Rozwlekłe, mało precyzyjne, niedotyczące istoty problemu, a nawet zawierające „poważne niedostatki językowe”. Takie zdaniem Sądu Najwyższego bywają pytania prawne kierowane do niego przez sądy powszechne. Nic więc dziwnego, że coraz częściej Sąd Najwyższy decyduje o odmowie podjęcia uchwały.
To wnioski, jakie pojawiły się w dokumencie pt. „Informacja o działalności Sądu Najwyższego w 2016 r.”. 30 maja 2017 r. zostanie on przedstawiony podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, na które zaproszeni zostali m.in. prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz minister sprawiedliwości.
W sprawozdaniu z pracy SN za rok poprzedni dostaje się przede wszystkim sądom powszechnym. Te bowiem, w opinii Sądu Najwyższego, coraz częściej bez potrzeby zwracają się do niego z pytaniami prawnymi. Co gorsza, zagadnienia te mają często formę pytania otwartego. Tymczasem, jak przypomniano w dokumencie, powinno to być pytanie „do rozstrzygnięcia”. Z tych też powodów w zeszłym roku SN częściej niż w roku 2015 musiał wydawać postanowienia o odmowie podjęcia uchwały. Jak jednak zaznaczono, tego typu postanowienia również mają walor jurydyczny i praktyczny. Stanowią bowiem wskazówkę, jakich błędów unikać.
Ponadto SN zgłosił uwagi do sposobu formułowania przedstawianych mu zagadnień. Sądy powszechne bowiem nie starają się pisać ściśle i precyzyjnie. Niektóre z nich popełniają nawet błędy językowe. To wprawdzie nie stanowiło podstawy do odmowy podjęcia uchwały, ale wymagało od SN korygowania istoty stawianych pytań. „Godny przemyślenia wydaje się zatem postulat, aby metodyka konstruowania oraz formułowania zagadnień prawnych stała się przedmiotem szkolenia i doskonalenia zawodowego sędziów” – konkluduje SN.
Ze sprawozdania wynika, że w zeszłym roku SN utrzymał dobre tempo pracy. Udało mu się bowiem załatwić więcej spraw niż wynosił zeszłoroczny wpływ (rozpatrzono 11 427 spraw, a wpływ wyniósł łącznie 11 102 sprawy). Średni czas rozpoznania sprawy w Sądzie Najwyższym wynosił w 2016 r. siedem miesięcy. „Nie odbiega to od wyników osiąganych przez inne sądy najwyższe w Europie” – podkreślono w sprawozdaniu.