Chodzi o art. 129 g ust. 4, który przekazuje ministrowi właściwemu ds. transportu upoważnienie do uregulowania w rozporządzeniu, trybu oraz warunków technicznych gromadzenia, przetwarzania, udostępniania i usuwania przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego, danych dotyczących danej osoby. W ocenie TK jest to niezgodne z konstytucją.

Trybunał zwrócił uwagę na szczególny związek przetwarzania danych osobowych z godnością człowieka, który wiąże się z zobowiązaniem państwa do ochrony danych jednostek.

Szczególny konstytucyjny status prawa do prywatności i wynikającego z niego prawa do ochrony danych osobowych znalazł potwierdzenie m.in. w postanowieniach art. 51 ust. 5 konstytucji, w którym została zagwarantowana ustawowa forma w odniesieniu do „gromadzenia” i „udostępniania” informacji. Oznacza to, że ustawodawca nie może przekazać do uregulowania w drodze rozporządzenia, zasad, trybu gromadzenia oraz udostępniania informacji o jednostce. Obowiązuje tutaj bowiem wyłączność ustawy.

TK przypomniał także, że rola rozporządzenia polega na konkretyzacji ustawy, a nie na jej dowolnym uzupełnianiu czy modyfikowaniu, nawet jeśli przemawiałyby za tym względy celowościowe czy też potrzeby związane z rozstrzyganiem konkretnych problemów prawnych.

Przepisy wykonawcze muszą pozostawać w związku merytorycznym i funkcjonalnym z rozwiązaniami ustawowymi. Tylko w ten sposób mogą być wyznaczone granice, w jakich powinna mieścić się regulacja zawarta w przepisach wykonawczych - czytamy w komunikacie po rozprawie.

Zakwestionowany przepis utraci moc obowiązującą z upływem dziewięciu miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.

PS/źródło: TK

Wyrok TK sygn. K 2/13