałał w trakcie postępowania, co przyczyniło się do szybkiego wyjaśnienia sprawy,
3) dobrowolnie zrekompensował poszkodowanym konsumentom straty poniesione na skutek nieuczciwej praktyki przedsiębiorcy
Przesłanki obciążające przedsiębiorcę naruszającego prawo antymonopolowe:
1) praktyka miała charakter umyślny,
2) przedsiębiorca stosuje niedozwolone postanowienia umowne, które na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych w powództwie wytoczonym wobec niego
3) zasięg terytorialny naruszenia jest znaczny, np. praktyki odbiją się na całym rynku ogólnopolskim,
4) przedsiębiorca osiągnął znaczne korzyści w związku ze stosowaniem praktyki.
• MAŁGORZATA KRASNODĘBSKA-TOMKIEL
doktor nauk prawnych, wykładowca regulacji wspólnotowych i antymonopolowych na Uniwersytecie Warszawskim, w Szkole Głównej Handlowej i Krajowej Szkole Administracji Publicznej