TEZA: Decyzja administracyjna nakładająca karę na spółkę cywilną jest dotknięta poważną wadą prawną, przez co podlega uchyleniu. Taki podmiot nie jest bowiem przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i nie może ponosić odpowiedzialności w postępowaniu administracyjnym, w tym dotyczącym urządzania nielegalnych gier hazardowych.
Linia orzecznicza / Dziennik Gazeta Prawna
Sygn. akt II SA/Gl 965/15
WYROK WOJEWÓDZKIEGO SĄDU ADMINISTRACYJNEGO W GLIWICACH
z 7 lipca 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Funkcjonariusze Izby Celnej w Katowicach skontrolowali jeden z lokali rozrywkowych będący w dyspozycji spółki cywilnej. Funkcjonariusze doszli do wniosku, że trzy elektroniczne urządzenia to maszyny wykorzystywane do celów hazardowych. W konsekwencji uznali, że właściciele urządzeń, przedsiębiorcy prowadzący spółkę cywilną, powinni mieć koncesję na prowadzenie kasyna gry – zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 612). Ci takowej jednak nie mieli, więc skończyło się karą pieniężną wymierzoną spółce cywilnej przez naczelnika urzędu celnego w trybie art. 89 ust. 1 pkt. 2 ustawy hazardowej.
Strona odwołała się do dyrektora izby celnej, a jako jeden z zarzutów podała, że nie mogła być stroną postępowania, gdyż jako spółka cywilna nie ma osobowości prawnej. Dyrektor izby celnej utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji. W uzasadnieniu podkreślił, że automaty były wykorzystywane w celach komercyjnych, przynosiły spółce dochód, a użytkownicy maszyny mogli wygrać pieniądze. To pozwala zakwalifikować daną grę na automatach jako hazardową. Dyrektor uznał, że karze dotyczącej urządzania gier hazardowych bez zezwolenia podlegać może każdy podmiot, który narusza wspomnianą ustawę.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach strona powtórzyła, że gra na automatach nie była grą hazardową, a ona sama nie miała przymiotu strony postępowania. Swoją argumentację poparła odwołaniem do art. 6 ust. 4 ustawy hazardowej. Czytamy w nim, że gry hazardowe mogą prowadzić spółki kapitałowe – akcyjna oraz z o.o. – i dopiero gdy robią to niezgodnie z przepisami – podlegają karze. W związku z tym przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą jako spółka cywilna nie może ponosić sankcji administracyjnej, w sytuacji gdy ustawa nie wskazuje go jako podmiotu uprawnionego do uzyskania koncesji na prowadzenie kasyna gry. WSA przychylił się do argumentacji i uchylił obie decyzje wydane w toku postępowania przed organami administracji publicznej, choć do takiego orzeczenia doszło wskutek innej interpretacji przepisów, aniżeli przedstawiła spółka.
UZASADNIENIE
W uzasadnieniu skład orzekający podkreślił, że sankcjami administracyjnymi z tytułu prowadzenia gier hazardowych poza kasynami mogą być objęte wszystkie podmioty dopuszczające się tego typu czynów, a więc nie tylko spółki kapitałowe, lecz także np. jednoosobowi przedsiębiorcy. Istotą kary administracyjnej jest przymuszenie do respektowania nakazów i zakazów. Proces wymierzania kar pieniężnych należy zatem postrzegać w kontekście stosowania instrumentów władztwa administracyjnego. Kara ta nie jest konsekwencją dopuszczenia się czynu zabronionego, lecz skutkiem zaistnienia stanu niezgodnego z prawem.
Jednocześnie gliwicki WSA podkreślił, że naruszenia przepisów nie może dopuścić się spółka cywilna. Dotyczy to zarówno opisywanej sytuacji, jak i ogólnej zasady udziału spółki cywilnej w obrocie prawnym. Organy administracji publicznej nie mogą wydawać decyzji wobec spółki cywilnej jako takiej, ponieważ nie jest ona odrębnym podmiotem gospodarczym, a jedynie umową zawartą przez dwóch lub więcej przedsiębiorców w celu realizacji celów biznesowych. Potwierdza to art. 4 ust. 2 ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 584 ze zm.), który stanowi, że za przedsiębiorców uznaje się wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej, a nie spółkę jako całość.