Często postępowanie upadłościowe dotyczące spółki z ograniczoną odpowiedzialnością trwa dość długo. Czy oznacza to, że członkowie zarządu takiej spółki mogą odpowiadać za jej długi dopiero po zakończeniu wspomnianego postępowania?



Jeżeli egzekucja wobec spółki z o.o. okaże się bezskuteczna, to za jej zobowiązania odpowiadają członkowie zarządu (art. 299 k.s.h.). Nie oznacza to, że roszczenia odszkodowawcze wobec członków zarządu mogą być dochodzone dopiero po zakończeniu postępowania upadłościowego. Sąd Najwyższy (SN) orzekł, że bezskuteczność egzekucji przeciwko spółce może zostać wykazana przez wierzyciela za pomocą wszelkich środków dowodowych również przed zakończeniem postępowania upadłościowego - wskazuje Stanisław Rachelski, radca prawny, wspólnik zarządzający, Kancelaria Prawna Rachelski i Wspólnicy.
Dotyczy to sytuacji, gdy jest już oczywiste, że egzekucja z majątku spółki nie doprowadzi do zaspokojenia wierzyciela (wyrok z 25 marca 2015 r., sygn. akt II CSK 402/14).
SN zgodził się z poglądem, że bezskuteczność egzekucji musi odnosić się do całego majątku spółki, a nie tylko do jego części. Jeśli z okoliczności sprawy wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że spółka nie ma żadnego majątku, z którego wierzyciel mógłby uzyskać zaspokojenie, to prowadzenie egzekucji przeciwko niej jest niepotrzebne. W takiej sytuacji wystarczy, że wierzyciel spółki – występując z roszczeniem odszkodowawczym przeciw członkowi zarządu – przedłoży tytuł egzekucyjny. Dokument ten musi stwierdzać zobowiązanie spółki istniejące w czasie pełnienia przez pozwanego funkcji członka zarządu.
Ponadto wierzyciel powinien wykazać, że egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna. Jeżeli członek zarządu nie udowodni, że szkoda wierzyciela była niższa od zobowiązania, którego nie wyegzekwowano od spółki, to poniesie odpowiedzialność do wysokości tego zobowiązania. Z art. 299 par. 1 k.s.h. wynika bowiem domniemanie szkody w tej wysokości. Domniemany jest również związek przyczynowy między szkodą wierzyciela a niezłożeniem przez członka zarządu we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości i jego wina w tej kwestii.