Uchwalona przez Sejm 15 stycznia br. nowela prawa o ustroju sądów powszechnych, na mocy której sędziowie sądów rejonowych stracą prawo do zwrotu kosztów dojazdu do pracy, wejdzie w życie 1 czerwca 2015 r. Takich zmian w vacatio legis nowelizacji chce Senat.

Z noweli przyjętej przez izbę niższą wynika tymczasem, że nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać po upływie trzech miesięcy od daty ogłoszenia.

„(...) za ustaleniem daty wejścia w życie ustawy na dzień 1 czerwca 2015 r. przemawiają względy natury księgowej. Chodzi o to, że zmiana zawarta w art. 1 w p kt 30 będzie wiązała się z tym, iż niektórzy sędziowie utracą możliwość występowania z żądaniem zwrotu kosztów poniesionych z tytułu dojazdów do siedziby sądu” – napisano w uzasadnieniu uchwały Senatu, która właśnie wpłynęła do Sejmu. Senatorowie argumentują, że wejście w życie zaproponowanej przez nich zmiany „znacznie ułatwi rozliczanie przedmiotowych należności”.
Drugą ważną zmianą zaproponowaną przez izbę wyższą jest wprowadzenie rozwiązania, zgodnie z którym nie tylko minister sprawiedliwości będzie mógł przyznawać dyrektorom sądów nagrody „za szczególne osiągnięcia w pracy”. Jest to częściowa realizacja postulatów środowiska sędziowskiego, które podnosiło, że dodanie tej kompetencji ministrowi sprawiedliwości pozwoli mu wywierać większy nacisk na sądowych menadżerów.
– Jedyną osobą, która powinna mieć prawo przyznawania nagrody dyrektorowi, jest prezes sądu. To przecież on jest pracodawcą dyrektora i najlepiej wie, w jaki sposób wypełnia on swoje obowiązki i czy zasługuje na nagrodę – uważa Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa.
Senatorowie wprowadzili więc poprawkę, zgodnie z którą taką kompetencję względem menedżera będzie mieć również prezes sądu apelacyjnego.
„Izba podziela stanowisko, iż z możliwości nagradzania dyrektorów sądów za szczególne osiągnięcia w pracy powinien korzystać nie tylko minister sprawiedliwości, lecz również organy należące do władzy sądowniczej” – podkreślono w uzasadnieniu uchwały.
A dlaczego senatorowie nie zgodzili się, aby tę kompetencję uzyskał prezes danego sądu będący pracodawcą nagradzanego dyrektora? W uchwale tłumaczą, że rozwiązanie przez nich przyjęte jest lepsze, gdyż „szczebel sądu apelacyjnego jest tym, na którym skupia się nadzór administracyjny nad działalnością sądów polegającą na zapewnieniu odpowiednich warunków techniczno-organizacyjnych oraz majątkowych funkcjonowania sądu i wykonywania przez sąd zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości oraz ochrony prawnej”.
Nagroda dla dyrektora nie będzie mogła przekroczyć 50 proc. wynagrodzenia, a kwotowo wyniesie od 2250 do 5500 zł. Minister, podejmując decyzję o wyróżnieniu menedżera, będzie miał obowiązek wziąć pod uwagę stopień realizacji celów i zadań określonych w planie działalności dla danego sądu oraz poprawę skuteczności i efektywności wykorzystania jego zasobów finansowych i kadrowych.
Nagrody dyrektorom sądów przyzna także prezes sądu apelacyjnego
Etap legislacyjny
Przed przyjęciem przez Sejm poprawek Senatu