MSZ opublikowało list ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej. To odpowiedź na wystąpienie Fransa Timmermansa dotyczące sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Szef resortu spraw zagranicznych tłumaczy na początku, że minister Zbigniew Ziobro, do którego skierowany był list nie może na niego odpowiedzieć "ze względu na ogromne obciążenie pracami legislacyjnymi".

W dalszej części korespondencji przechodzi już do konkretów.

W pierwszej kolejności tłumaczy wątpliwości dotyczące kadencji prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego. Wskazuje, że przepisy skracające kadencję obecnego prezesa trybunału zostały uznane przez TK za niezgodne z ustawą zasadniczą, dlatego "Rzepliński będzie pełnił swoją funkcję na podstawie starych przepisów, aż do upływu swojej kadencji sędziowskiej 19 grudnia 2016 r." - czytamy w liście.

Następnie szef MSZ wyjaśnia wiceprzewodniczącymi KE kompetencje TK i na końcu prosi "o wskazanie, co pan przewodniczący miał na myśli twierdząc uporczywie kolejny raz, jakoby 'wiążące, ostateczne wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 3 i 9 grudnia 2015 r. wciąż nie zostały wykonane'?"

Waszczykowski dodał, że "ciągłe powtarzanie w korespondencji bezpodstawnych twierdzeń o rzekomym braku wykonaniu wyroków TK nie służy dialogowi, który powinien być oparty na faktach i wzajemnym zaufaniu".

Z kolei w odpowiedzi na wątpliwości wiceszefa KE dotyczące tego, że nowa ustawa o TK w rzeczywistości zmniejszy efektywność trybunału, minister Waszczykowski napisał, że "rzeczowe odniesienie się do ogólnikowych twierdzeń przytaczanych przez pana przewodniczącego w dotychczasowej korespondencji nie jest możliwe". Dlatego prosi o doprecyzowanie zarzutów.

W liście możemy też przeczytać, że szef MSZ zaleca wiceprzewodniczącemu KE, aby ten zapytał prezesa TK dlaczego odmawia dopuszczenia do orzekania trzech sędziów wybranych przez nowy Sejm.

PS/źródło: MSZ