Zniewaga funkcjonariusza publicznego podczas jego służby czy naruszenie jego nietykalności to najczęściej wymieniane czyny kierowane pod adresem policjanta czy przedstawiciela straży miejskiej. Świadomość ochrony prawnej funkcjonariuszy publicznych pozwala uniknąć podobnych zarzutów. Jej zakres określają przepisy kodeksu karnego.

Punktem wyjścia jest określenie, kto jest funkcjonariuszem publicznym. Ustawodawca utożsamia z tym terminem m.in. zawód posła, posła Parlamentu Europejskiego, senatora czy radnego. Ochroną prawną z tego tytułu objęty jest także Prezydent RP. To także sędzia, ławnik, prokurator, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych. Chronieni prawem są też pracownicy administracji rządowej i samorządowej oraz osoby na stanowisku kierowniczym w innych instytucjach państwowych. Wśród osób, które powszechnie są nieco bardziej kojarzone z terminem funkcjonariusz publiczny, ustawa wymienia: funkcjonariuszy służby więziennej, osoby powołane do ochrony bezpieczeństwa publicznego czy też pełniące służbę wojskową.

Na czym polega ochrona prawna tych podmiotów? Kodeks karny wymienia przestępstwa względem funkcjonariuszy publicznych określając zarazem zakres ich ochrony prawnej. Tym samym, naruszenie nietykalności cielesnej takiej osoby podczas wykonywania obowiązków służbowych wiąże się z karą grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Jeśli jednak taki czyn sprowokuje funkcjonariusza publicznego do określonej w ustawie „niewłaściwej” reakcji, sąd może złagodzić karę lub odstąpić od jej wymierzenia. Surowsza kara grozi na napaść na funkcjonariusza publicznego w trakcie jego służby. Za taki czyn grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku, gdy wskutek tej napaści dojdzie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu takiej osoby, sprawcy wymierza się karę od 2 do 12 lat więzienia.

Karę można ponieść także za próbę wywarcia wpływu na policjantach czy politykach poprzez przemoc lub groźby, za co grozi nawet 3 lata pozbawienia wolności. Wywoływanie „fałszywych alarmów” o zagrożeniu także podlega karze. Wiąże się to bowiem z uruchomieniem szeregu czynności przez funkcjonariuszy publicznych oraz ich interwencją. Zawiadomienie o nieistniejącym zagrożeniu podlega więc karze do 8 lat pozbawienia wolności.

Chronieni prawem są nie tylko konkretne osoby pełniące funkcje publiczne, ale także konstytucyjne organy RP. Za ich publiczne znieważenie lub poniżenie grozi grzywna, ograniczenie wolności lub jej pozbawienie do roku.

Próba powoływania się na wpływy wśród funkcjonariuszy publicznych lub udzielenie bądź sama obietnica udzielenia takiej osobie korzyści majątkowych także może skutkować karą pozbawienia lub ograniczenia wolności. Przepis ten dotyczy także funkcjonariuszy publicznych. Jeśli przyjmą korzyści majątkowe, sąd może wymierzyć im karę do 8 lat pozbawienia wolności. Karę poniesie także funkcjonariusz nadużywający swoich uprawnień lub zaniedbujący je. Jeśli tym samym działa na szkodę interesu publicznego, grozi mu do 3 lat więzienia.
Zgodnie z art. 231a kk z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych funkcjonariusz publiczny korzysta również wtedy, jeżeli bezprawny zamach na jego osobę został podjęty z powodu wykonywanego przez niego zawodu lub zajmowanego stanowiska.

Jak przewiduje ustawa o ochronie osób i mienia, także pracownik ochrony podczas wykonywania zadań ochrony obszarów, obiektów i urządzeń podlegających obowiązkowej ochronie korzysta z ochrony prawnej przewidzianej w Kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych, aczkolwiek nie należy mylić zawodów związanych ze szczególnymi uprawnieniami z pojęciem funkcjonariusza publicznego.

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny